Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kati543

Jak mogę znów go pokochać?

Polecane posty

Gość kati543

Od dłuższego czasu przesladuje mnie taki proboblem z którym nie moge sobie dać rady!! miałąm kiedyś chłopaka którego kochałam bardzo mocnno, niestety musieliśmy sie rozstać, zrobił mi okropne świństwo, rodzice zabronili nam sie spotykać, cały czas mnie prosił zebyśmy byli razem że mnie kocha... niestety nie mogłam mu wybaczyć co mi zrobił, musiałam zrobić wszystko żeby o nim zapomnieć. Wszyscy mówili że nowa miłość jest lekarstwem na wszystko, no wieć zaczełam szukać i spotkałam chłopaka wydawał sie wspaniały, był czuły, starał sie przynosił kwiaty, byłam nim oczarowana! Choć ten były prosił o spotkania, ja sie nie zgadzałam. po Pół roku z tym nowym chłpokiem zaszłam w ciąże, wzieliśmy cywilny... I wszystko sie posypało! Nagle sie przebudziłam z tego cudownego snu, on już nie był taki jak na początku, zaczął być chamski, wyzywał na mnie, a ja zaczełam myśleć o byłym... Boże przecież ja go zawsze kochałam-pomyślałąm sobie... Jednak wszystko było już za póżno, miałam już rodzinę... Mąż stawał sie coraz gorszy, pozwalał sobie na zbyt wiele... przychodził pijany, awanturował sie i zaczął podnosić na mnie rękę. O nie!! na to sobie nie pozwolę!! Teraz nie jesteśmy razem, sprawe o alimenty mam za sobą... Niedawno spotkałam sie z tym byłym, nie chciałam z nim gadać ale tak mnie uprosił że poszliśmy, bardzo miło nam sie gadało... przytulił mnie bardzo mocno... to było cudowne znów poczułam to cudowne uczucie, całowaliśmy sie, mówił że mnie kocha. to było cudowne! Tak długo na to czekałam!! Ale niestety nie możemy być razem, nasze rodziny sa okropnie skłócone, a poza tym nie chce robić tego dziecku. Myślałąm nad tym dużo, ten mój (jeszcze) mąż chce wrócić, obiecuje poprawę. Tylko problem polega w tym że ja nic do niego nie czuje, wogóle go nie kocham, ale jest ojcem mojego dziecka i nie chce dziecku tego robić. Moje pytanie polega na tym: W JAKI SPOSóB MOGę GO POKOCHAć? CO MAM ZROBIć żEBY SIE W NIM ZAKOCHAć? CZY SOBIE TO WMóWIć? czY WOGóLE TO NIE MA SENSU żEBY SIE ZMUSZAć DO BYCIA Z NIM? PONOć MIłOść PRZYCHODZI Z CZASEM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to prawda miłosc przychodzi z czasem ale wy na tą miłość juz czas mieliście.Ja na twoim miejscu byłabym z tym facetem którego kocham bez względu na rodzine i wszystko a dziecku krzywdy nie zrobisz jesl wychowywane bedzie w szczesciu i miłoasc bo z tym swoim niby męzem jak go nie kochasz dobrze nie bedziesz miała zreszto ani ty ani dziecko!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tak dziecko skrzywdzisz najbardziej kiedy bedziesz wychowywala je z ojcem ktory Cie bije, wyzywa.lata na dziwki itd...samotnie tez jest trudno wychowywac dziecko... jezeli dziecko zazna milosci i bedzie Cie wizialo szczesliwo to nieczego wiecej nie bedzie mu potrzeba... co do Ciebie to daj mu szanse jak to sie mowi i nie patrz na inych bo w razie potrzeby inni Ci nie omoga (w wiekszosci przypadkkow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka4793
Nie mieszaj w to waszych rodzin, miłosc jest silniejsza sama widzisz ze po tak długim czasie on nad Cie kocha mimo tego ze masz dziecko, meza....nie odwrócił sie od Ciebie. Moje poprzedniczki mają racje dziecku bedzie nalepiej w rodzinie obdarzonej miłoscią i szczescie, nie w tej gdy bedzie alkohol i przemoc. Twoje dziecko gdy dorosnie napewno Cie zrozumie czemu dokonałas takie wyboru, po prostu miłsc i szczescie były dla Ciebie wazniejsze, a gdy Ty bedziesz szczesliwa to i Twoje dziecko bedzie! Jak to sie mówi...zaufaj sercu ono wskarze Ci droge!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co Cie powstrzymuje..STRACH...nie boj sie nowego zwiozku. wiem ze druga osobe sie poznaje dopiero jak sie z nia zamieszka ale warto sprobowac. zebys potem nie zalowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×