czy wypada prosic kolezanke o bycie matka chrzestna

mamy mala rodzine... znajomi to glownie faceci, jest problem bo nie mam wziac kogoo na chrzestna, czy wypada spytac o to kolezanke widywana sporadycznie

mnie byloby glupio

jak nie masz kogo, to wypada

mnie poprosil akolezanka i zgodzilam sie. jakie to ma znaczenie ? jezeli to twoja bliska kolezanka....to czego by nie. nie widze w tym nic szczegolni dziwnego.

u mnie taka sama sytuacja, chrzesną mojego dziecka jest moja kolezanka :)

JEST KOLEZANKA MOJEJ MAMY Z LICEUM! ZNAJA SIE JUZ PONAD 30LAT I ONA I JEJ RODZINA SA MI BLIZSI NIZ" RODZINA" Z WIEZOW KRWI! a zeby bylo smieszniej to moja mama jest chrzestna jej syna:)

a chrzestna mojej siostry jest nasza sasiadka, ktora bardzo sie z moja mama zaprzyjaznila, i to byl bardzo udany wybor;D

pewnie,ze wypada! ja planuje na chrzestna poprosic moja pryjaciolke. nasi znajomi tez na rodzicow chrzestnych wybrali swich przyjaciol.

"kolezana widywana sporadycznie" ech...czy kobity nie umieja czytac? czy poprostu dorabiaja sobie zawsze "swoja ideologie"???

\"kolezanka widywana sporadycznie\" raczej nie sprawdzi się w roli chrzestnej matki dla twojego dziecka. skoro teraz macie dosyć luźny kontakt, to pozniej też prawdopodobnie tak będzie, więc twoje dziecko nie bedzie miało kontaktu z nią. mój mąz ma też takiego chrzestnego- widział go na swoim chrzcie, pozniej na komunii, na 18-stce a na własnym weselu juz nie- bo chrzestny pracował i nie chciało mu się jechać 200 km na wesele osoby którą widział 3 razy w zyciu. kolezance tez to prawdopodobnie nie bedzie na rękę- powiem szczerze ze mi by było głupio wyskoczyć z taka propozycją do kogoś z kim sie rzadko widuję. naprawdę nie masz żadnych kobiet w rodzinie? a moze w rodzinie męża ktoś jest?

zrob jak ci serce podpowiada, jezeli uwazasz ze ta kolezanka to dobry wybor dokonaj go, ja na chrzestnych moich dzieci wybralam rodzine, bo tak wypadalo i teraz zaluje, byli tylko na ich chrzcie, bo tego sie nie odmawia, dzies moje maluchy maja juz 3lata 8miesiecy synek i 2 lata 5 miesiecy coreczka, a oni nawet nie przyjechali na zadne zaproszenie ode mnie , zadne urodziny ( a bylam jeszcze w polsce a oni mieszkali 50 km dalej) wiec olewam, dla tego dziecka wybieram przyjaciol na chrzestnych :)

jezli to jest Twoja bliska kolzanka to tak ale w innym przypadku to raczej niee

Mnie wybrała koleżanka na chrzestną - w zasadzie to córka sąsiadki, tyle ze juz nie mieszkała na swoim. Było mi bardzo głupio, bo sie słabo znamy, nawet nie wiedziałam gdzie ona mieszka. Teraz wrociła do matki i troszke nasze stosunki sie polepszyły, ale nie jestem przekonana czy to dobry wybór. Ja oczywiscie bede małego odwiedzać, wiec mam nadzieje, ze nasz kontakt sie nie urwie