Dziewczyny poradzcie czy tak bedzie dobrze

A wiec tak ślub mam o 17. Własnie zadzwoniłam do swojego fryzjera i umówiłam sie na 12 (nie mozna wczesniej niestety :( ) Czesanie zajmie tak ok 1,5 godz czyli przed 14 była bym w domu i tak tez umówie sie z kosmetyczka ktora przyjedzie do mnie (czyli na 14) makijaz potrwa ok 45 min, myslicie ze bedzie ok? gotowa bede na ok 15 tzn fryz i makijaz czyli do slubu ok 2 godzinki. Chodzi mi o to czy 12 godz na czesanie to nie za pozno ? Ja mysle ze nie, bo przyjamniej jakos czas bede miała zajety do tej 17 godziny co nie? jak to u Was wygląda?

Mysle ze masz idealnie rozplanowany czas. Ja mam slub o 16, fryzjera mam na 10, a makijaz na 12. Chcialam wszystko o godzine pozniej, ale juz nie bylo miejsc. Wiec sie nie przejmuj.

Dzieki :) bardzo :)

A po co wcześniej? Siedziałabyś "ufryzowana" i pomalowana mysląc żeby ci sie wizerunek nie popsuł :P

Ja takze mysle, ze masz czas idealnie rozplanowany. Ja mialam takze slub na 17.00, ale fryzjerke i wizazystke na 10.00 (w jednym miejscu) i tylko dlatego, ze przed weselem mielismy robione zdjecia, ktore zaczynaly sie o 15.30 Od fryzjera i wizazystki wrocilam o 13.30 i mialam jeszcze sporo czasu zjesc sobie kawalek ciasta z rodzinka u rodzicow w domu i wypic z nimi kawke (choc prawie nic mi nie wchodzilo :))

poza tym nie ma sensu wczesniej, po co sie pozniej stresowac, siedzac bezczynnie i czekac? A tak zajmiesz sie fryzura, makijazem, i czas szybciej zleci. Ostatnio rozmawialam z jedna dziewczyna, ktora miala slub w sobote i makijaz miala na 7(!!!) rano, bo nie bylo potem miejsc. Efekt byl taki, ze na slubie o 17 ten makijaz nie wygladal juz za rewelacyjnie.

ja mam fryzka i makijarz od 8 rano a slub o 15 00. Uwazam ze za wczesnie ale fryzjerka tak doradzala.

Fajne z Was babki :)

No i koniecznie musze cos jeszcze dodac: jak ja wam zazdroszcze dziewczyny, ktore maja ten przepiekny dzien jeszcze przed soba. Jak ja bym chciala jeszcze raz przez to wszystko przechodzic to mowie wam :D:D Zycze wam wszystkim pieknego wesela, wielu niezapomnianych przezyc i zeby wszystko poszlo tak, jak sobie wymarzylyscie :D

Ja tez zazdrościłam jak jeszcze nie było nic ustalone tzn data ślubu itd a teraz strasznie sie stresuje szoook!! Juz bym chciała miec to za sobą :)

Dzieki Mag Ja juz za 5 dni:) Powoli stres mnie lapie, ale raczej taki pozytywny:)

Ślub we wrzesniu!1

Namagnesowana_Pinezka - o u Ciebie juz bardzo niedługo, zycze zeby wszystko sie udało :)

Hej! Mój ślub o 17. Fryzjera mam na 9:30 (do 12), potem o 12:30 mam makijaż. O 14 wyjeżdżam z domu (ślub i wesele mam w innym mieście) - godzina dojazdu, będzie więc koło 15. Przed 16 zamierzam ubrać się w tą całą bieliznę, suknię, welon etc. potem błogosławieństwo no i do Kościoła. Więc jak widzisz jeżeli masz ślub w tym samym mieście, w którym mieszkasz, to nie masz się w ogóle o co martwić :) A przynajmniej wyśpisz się rano (o ile będziesz mogła spać). Pozdrowionka :D

Hehe spac napewno nie bede a do kościoła mam bardzo niedaleko bo samochodem 3 min sie jedzie :) :)

a ja mam kosciol za blokiem i idzie sie minute:D a potem tez blisko, ok 2 minut samochodem:)

jeśli nie macie zdjęć przed mszą