Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość embarrased

Czy On powinien bolec?

Polecane posty

Gość embarrased

Stwierdziłam że skoro antykoncepcja to tutaj bedzie dobre miejsce na ten temat, mniejsza z tym... Mój chłopak ma prolemy z zalożeniem prezerwatywy... Mówi że go boli jak napletek jest ściągnięty... Czy to możliwe i dlaczego? Robimy coś źle czy coś? POozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ... pogadam z moim chlopcem i wtedy moze cos poradzimy :) ale odpowiedz na pytanie glowne to nie. napewno nie powinno go bolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Embarrased
No dziekuje bardzo chociaż Ty jedna mi odpisałaś... Szczerze mowiac bardzo mnie to martwi bo wlasnie wydaje mi sie ze nie powinien... I mowi ze jak sciagnie napletek i go dotyka to wtedy boli... Nie wiem co mam zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooonia
Może niech spróbuje się przemywac rumiankiem albo nagietkiem, może ma jakiś tan zapalany. Boleć nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Embarrased
Myslicie ze to pomoze? Boje sie ze to moze byc cos powazniejszego... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka franka
a on to nie ma przypadkiem stulejki? bo cos to jakos tak wyglada jakby ial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Embarrased
ja piernicze.. i jak ja mam mu to powiedziec... Przeciez on sie zalamie... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamie sie jak mu powiesz, że to moze byc powazne i żeby szedł do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Embarrased
No bo on jest wrazliwy na tym punkcie... od poczatku bylo cos nie tak ale jakos nie przeszkadzalo nam w peetingu ale teraz jak juz chcielismy rozpoczac wspolzycie to okazalo sie ze go boli no i przestraszyl sie, byl zly ze nie moze zalozyc gumki... Ale to naprawde jest powazne? Bo narazie czytalam jakies 3 artykuly i nie wygladaja groznie... Tylko ja nie wiem sama :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Embarrased
Noi i juz jest zly na caly swiat :(((((( I nie chce mojej pomocy... Chce pogadac ale pozniej bo teraz idzie spac... A mi sie wydawalo ze przyjdzie do mnie... przytule go itd itd... Ale nie wiem az mi sie przykro zrobilo i poczulam sie dla niego malo wazna... A chcialam byc przy nim i wspierac go bo chyba na tym polega zwiazek dwoch osob... :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten probem
moj chlopak ma stulejke. poczatkowo wogole nie chcial gadaco tym, i troche sie nawet klocilismy przez to, teraz ma juz termin zabiegu i dziekuje mi ze bylam przy nim. nie bylo latwo go namowic, ale juz prawie po wszystkim. teraz normalnie o tym rozmawiamy, juz nie ma tematu TABU pierwsa wizyta jeststraszna (to taki sam stres dla nich jak dla nas pierwsza wizyta u ginekologa) pozniej jakos leci:) probuj z nim rozmawiac, zobaczysz, ze w koncu sie przelamie. powpdzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Embarrased
oj ciezka droga przed nami... caly czas z nim rozmwaiam... a teraz na GG napisl ze sie wiesza i ze mni ekochal itd itd... Masakra... i powiedzial ze do zadnego lekarza nie pojdzie i koniec... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten problem
daj mu troche czasu.. poczytaj o tym troche wejdz sobie na www.stulejka.com z tego co pamietam, tam sa nie tylko art. po stulejkach ale tez odnosniki do innych.. za jakis czas znow Go zagadaj, ale nie badz namolna bo efekt bedze odwrotny..tak sadze:) to jest ich meskosc- i czuja sie nie w pelni warosciowi jak "tam" cos nie gra. ile ma lat? ....i zeby sie od razu wieszac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×