Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia....18

utrata dziewictwa - pytania

Polecane posty

Gość Kasia....18

Jestem jeszcze dziewicą i chciałabym wiedzieć jak u was wyglądały pierwsze razy? Bolało? Krwawiłyście? Jak się wtedy zachowywał facet? Był zdecydowany i silny czy przestraszony i delikatny? Jak się czułyście potem? Czy miałyście orgazm w czasie pierwszego razu? Czytałam że po rozerwaniu błony powinno sie przerwac stosunek i wrócic do niego po paru dniach? Jak u was to było? Był dokończony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfde
mam 25 lat i jestem prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom moj pierwszy raz nie nzalezal do przyjemnych, glownie pewnie dlatego ze moj obecny facet nie wiedzial ze jestem dziewica.....i jakos nie byl zbytnio delikatny.....po prostu nie wiedzial.....bolalo strasznie tak ze nie wytrzymalam i po prostu zwialam nie mowiac czemu...pozatym krew po tym i przez klika dni....kolejne stosunki byly podobne....masakra....o orgazmie albo o jakim kolwiek wyluzowaniu mozna zapomniec-przynajmniej tak bylo ze mna,,, poczatki byly ciezkie ale teraz jest juz cudnie:)pozdro ....wiesz duzo tez zalezy od faceta,,,ile uwagi i czasu ci poswieci...i najwazniejsze zeby wiedzial ze jest twoim pierwszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia....18
martinin - a czemu mu nie powiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam ta ram ale bzdury
dobra przyznaję jestem dziewicą :( a to dlatego, że jeszcze nie znalazłam odpowiedniego buldoga w schronisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mialam 20 lat.......on jest duzo starszy, imponowal mi wszystkim...doswiadczeniem zyciowym tez i po prostu bylo mi wstyd....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia....18
a może tu na kafe jest jakiś delikatny doświadczony mężczyzna, który rozwiąże mój problem? jestem z poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia... u mnie bylo tak ze nie bylo az tak zle...fakt bolalo troche, ale moj chlopak zadbal o to by mnie wyluzowac i przygotowac do \"wprowadzenia\" hi:) co do krwi...to troszke bylo, pobrudzone tu i owdzie ale przeciez sie wypierze....co do zachowania faceta...byl delikatny , namietny...jakby wiedzial co robi choc takze mial rozne watpliwosci bo dla niego takze byl to pierwszy raz:) i dlatego cieszylam sie ze mam takiego a nie innego partnera...jestem z nim do dzis...i bede.....planujemy wspolna przyszlosc, choc jego siostrunia chce nas rozdzielic:( co do rozerwania lony dziewiczej i przestania uprawiania sexu pare dni to wydaje mi sie ze ....jesli chodzi o pare dni przerwy to jak najbardziej,gdyz powstaje ranka wiec musi sie zagoic bo inaczej bedzie jeszcze bardziej bolalo...a co do stosunku i przerwania...hmmm....wydaje mi sie ze to juz indywidualna sprawa, bo jedne boli bardziej i koncza a drugie znow mniej i nie maja nic przeciwko kontynuacji.... tak czy inaczej...zycze zeby to byl twoj przemyslana decyjzja, bo to w pamieci na cale zycie zostaje....i zeby bylo to z ta wlasciwa osoba. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak
że bolało, ale jakos wytrzymałam :) chłopak był trochę przestraszony, ale jednocześnie zdecydowany i delikatny, tak, że nie cackał się i dzięki temu ból był ograniczony chyba do minimum :) krwi się trochę polało i mój chłopak wtedy się trochę przestraszył.. nie skończyliśmy od razu, gdy przerwał błonę. kontynuowaliśmy do końca. tylko co chwilę mi się pytał, czy mnie nie boli, czy wszystko ok :) miło to wspominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
żadnego bólu, zadnej krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaaaa
u mnie tez zadnego bolu i krwi, ale bylo dziwnie, bez wiekszych uniesien... orgazm, tak, ale po jakims roku juz z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślałam że to będzie
wielki ból, że się w ogóle nie uda itd tymbardziej że nigdy nie byłam sobie w stanie włożyć nawet tamponu i co? i nico!!! lekki ból - nawet przyjemny z perspektywy czasu zero krwi!! a póżniej... sama rozkosz i to 4 razy tej samej nocy:P i to ostro... tylko że miałam świetnego partnera. doświadczony, delikatny, świadomy tego co właśnie robi było super... nawet chciałabym żeby każdy seks tak wyglądał - ciągle tracić dziewictwo ale się nie da, bo to głównie sprawa psychiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek6666
orgazmu nie mialam ale bylo blisko.. krwi oprawie nie bylo tylko troche na drugi dzien.. bolalo ...troszke bolalo..i za drugim razem rowniez... ale jak cie dopbrze przygotuje chlop to bedzie dobrz.e.moj byl ostrozny i delikatny..do treaz znim jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alhara
tak szczerze to ja nawet nie poczulam ze blona mi pekla, razem z chlopakiem wiedzielismy to tylko przez to ze troche zaczelam krwawic, gdyby nie to uwazali bysmy ze wogule jej nie mialam xD ja mialam przy pierwszym sexie orgazm i byl bardzo dobry. byl delikatny, ale nie przestraszony(zadne z nas przestraszona nie bylo- nie ma sie czego bac!)czulam sie bardzo dobrze, a stosunek byl dokonczony. nie wiem gdzie to czytalas ale to raczej nie jest prawda. a co do bulu jeszcze, to boli jak sie bardzo przejmujesz i myslisz o bolu i wtedy potrafi naprawde mocno bolec, a jak nie myslisz o tym ze bedzie bolec etc. to nic nie poczujesz albo bardzo malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój pierwszy raz
był bardzo bolesny, bolało i to bardzo, no i, oczywiście, krew się polała :( O żadnym orgazmie nie było mowy, jeszcze przez kilka dni chodziłam obolała :( Ale już drugi raz był o wiele przyjemniejszy ;) Ale jak widzisz, to jest indywidualna sprawa każdej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDee
Ja straciłam dziewictwo wieku 19 lat a mój partner był sporo starszy (28 lat) i dużoooo bardziej doświadczony. Najpierw fajna kolacyjka, lampka wina na rozluźnienie. Bym nie myślała obsesyjnie o tym, że zaraz stracę dziewictwo to trochę potańczyliśmy "przytulaków", później przenieślismy się na kanapę, gdzie ogladalismy telewizję a On w tym czasie masował mi stopy i starał się mnie odstresować. Po czy zamienił masaż na długie, namiętne i śmiałe pieszczoty. Przenieślismy się do sypialni, na łóżko, gdzie powoli pozbawił mnie ubrania i dalej czarował pieszczotami. Gdy już wiłam się z podniecenia zaszokował mnie jeszcze bardziej, kiedy zaczął pieścić mnie oralnie (pierwszy raz w zyciu tego doświadczyłam). Tak długo mnie lizał i ssał łechtaczkę aż osiagnałam szczyt. Kiedy jeszcze byłam oszołomiona orgazmem, poczułam, że podłożył mi poduszke pod pupę, umiescił mi sie pomiedzy udami i zaczął we mnie wchodzić. Trochę mnie bolało bo moje ciało stawiało delikatny opór ale poddawałam się mu z ochotą. Ale jak przebił mi się przez błonę dziewiczą to sie troche szarpnęłam... bo był to taki ostry, piekący i pulsujący ból. Jak sie zaczęłam wyrywać to przytrzymał mnie pod sobą dopóki nie wszedł we mnie do końca. Wtedy dał mi chwilę, bym do niego przywykła i kiedy ból zelżał to zaczał się we mnie poruszać. Ale ból się znów nasilił i przybierał na intensywnosci z kazdym ruchem. Wiec przeprosił mnie, przytrzymał za biodra i doszedł tak szybko jak mógł, koncentrujac się na sobie, nie chcąc przedłużać moich cierpień. Prześcieradło, wewnetrzna strona moich ud i jego penis byly delikatnie zakrwawione. Po jakiejs godzinie, poszlismy się wykapać. On nalał gorącej wody do wanny, do której weszliśmy oboje. Najpierw umył mnie, później siebie. Namydlił mnie całą, później spłukał i znów zaczał pieścić. Usiadł w wannie, mnie posadził na sobie (tyłem do niego) i nadział mnie na siebie. Przy wchodzeniu poczułam delikatny ból ale był słaby i zaraz minął. Oparłam się o niego plecami, On pomógł mi złapać odpowiedni rytm, obejmujac mnie reką w pasie a drugą masujac mi łechtaczkę, całujac, liżać i gryząc przy tym mój kark i szyję. Mielismy wtedy piękny orgazm. Był tak intensywny, że miałam wrażenie, że moje ciało ktoś wyluzował z kości. Niesamowite. Gwoli wyjasnienia dodam, że nie był to mój "chłopak" tylko najlepszy przyjaciel mojego starszego brata, którego znałam od dziecka i w którym kochałam sie równie długo. Miałam powodzenie i często umawiałam sie na randki z chłopakami ale poprostu nie wyobrażałam sobie, bym mogła stracić cnotę z kimś innym a, że M. traktował mnie jak małą siostrę swojego kumpla a nie potencjalna dziewczynę i nie widział we mnie kobiety to zaproponowałm mu sex wprost. ;) Poprosiłam go, by mnie rozdziwiczył, bo chcę w końcu poznać co to sex. Oczywiście się nie zgodził. Ale od tamtej pory zaczął patrzeć na mnie inaczej i któregoś razu zapytał jak tam moja misja utraty dziewictwa więc mu powiedziałam, że mam zamiar zrobic to z XX (ktory był znany ze zmieniania dziewczyny jak rekawiczki). Oczywiścnie nie miałam takiego zamiaru tylko chciałam się odgryźć bo było mi wstyd, ze tak się przed nim wygłupiłam. Wściekł sie i wyszedł. Następnego dnia zadzwonil i powiedział, że jeśli moja propozycja jest aktualna to się zgadza pod warunkiem, że to zostanie miedzy nami i nie dowie się o tym mój brat. Oczywiscie brat się dowiedział bo tej nocy "coś" zaskoczyło między nami i nie potrafilismy skończyć na jednej nocy. Zaczęliśmy się spotykać regularnie, w koncu M. przyznał się mojemu bratu, że się ze mną spotyka. Brat się wściekł i nie odzywał się do nas przez kilka tygodni... ale później mu przeszło i za miesiac, po 5 latach od tego "pierwszego razu" bedzie świadkiem na naszym ślubie. :D Przepraszam, że się tak rozpisałam ale do tej pory uważam, że była to najpiekniejsza noc w moim życiu. I pamiętam wszytkie, nawet najdrobniejsze szczególy i wszytkie je wspominam z wielkim sentymentem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejejejeje
ej sandee hyhy Niezly ten twoj ogier, jesli wiedzial ze cie boli, a mimo to "skupil sie tylko na sobie" zeby szybko skonczyc :D. Zenada...wykastrowac takiego :classic_cool:, a dla Ciebie to byla najlepsza noc w zyciu :). Widocznie na lepszego nie zasluzylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDee
Ja chciałam żeby skończył. Był dla mnie bardzo dobry dlaczego więc miałabym mu odmawiac przyjemosci. Zreszta jak już pisałam wynagrodził mi to jeszcze tej samej nocy. Nie pisałam, że to ogier. I moze na lepszego mnie nie stać. Zresztą nie chciałabym leszego bo dla mnie właśnie ten jest najdoskonalszy na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejejejeje
Az sie wzruszylem :). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do goracej wody
z krwawiącą raną? ojj.. niedopracowane to twoje opowiadanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silviu
Ja po stracie cnoty też poszłam poleżec w wannie (tylko, że bez towarzystwa). ;) I nie umarłam. Byłam obolała i kąpiel w gorącej wodzie pomogła mi się zrelaksować i uśmierzyła ból. Nie wiem skąd takie oburzenie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek6666
jelsi opowiadanie prawdziwe to [piekne i az sie wzruszylam:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDee tylko po
pozazdrościć takiego faceta...ehh...też tak chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDee tylko po
niech mnie ktoś rozdziewiczy.....eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość książę z bajki 1000 i 1
mogę być kolegą Twego starszego brata >... Chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grdyka józka
bolałooooo... do dziś boliiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDee tylko po
dawaj ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDee tylko po
ale Ty niedostępny jestes...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×