Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kolorowa jak diabli

dziewczyny - spicie w pokoju ze swoimi maluchami?

Polecane posty

Ja przed urodzeniem zuzi zapewnialam otoczenie i sama siebie ze spac bede w osobnym pokoju.. jednak mala miala kolki i spalismy z nia w pokoju.. i tak zostalo:O Mam schizy, caly czas sprawdzam czy mala oddycha... budze sie na kazde kwekniecie.. i zwlekam z przeniesieniem sie do innego pokoju... tlumacze sobie ze jak kupie monitor oddechu to sie wyniose.. jenak obawiam sie ze ten monitor niewiele pomoze bo mam jakies zmiany w mozgu juz i mnie calkowicie powalilo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo, śpie w pokoju małej. CO prawda bardziej z wygodnictwa, bo pokoik jest tak malusi, ze jak rozścielę łózko, to wystarczy, ze podniosę rękę i mogę dotknąć małej w łóżeczku. Ale zamierzam niedługo spróbować wrócić do dawnej \"sypialni\", choć nie powiem - zwlekam okropnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bziabziułka
ja z synkiem w pokoju spałam przez pierwsze 5 tygodni jego życia ( tzn. ja lub mąż, wymienialiśmy).Potem na tydzień przenieśliśmy się do pokoju obok, a potem do sypilani, którą dodatkowo mamy na anteroli. I to była brafdzo trafna decyzja. zaczęliśmy się wysypiać i my i synek. Wczesniej to było nasłuchiwanie, kręcenie się, wzajemnie się rozbudzaliśmy. Od 6 tygodnia żcycia nasz synek zaczął przesypiac całe noce i tak jest do dziś a ma prawie dwa latka. Jest sam w swoim pokoiku i jest OK, a każde jego mruknięcie z sypialni jesteśmy w stanie uslyszeć. Wkrótce bedziemy mieli drugie dziecko i postąpimy z nim na pewno podobnie, z tą różnicą, ze chyba od początku będzie spało bez nas w pokoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem czegos takiego
Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. Dziecko spalo z nami w lozku do 3 miesiaca, potem maz wstawal do malej przynosil mi ja do karmienia i odnosil do lozeczka. Jak mala miala 6 miesiecy zaczela sie walka bo chciala zeby ciagle w nocy ktos przy niej byl. Bylismy nieugieci, darla sie, ryczala, wchodzilam glaskalam i kazalam ladnie spac. Mala ma 2 latka, po kapaniu kladzie sie do lozeczka o 19ej ja zamykam drzwi z jej pokoju i sama zasypia a ja mam anielski spokoj do poznych godzin nocnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planuje postawć łóżeczko swojego maleństwa we własnej sypialni, i zacznę myśleć o osobnym pokoju dopiero po roku, wszystkie moje koleżanki tak praktykują, małe dziecko budzi się do karmienia, lub z innych przyczyn, lepiej żeby było blisko nas, a jak będzie w sypialni małeżeńskiej, będziemy spokojniejsi o maleństwo, a i mąż będzie wstawał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my chcemy postawic kolyske
u nas - na poczatek (kolyske, bo standardowe lozeczko raczej nam do sypialni nie wejdzie, nawet mebli nie ma jak przestawic, bo cala jedna sciana to szafy), a po jakis kilku miesiacach przeniesc maluszka do swojego pokoiku - za sciana naszego - wtedy tez kupimy zwykle lozeczko. moj maz sie czasem smieje, ze jakby co, to w scianie wybije dziure, zeby latwiej bylo sprawdzac, co u dzidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zmuszona wstawić łóżeczko do sypalni w której śpimy...mamy tylko dwa pokoje więc inna opcja nie wchodzi w rachubę, ale i tak się cieszę...to prawda ze do maleństwa trzeba wstawać w nocy, a potem jak bedzie większa to zobaczymy... Oczywiście jestem za tym, że dziecko od początku śpi w swoim łóżeczku a nie z rodzicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
oooo - właśnie temat u mnie na czasie. Potrzebuje wiec waszej opinii. Mamy oddzielny pokój dla Małej, ale troche się obawiam czy dziecko od początku powinno spać w swoim pokoju czy bezpeczniej na pierwszy miesiąc wstawic łóżeczko do swojej sypialni? nie wyobrażam sobie by spała z nami w lóżku - ale moze powinna byc blizej? W końcu nie wiem jak bedzie spała... Na początku chciałam zrobić dla niej pokoik i kupic taki koszyk na kółeczkach, wiec do 2-3 miesiąca mieściłaby sie w koszyku (kołysce) i można ją przeciągnąć w każde miejsce. W nocy byłaby z nami, w dzień mogłaby spać w łożeczku albo w tym koszyczku. A z drugiej strony przeczytałam Język Niemowląt i zastanowiłabym sie czy ten mały człowieczek nie wolałby spać w jedny miejscu? Moze lepiej nie przenosic z miejsca w miejsce? Jak sie przyzwyczai do koszyka to moze w łóżeczku nie bedzie chciała spać? Albo przy przenoszeniu z koszyka do łóżeczka mała nie bedzie miała poczucia bezpieczeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje malenstwa od urodzenia spaly w naszym pokoju ale w swoich lozkach, przyczyna byla tylko jedna my zajmowalismy jeden ppokoj a babcia drugi, z nami w lozku nie spali nigdy.Po przewrowadzce do londynu dzieci maja swoj pokoj i sa z niego bardzo szczesliwe, a my mamy swiety spokoj :)co prawda byly juz duze , ale ta zmiana byla korzystna dla wszystkich , gdy spaly z nami budzily sie bo telewizor, bo cos tam zawsze byl powod aby sie przytulic.Teraz spia po 12-13 godzin bez przerwy a jak sie budza to grzecznie czekaja az do nich przyjdziemy i powiemy ze juz dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze spimy... ale pokoj mamy duzy i maly spi na drugim koncu pokoju w tym mies robimy remont i przenosimy malego do swojego pokoju mysle ze to juz odpowiedni czas :) mamy tez zamiar pozegnac sie ze smoczkiem :-D ps maly ma skonczone 16 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam w jakims poradniku,ze dziecko powinno spac w pokoju razem z rodzicami minimum do 6 mca. Wazne ze wzgledu na rozwoj psychiczny i poczucie bezpieczenstwa. Poza tym co z nocnym karmieniem? Zmiana pozycji podczas snu? moj maly spi na brzuchu, ale nie potrafi sie jeszcze przekrecic na plecki, musze wstawac w nocy, by go przewrocic. szczerze mówiac, nie wyobrazam sobie spania w oddzielnym pokoju...Przynajmniej na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
NO A NIBY GZDIE MA SPAC MALUCH JESLI NIE Z RODZICAMI? mam go wynosic do innego pokoju tylko po co?by w nocy spacerowac po domu i jeszce mniej spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spie w tym samym pokoju
bo nie mam innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj asiamaks🖐️ My wstawilismi lozeczko do naszej sypialni: praktyczne w karmieniu i uspokajace dla rodzicow. W dniu pierwszych urodzin naszej pociechy zrobilismy ceremonial \"przeprowadzki\" i od tamtej pory spi u siebie w pokoju.Z przeprowdzka nie miala nakmniejszego problemu-Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotekkkkkkkkk
moja córka ma 11 miesięcy śpi w naszym pokoju ale w swoim łóżeczku, mam monitor oddechu dlatego od urodzenia nauczona jest spac w swoim łóżeczku, wiem ze jest w nim bezpieczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swój pokój przerobiłam z myślą o tym, że wstawię tutaj łóżeczko synka. Teraz w moim pokoju mam taki mini kąt dla dziecka. Pokój synka jest już wyremontowany, są tam zabawki i większość ubranek, ale z wygody wolę mieć małego przy sobie. Nie chciałoby mi się w nocy wstawać 10 x i przewijać, karmić oraz układać małego do snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Corka spala z nami dopoki nie skonczyla 2latek ale to z racji lokalowych ;) teraz cora ma swoj pokoj a z nami jest synek (spi wiekszosc nocy w swoim lozeczku).Pokoik dla niego oddzielny odpadal bo jest wczesniakiem i obawialabym sie ze moge nie uslyszec jakby cos sie dzialo. teraz na glupia czkawke jestem w stanie szybko zareagowac. Niestety z racji lokalowych tez pewnie razem 2 lata pomieszkamy a pozniej my wyladujemy w goscinnym zeby kazde z dzieci mialo swoj pokoik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×