ROZTERKA

jakis czas temu po dwoch latach rozstalam sie z chloapkiem, psulo sie miedzy nami, nie moglismy sie dogadac. niedawno poznalam nowego chlopaka jest bardzo fajny i jemu zalezy bardzo na mnie, zreszta mi rowniez, swietnie z nim spedzam czas. ale jest problem, ja mam ciagle problem czy robie ok, bo tesknie za tamtym moim pierwszym , tyle razem przezylismy, trudno zapomniec o tym, nie chce nikogo ranic, sama nie wiem co robic...pomocy

jesli psulo sie miedzy wami na tyle zeby ten zwiazek sie skonczyl,to o czyms to swiadczy.Jesli jestes pewna ze to musi byc koniec to ja bym zaczela z tym drugim,na poczatku mozesz jeszcze myslec o poprzednim,ale potem na pewno to przejdzie,a nic nie wyklucza tego,ze pokochasz tego nastepnego,sa na to bardzo duze szanse. ale mozesz zaczac z tym nastepnym tylko wtedy kiedy jestes pewna ze to naprawde koniec z tym poprzednim i ze powrotu juz nie bedzie.

a w momencie jak pokochasz kogos innego to zapomnisz w duzej mierze o tym co przezyliscie,ba,moze okazac sie,ze to jednak wcale nie byla milosc.Na poczatku po rozstaniu czasem sie wydaje ze tyle sie razem przezylo,a potem sie okazuje ze to jednak nic,ze jednak prawdziwe zycie/milosc dopiero przyszla wraz z pojawieniem sie kogos nowego.Na razie moze Ci sie z nim wiele rzeczy kojarzyc,mozesz wspominac,ale gdy bedziesz spedzac czas z tym nowym facetem,to wkoncu z nim zacznie kojarzyc Ci sie wiele rzeczy.

kasiesia przezywalam to samo co ty:..teraz jestem w szczesliwym zwiazku i zapomnilam o moim ex:)3m sie

a mi wydawało sie po 2 latach ze już sie wyleczyłam z poprzedniego faceta ale powiem ci ze to złudne uczucie bo za każdym razem jak poznawałam nowego to początkowo nie myslalam o tamtym ale z czasem to powracało ... i życie mnie zaskoczyło i od 5 mcy tworzymy udany związek z moim juz nie ex;) i jest tak jak powinno byc może i wam uda sie powrocic i nie powtorzyc dawnych błedow pozdrawiam

mysli się o ostatnim partnerze, nawet na początku nowego związku. czasem nawet porównania obydwóch - raz na niekorzyść nowego, a raz na jego korzyść - są nieuniknione. czasem nawet dopada smutek że "szkoda ze tego nie robiłam z tamtym" ALE TO JEST NATURALNE - z tamtym byłaś sporo czasu, zżyłaś się, przyzwyczailaś. za jakiś czas z tym nowym się zżyjesz i tamto stare będzie tylko punktem w pamięci że było i tyle :)

http://www.pajacyk.pl/ klikajcie,ejst 314 a moze uda nam sie 407 wyklikac??

słuchajcie ja mam taki problem ze jestem bardzo wymagająca on mnie bardzo kocha a ja sie nad tym zastanawiam bo czesto nie potrafi sprostać moim wymaganiom i sie zastanawiam : czy odpuścić i nie wymagać az tyle czy go zostawić musze ybierać albo on i częste rozczarowania albo moje zasady kierduje sie rozumiem bo sercem chyba nie warto