Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i po co ja topik zakładam

Zazdroszczę mamom, które mają córeczki.

Polecane posty

Gość i po co ja topik zakładam

Owszem kocham mojego synka i nie zamieniłabym go na nikogo innego, ale o dziewczynkach myślę inaczej-cieplej. Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka ze swoją córeczką: mała była śliczna, grzecznie się bawiła, tuliła do mamy, a mój syn broił, płakał i ciągnął małą za włosy. Nie wiem może to głupie, ale zazdrość mnie przerasta, kiedy słyszę, że jakaś moja znajoma, koleżanka urodziła córkę. Dla chłopców wszystko jest brzydsze: brzydkie ubranka, mały wybór ładnych imion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to czy dziecko jest grzeczne czy nie nie zalezy od plci ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córeczka jest CU_DOW_NA! - to prawda i jest mi kogo zazdrościć. Chociaż jest łobuziakiem nielada, energia rozpiera Ją jak chłopaka i nieraz daje popalić. A od jakiegoś czasu mam wielkie pragnienie , żeby urodzić kiedys syna - dla mnie to zupełnie \"nieznany ląd\" i ciekawość mnie zżera. Nie zazdroszczę, tylko chciałabym spróbowac jak to jest być Matką Syna. Musi być też wspaniale, tylko zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Ja mam podobnie jak autorka. owszem, ubranka dla chłopcw też są ladne, ale nie ma takich słodkich sukieneczek z falbankami. A jak chłopiec ma juz kilka lat, to zaczyna marzyc o ubraniu moro, co już ładne nie jest. :o I dziewczynki nie stoją godzinami obserwując, jak koparka kopie dziurę, albo jak śmieciara ładuje śmieci. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie w rodzinie same baby a ja chciałam synka i mam i jestem szczęśliwa,wierz mi z dziewczynami nie jest tak kolorowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze marzyłam o córce,ale od początku ciąży miałam przekonanie,że urodze syna i napawało mnie to strachem. Z czasem jednak zaczęłam myśleć,że nie zamieniłabym mojego synka na córkę :) I urodził się synek. Ma już 9 miesięcy a ja jestem szczęśliwa,że mam chłopaka.Czasem też patrzę z zazdrością na mamy które mają córki,ale może w przyszłości i ja będe miała.Póki co cieszę się,że mam syna.I co z tego,że czasem jest niegrzeczn,rozrabia i w ogóle.Dziewczyny też są różne i wcale z nimi nie tak pieknie jakby się wydawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki nie stoją godzinami obserwując, jak koparka kopie dziurę, albo jak śmieciara ładuje śmieci? Moja córka stoi i patrzy. Ona interesuje się wszystkim, nie ma żadnych blokad ani ograniczen. Tylko dinozaury Ją nudza, bo: \"już zdechły Mama i to jest nudne, a Kacper się ciekawi dinożarłami i ma pecha bo one nie żyją, prawda?\" Ja natomiast chętnie posłucham od Was, jak to jest mieć łobuzerskiego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, moja córka dokazuje bardziej niz niejeden chłopak a koparka czy śmieciarka to najwspanialszy obiekt obserwacyjny! Godzinami potrafi patrzeć. Poza tym - czemu moro niefajne? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po porodzie się odmieni
Będę miała synka, a marzyłam o córeczce. Zazdroszczę kobietom, którym jest wszystko jedno. Ja mam jakąś chorą obsesję, bo jeszcze przed ciążą deklarowałam, że jak urodzę chłopca, to się załamię.:( Teraz brzuszek rośnie, a mnie napawa radość z macierzyństwa, ale jednak wciąż łudzę się, że USG się myli.:D Dziewczynki to takie małe słodziaki, a ładnego, małego chłopca jeszcze nie zdarzyło mi się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po co ja topik zakładam
I już nawet nie chodzi o to, że dziewczynki się nie brudzą, nie krzyczą i nie płaczą, to naprawdę nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam synka i tak jak niektóre z was wiedziałam że to będzie synek już od początku ciąży, takie przekonanie ;) potem pozanaliśmy z mężem małą Kamilkę :) najcudowniejszą dziewczynkę na świecie, kochana istotka :) i zachciało nam się córeczki, maż nudził i nudził, żeby córka, i żeby córka, ale siusiak na usg nie zniknął tylko się wreszcie pokazał w całej okazałości :) całą ciąże wysłuchiwałam jak by to było fajnie mieć córkę, nauczyłby ją grać w piłkę, w gry wojenne i inne pierdoły, razem by chodzili na mecze itd. Więc pytam : po co ci córka? Ty marzysz o synu!! Synuś już jest z nami, jest jeszcze malutki, bardzo go kocham. Ale mąż tak mi nabił głowę tym narzekaniem, że czasem siedzę i sie zastanawiam, czy gdyby mój synuś był małą Sarą to kochałabym go bardziej? miałabym więcej cierpliwości gdy płacze? Nieeee chyba nie, ale mąż chyba miałby.Tylko te sukieneczek szkoda :) ale co tam, kupię mu fajne ogrodniczki :) na razie ma fajne różowe skarpetki :D heh dla uciechy mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnc
Zawsze chciałam mieć dwie córeczki i mam. Co do charakterów to róznie z tym bywa jedna z moich dziewczynek w niczym nie przypomina słodkiej dziewuszki. Zachowuje sie jak chłopak, nie bawi się z dziewczynkami, nawet włosy ma krótkie bo nie toleruje żadnych gumek. Spróbuj może następnym razem będzie córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekichane
Przekichane jak znowu bedzie chłopak. Tylu samców w domu chyba bym już nie zniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam do ostatniej chwili nadzieje ze usg się myliło, po trochu dlatego żeby mężowi było miło i jednak by była córa, ja ci jednak radzę, żebyś zaczęła się przygotowywać na to że jednak usg może się NIE mylić, rozczarowanie potem jest dosyć duże i ciężko tak z chwili na chwilę się przestawić i cieszyć z chłopca, choć potem się go kocha ponad wszystko, przy porodzie emocje i hormony szaleją, mnie było trochę smutno że nie córa, a jednak wesoło że dziecko jest już z nami i jest zdrowe :) ja chyba wolę jednak chłopca :) ale nie obrażę sie jak kiedyś urodzę dziewczynkę :) ja widziałam wielu ładnych chłopców, na przykład Paweł Małaszyński :D patrzę sobie i myślę mój syn też taki kiedyś będzie :D poza tym będzie taki jak go wychowasz, to nie zależne od płci, dziewczynka może być rozrabiaką, a chłopak przylepką :) Paulka - :D świetny opis :D a teraz mi się fajnie skojarzyło: może mąż chciał wychować taką Dodę :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubranka chłopcy rzeczywiście mają ładniejsze za to dziewczynki są z zazwyczaj grzeczniejsze a z tym okazywaniem uczuć mamie to już bywa różnie chyba trzeba tego dziecka nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bni
Mniej wydasz na ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosieńka .O.
a ja chce samych synów. I wiem,że będą podobni do ojca. Duzi, zbudowani, w czarnych skórach. Moje malenkie skarby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham moją córcię
Moja córeczka potwornie się brudzi, więc zakładanie sukienek nie ma sensu, ciągle płacze, dużo krzyczy, interesuje się sprzętem elektrycznym, bawi się narzędziami męża, bije małych chłopców, ale nie zamieniłabym jej na żadnego chłopca. Dziewczynki są fajniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ma córkę i to jest taka typowa dziewczynka.Wrażliwa, czuła. Lubi się przytulać, często mówi, że mnie kocha. Uwielbia się stroić, ma długie włosy do pasa. I jest bardzo ładna. Nie oznacza to, że jest grzeczniutka i robi serwetki na szydełku. Uwielbia się wygłupiać, robić dowcipy. Ach, mogłabym tak bez końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×