Mam fiola na punkcie spodni rurek

Moge miec 2 torebki, dwie pary butow ale rurki to obowiazek w mojje szafie. Wlasnie zamowilam 9 pare rurek i juz czuje podniecenie. Tez macie fiola na punkcie rurek?

albo fiola na punkcie czegos innego:)

tak, masz fioła bo są modne. Ciekawe czy je nosiłaś jak wszyscy latali w dzwonach, lub też czy bedziesz je nosic jak juz dawno słuch o nich zaginie :)

ja mam na punkcie butow:):) chociaz innych spodni niz rurki juz nie nosze:P

nie modne są już biodrówki, ostatnio noszące je uważają się za lalusie, a nie wiedzą że na tpie są rurki oraz spodnie wysoka talia, w stylu lat 70 i 80

nie dlatego ze sa modne ale fajnie na mnie lezą. ..mysle ze wypowiedzi ze rurki sa niemodne czy brzydkie to czysta złosliwość tych którym figura nie pozwala na to aby je nosic. rurki sa swietne i planuje kolejną parę, nawet mam upatrzone :)

aha i pisanie ze to jest złe bo nie modne jest bez sensu - ja nie podążam za modą, nosze to co lubie i w czym mi dobrze. nie obchodzi mnie ze modne sa z wysoką talią, bo dla mnie takie spodnie sa okropne, odrazu optycznie wydłużają tyłek, ale jak ktos lubie, to nie mam nic przeciw. jak kobieta ma figure to nie ma nic lepszego niz fason biodrówki-rurki - kazdy facet to przyzna i nie tylko :)

kupujecie rurki. Jaką marke/sklep polecacie?

Co to znaczy "spodnie z wysoką talią"? Do niezorientowanych: spodnie z paskiem nieco wyżej wzgórka łonowego były (na szczęście!) tylko przejściową modą!!!! A te co pisza "spodnie z wysoka talią" mają z pewnością na myśli normalny stan spodni. Czyli pasek od spodni znajdujący się na swoim miejscu - w pasie!!!!

ja mam z wranglera, lee, levisa, zary oraz teraz zamowilam sobie z katalogu otto owszem sa drogie bo ponad 200 zl z tych firm ale raz na jakis czas mozna sie szarpnac:)

ostatnio kupilam sobie z wranglera za 289 zl , drogi wydatek jak dla mnie ale zbieralam 2 miechy na nie bo nie zarabiam duzo

fatalna moda, fatalne spodnie, fatalnie jest ulegac wplywom.

rurkowa maniaczko to jestesmy w jednym klubie :)

witaj green kitten:) tez lubisz rurki?:P a ci co pisza , ze to fatalna moda to moga tu nie wchodzic. Ja mam 178 cm , jestem szczupla i o wiele lepiej wygladam w rurkach niz szerokich spodniach. Jezeli np jakas kobieta eksponuje biust bo ma ladny to czemu ja nie moge eksponowac nog? Mam nalozyc worek pokutny?

nauzyka,moda moze byc pasja tak jak kazda inna dziedzina.nie rozumiem takich ludzi,ktorzy wytykaja ,ze "zainteresowanie moda jest takie plytkie".a moda,to przede wszystkim sztuka,odbiegajac od jej uzytkowej strony.

nie bądźcie śmieszne. Powtarzacie jak nakręcone że "macie swój styl i nie podążacie za modą", a rurki kochacie bo są super, ale żadna z was nie uwazala ich za super jak wszyscy nosili dzwony a rurki były oznaką beznadziejnego gustu.

rurkowa maniaczko,tak,chodze w rurkach tak gdzies od 2 lat,bo mam szczuple nogi i ladnie mi je podkreslaja,tak jak Tobie :) poza tym,wole nosic rurki,niz oklepane u nas "biodroweczki".a spodnie z wysokim stanem sa faktycznie teraz na topie,ale ja nie nosze,zle w nich wygladam i zle sie czuje

Teraz podobno maja byc modne szerokie spodnie ale ja ich nie kupie . Moze na 1 pare sie szarpne , jakies eleganckie, wypadaloby ciut szersze na okazje. Jednak mam zamir nosic caly rok rurki. Tego bede sie trzymac. Czuje sie w nich bardzo dobrze. A po 2 kiedys byly rurki i owszem niby wszyscy sie z nich smieli i malo kto nosil ale trzeba tez podkreslic, ze nie bylo takiego wyboru jak teraz, mam na mysli kolor, przetarcia itp.

ohh nosze od 2 lat,a 2 lata temu w Polsce malo kto nosil rurki i wszyscy sie na mnie patrzyli jak na dziwadlo

Green kitten widzilam za granica niedawno takie rurki o gorsetowym fasonie, przymierzalam nawet ale zauwazylam, ze jeszcze bardziej takie spodnie wydluzaja mi sylwetke a nie chce juz byc wyzsza:) ja tez zle sie czuje w szerokich spodniach, dzwonach, bojowkach. ewentualnie proste i lekko rozszerzane:)

rurkowa maniaczko ja chodze w rurkach w sumie wszedzie,chyba,ze jade na dzialke,biwak etc ,wtedy zakladam bojoweczki w reguly:) za to jakos odzwyczailam sie od takich spodni lekko rozszerzanych na dole,ale w takich chodzilam z 3 lata temu,teraz albo dosyc szerokie albo rurki:) a powiedz,jakie barwy w ogole lubisz?

Moja siostra np nie nosi rurek bo zle w nich wyglada. Ale np nosi szerokie eleganckie spodnie i swietnie w nich wyglada. Nie ulegla modzie gdyz zle sie czuje w obcislych spodniach. Eksponuje natomiast ramiona i talie i o to chodzi aby pokazywac to co ma sie najladniejsze:)

No na dzialeczke to ja tez ubieram inne spodnie:) Oj kolorki to ja juz mam prawie wszystkie:) jeszcze tylko brakuje mi grey used i juz widzialam jedne fajne ale za ponad 400 zl:( sa piekne ale mnie na nie nie stac moje ulubione to granat wpadajacy w zielen , nie wiem jak to opisac:)

wiem chyba jaki:) ja uwielbiam moje czarne rurki.chociaz siwe tez:P a co do innych czesci garderoby...to jakie preferujesz barwy,fason etc

na taki kolor poluje http://www.revolveclothing.com/DisplayProduct.jsp;jsessionid=571492049B53D6D3E71DF66E59E7CDD6.jvm2?product=WRAN-WJ8

cos nie wchodzi link ale siwe jasne poluje :) wiesz o co chodzi duzo mam w szafie fioletu, czerwieni, brazu ale tez przybywa szarego ostatnio mam w szafie 3 dlugie swetry obszerne w norweskie wzory, podobno powracaja do lask:P duzo tez bezrekawnikow, na takie cos teraz poluje, link powienien dzialac http://allegro.pl/item225988183_victoria_s_secret_xs_cudna_srebno_szara_kamizelka.html

z kamizelka dziala:) spodnie nie dzialaja. ja uwielbiam odcienie szarosci,brazu i czarny,a takze bialy w polaczeniu z tamtymi.lubie wlasnie dluzsze bluzki i rurki i kozaki fajne.torba moze byc wtedy w bardziej kontrastowym odcieniu:) kamizelka tamta fajna,podoba mi sie:)

Ciuchy victoria's secret bardzo mi sie podobaja a jak juz weszlam na amerykanska strone to bym wykupila 3/4 sklepu .Ceny jednak porazajace, dla mnie to stanowczo za drogo:) Ja neisiety nie potrafie trzymac sie jednego koloru. W mojej szafie pelno ciemnego brazu, ciemnej zieleni, czarnego, bordowego, szarego.

z kozakami mam problem bo mam bardzo szczuple lydki i ciezko dobrac mi dopasowane buty. Zazwyczaj chodze miesiac zanim cos znajde. A jak u ciebie z kozakami?

no z kozakami tragedia tez.mam szczuplutkie lydki i wszystkie mi odstaja.musze kupowac takie nie do konca obcisle,np z taka pomarszczona troche skorka,zeby nie bylo fatalnego efektu.i wkladam spodnie czesto w kozaki,wtedy jakby udaje mi sie to zakamuflowac:) co do victoria s secret-tez uwielbiam ich ciuszki,ale sa drogie,to fakt.wole kupic wiecej ciuchow z innych firm w tanszych cenach.tez mam sporo zieleni i brazu,ogolnie,lubuje sie w ciemnych barwach,malo mam soczystych kolorow w szafie,a jak juz cos kupie,to albo w tym nie chodze,zaloze raz,albo oddaje komus