Nie wytrzymam z rodzicami

Przez caly rok obiecali mi nowe auto na 20 urodziny, a na miesiac przed nimi stwierdzili, ze kupia uzywane. Nie rozumiem mogli nie obiecac i bylby spokoj, a tak pochwalilam sie wszystkim znajomym i wyjde na glupia, smutne

to ja nie wytrzymam

No to masz przejeebane :o Nie chcą ci nowego auta kupić? Niewdzięcznicy :o Przewraca się już tym smarkaczom w głowach :O

wyjdę na głupia? Szokiem to dla twoich znajomych raczej nie będzie...

O co wam chodzi? Nie rozumiem skad za zawisc

smutasek,idz do roboty sama zarob na nowe auto z salonu.A nie żulisz na rodzicach,wstyd!!! PS.Faktycznie masz większy problem hehe

obecnie studiuje, wiec pracowac nie moge. Ale tego niektorzy nie rozumieja

że nowe auto ci sie należy :0

Może twoich rodzicow nie stac na nowe autko,bo niestety kupe kasy takie autko kosztuje.

Nie obrazaj mnie, nie masz prawa. Nie rozumiem twojej zawisci - niektorym rodzice kupuja mieszkania, domy a ja chce tylko auto. WIem, ze ich na to stac

Smutasek., lepiej się ciesz miłością jaką obdarzają Cię rodzice. Że chcą CIę utrzymywać i jeszcze sprawiać CI tak drogie prezenty.. mimo Twojej niewdzięczności.

Ty jestes debilka, naucz sie pisac po polsku i rozrozniac ż i rz ofiaro losu. Zazdrosc cie zzerz nic wiecej, patrz lepiej na siebie - jeczy i siedzi cale dnie przed komputerem, bo nikt jej nie chce

A co znaczy \"zzerz\" mądralo? :O Może sama jeszcze się poucz a później kup sobie auto, jak cię będzie stać oczywiście :O

Ja sie nie chwale - nowe auto to nie jest przeciez jakis niewyobrazalny wydatek - przywyknij do tego, ze takze w Polsce ludzie kupuja nowe auto. Naprawde zastanow sie nad soba

przeciesz pisalas ze sie pochwalilas znajomym o nowym aucie wiec zastanow sie co piszesz

a teraz wymiana adresów, spotkanie pod blokiem, a my przyjdziemy popatrzeć...

Boże, ja mam 19 lat i moi rodzice chcą mi kupić używane Seicento (inaczej na uczelnię będę dojeżdżać ponad 2 godziny) a ja jestem przeszczęśliwa :) a ta wybrzydza bo nie będzie miała samochodu z salonu :/ skąd się biorą tacy ludzie :(

Za bardzo smutasku rozpieszczona jesteś. :/

ze Maluchów juz sie nie produkuje, wiec musiz miec uzywane

umre zrozpaczy nad nowym autem ach jaka jestem prozna i naiwna,starzy mi obiecali nowe auto a wyjde przez nich na skonczona idiotke och jakie to smutne. o mamo jakie to niesprawiedliwe

teraz znajomi mnie oleja i znienaidza bo bedze nadal jezdzila uzywanym autem,a po co cie chwaliam...ojjjjjjjjjjjjjjjj

zróbmy zrzutkę na samochód dla smutaska :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3539715&start=0

no nie wiedziałam że na innym topiku taki pomysł się już pojawił :)

smutasku to sopie popatrz co sie dzieje http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3539727

jak wyjedziesz z salonu to juz nie bedzie nowe- co za roznica?

smutasku może rodzice mieli na mysli że jesli nowe to nie znaczy ze nie używane tylko dla was ono bedzie nowe! pozatym kazdemu marzy sie nowiuskie autko ze salonu! ja tez studiuje i sie ciesze że rodzice daja mi na mpk i pkp bo bez tego też by było krucho!!! ajesli to naprawde twoi kumple to ich nie bedzie obchodziło jakie jest to auto w koncu w każdej chwili można kupic nowe!! a jesli uważasz inaczej to jestes zadufana i rozpieszczona zołzą i rodzice twoi na bank beda zawiedzeni że nie potrafisz docenic ich gest!!!! WSTYDZ SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!