Moi drodzy ..🙂

Kto z was ma okap z nierdzewki? NIby  satyna a taka nie ładna.  Czym to czyścicie żeby  nie było upalcowane? A z nowa? Już mi się to nie podoba. Może jak nowy to trzeba odtłuścić, czy co? Wycierałam płynem do naczyń i też mazie są.  

Mam od dawna zlewozmywak ale on jest z takiej stali tłoczonej w krateczkę i to jest dobre, chlebak to stale upalcowany a też satyna ... 

Mogłam czarny malowany proszkowo kupić  jednak... Stary mi 25 lat wytrzymal i zepsuł się.  Emaliowany miałam ten stary. 

10 minut temu, _Gretta napisał:

Kto z was ma okap z nierdzewki? NIby  satyna a taka nie ładna.  Czym to czyścicie żeby  nie było upalcowane? A z nowa? Już mi się to nie podoba. Może jak nowy to trzeba odtłuścić, czy co? Wycierałam płynem do naczyń i też mazie są.  

Mam od dawna zlewozmywak ale on jest z takiej stali tłoczonej w krateczkę i to jest dobre, chlebak to stale upalcowany a też satyna ... 

Mogłam czarny malowany proszkowo kupić  jednak... Stary mi 25 lat wytrzymal i zepsuł się.  Emaliowany miałam ten stary. 

Musisz chyba polubić, że widać każdy odcisk. 

3 minuty temu, miramar napisał:

Musisz chyba polubić, że widać każdy odcisk. 

7 minut temu, _Gretta napisał:

Słyszałam o metodzie polegającej na polerowaniu olejem - zwykłym jadalnym albo oliwką. Na jakiś czas pomaga. 

1 minutę temu, miramar napisał:

Słyszałam o metodzie polegającej na polerowaniu olejem - zwykłym jadalnym albo oliwką. Na jakiś czas pomaga. 

To sie dopiero  upalcuje a jak kurz siadzie to  ciężko będzie zmyć. No  co ty Brum 🫢

3 minuty temu, miramar napisał:

Słyszałam o metodzie polegającej na polerowaniu olejem - zwykłym jadalnym albo oliwką. Na jakiś czas pomaga. 

Zawsze tak kończę czyszczenie drzwi wejściowych, bo mazy na metalu po wodzie z płynem są paskudne.

Przed chwilą, _Gretta napisał:

To sie dopiero  upalcuje a jak kurz siadzie to  ciężko będzie zmyć. No  co ty Brum 🫢

Nie oblewasz olejem ale polerujesz ściereczka z trzema kroplami. 

1 minutę temu, Caryca łabędzica napisał:

Zawsze tak kończę czyszczenie drzwi wejściowych, bo mazy na metalu po wodzie z płynem są paskudne.

Stal jest wymagająca uwagi. 

A co to okap, to za oknem? 

1 godzinę temu, _Gretta napisał:

 

Mam od dawna zlewozmywak ale on jest z takiej stali tłoczonej w krateczkę i to jest dobre ... 

 

Też taki mam, nie do przebicia. Na całą resztę pomoże tabletka do zmywarki, rozpuścić w gorącej wodzie i przemyć płynem powierzchnię.

W sklepach są środki myjące do nierdzewki. Choćby tytan z rozpylaczem. 

Moja kuchnia, to wersja inox Sama to wymyśliłam i pretensji do nikogo mieć nie mogę. Kuchenka, okap, chlebak, zlew, lodówka, słoiki szklane i młynki są szklane z nakrętkami z nierdzewki. Czajniki , suszarka do naczyń i ociekacz do sztućców. 

Mam wypróbowany sposób usuwania "paluchów" (czystej kuchni). 

1. Ściereczka vileda nawilżana w czystej wodzie.

I jest jeszcze jedna metoda, najmniej pracochłonna. Zawsze drzwi kuchenne zamknięte i nikt nic nie widzi

Witaj masterchef afekafe, czy piekla mistrzyni jakies rarytasy ostatnio? ;D 

Olej się nie nadaje ani płyn do naczyń i gąbka, bo będą wychodzić ślady.

Soda, ocet i ręczniki papierowe robią połysk bez śladów tak jak zgnieciona gazeta szkło robi na błysk. Nie dziękuj.

W ostateczności magiczna gąbka dwie w zestawie jest za śmieszne pieniądze.

10 minut temu, owsikus szczerbatus napisał:

Witaj masterchef afekafe, czy piekla mistrzyni jakies rarytasy ostatnio? ;D 

Nie rób ze mnie gospodyni jaką nie jestem W tak upalne dni wcinam  najczęściej truskawki z jogurtem greckim lub lodami. 

Mniam, polskie truskawki to musi byc cos, dawno nie jadlem

Kiedys u babci w ogrodku rosly to byly mniam 

12 minut temu, Niе otwieraj oczu napisał:

W ostateczności magiczna gąbka dwie w zestawie jest za śmieszne pieniądze.

Soda i ocet to idealny sposób  na pozbycie się tłuszczu. To się zgadza. Grecie chyba chodzi o paluchy, które widać po każdym dotknięciu. Po co się męczyć z polerowaniem gazetą czy ręcznikiem, skoro można użyć nawilżenej ścierki vileda (koniecznie oryginalna). Ona myje i poleruje za jednym zamachem. 

Magicznych gąbeķ bym nie poleciła do niczego. 

9 minut temu, afekafe napisał:

 

Magicznych gąbeķ bym nie poleciła do niczego. 

Ewentualnie do wyrzucenia do kosza na śmieci. 

4 minuty temu, owsikus szczerbatus napisał:

Mniam, polskie truskawki to musi byc cos, dawno nie jadlem

Kiedys u babci w ogrodku rosly to byly mniam 

 Na każdym kroku jakiś stragan mamy i wszyscy chwalą, że najlepsze. Gdzie jestem, tam kupię kilogram i różnicy w smaku nie zauważyłam, a w cenie i owszem.  Dzisiaj za kg truskawek płaciłam 16 zł, a za czereśnie 18 zł. W sobotę na innym straganie czereśnie za 23 zł 

Niech mi nikt nie mówi, że trzeba jeść dużo owoców bo zdrowe. Może i tak, ale za taką cenę to ja mogę sobie zjeść 3 kotlety schabowe na jeden obiad dla jednej osoby

31 minut temu, Niе otwieraj oczu napisał:

Olej się nie nadaje ani płyn do naczyń i gąbka, bo będą wychodzić ślady.

Soda, ocet i ręczniki papierowe robią połysk bez śladów tak jak zgnieciona gazeta szkło robi na błysk. Nie dziękuj.

Po wszystkim będą wychodzić ślady. Nie zabezpieczysz stali raz na zawsze. Trzeba zabieg powtarzać. 

No masakra z tymi cenami, ale czeresnie tez dobre, dawno trmu pilem kompot z czeresni to byly smaki, ahh

8 minut temu, afekafe napisał:

Soda i ocet to idealny sposób  na pozbycie się tłuszczu. To się zgadza. Grecie chyba chodzi o paluchy, które widać po każdym dotknięciu. Po co się męczyć z polerowaniem gazetą czy ręcznikiem, skoro można użyć nawilżenej ścierki vileda (koniecznie oryginalna). Ona myje i poleruje za jednym zamachem. 

Magicznych gąbeķ bym nie poleciła do niczego. 

Podałem mój sposób który u mnie się sprawdza, a Ty jako kobieta możesz nanieść jakieś korekty, bo ja zębów na tym nie zjadłem.

A lodówkę czym czyścisz jak rozmrażasz i użycie octu jest dopuszczalne

Czemu magiczna gąbka jest do niczego , bo u mnie daje radę.

1 minutę temu, afekafe napisał:

 Na każdym kroku jakiś stragan mamy i wszyscy chwalą, że najlepsze. Gdzie jestem, tam kupię kilogram i różnicy w smaku nie zauważyłam, a w cenie i owszem.  Dzisiaj za kg truskawek płaciłam 16 zł, a za czereśnie 18 zł. W sobotę na innym straganie czereśnie za 23 zł 

Niech mi nikt nie mówi, że trzeba jeść dużo owoców bo zdrowe. Może i tak, ale za taką cenę to ja mogę sobie zjeść 3 kotlety schabowe na jeden obiad dla jednej osoby

Teraz jest opcja - nie jedz za dużo owoców bo to też cukier. Zwłaszcza czereśnie. 

U mnie po 25 zł. A wiśnie po 40!

Truskawki 20 plus. 🫣

Co tu się odbywa kafe myszaki

2 minuty temu, miramar napisał:

Po wszystkim będą wychodzić ślady. Nie zabezpieczysz stali raz na zawsze. Trzeba zabieg powtarzać. 

Przecież to i tak się czyści co jakiś czas jak nie codziennie .

1 minutę temu, BabkaBożaBynajmniej napisał:

Co tu się odbywa kafe myszaki

Stal kuchenną poleruje. 

Przed chwilą, miramar napisał:

Stal kuchenną poleruje. 

Nie mogę zasnąć bo ktoś rznie kosiara

2 minuty temu, Niе otwieraj oczu napisał:

Przecież to i tak się czyści co jakiś czas jak nie codziennie .

Jak na się obsesję to pewnie codziennie. 

5 minut temu, miramar napisał:

Ewentualnie do wyrzucenia do kosza na śmieci. 

Ja tak zrobiłam. One zostawiają lekko widoczne rysy. Niby są do wszystkiego, a to psinco prawda. Wanny akrylowej bym nią nie czyściła.

Przed chwilą, BabkaBożaBynajmniej napisał:

Nie mogę zasnąć bo ktoś rznie kosiara

To mój stary.