Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pierwszy raz

Za pierwszym razem

Polecane posty

Gość Pierwszy raz

Witajcie Czytam topiki i prawie wszędzie dziewczyny piszą o kłopotach zajścia w ciąże. Niech wpisują się tutaj dzieczyny które za pierwszym razem zaszły w ciąże. Napewno będzie to pocieszjające i doda otuchy tym które juz długo sie staraja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja za pierwszym razem, po 4 lata małeżeństwa, zdecydowaliśmy sie , że już pora, w maju zaczelismy się starać i w maju poczęlismy. Tym sposobem , już 4 dni przedspodziewną @ miałam zrobiony test z wynikiem pozytywnym i w 3 tc juzbyłam u lekarza i mam pierwsze zdjęcie dzidziusia, wtedy to była tylko kropeczka :). Pracuje w przedszkolu i obliczyłam sobie, że najlepiej, żeby urodził się dzidziuś w lutym, ponieważ urlop macierzyński skończy się akurat przed wakacjami, i w ten sposób przedłużę czas pobytu z dzieckiem. ponieważ dojdą jeszcze 2 m-ce wakacji, i udało się, życzę wszystkim takiego trafu :) 🌻15tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parowiec
Też mnie to ciekawi, możecie jeszcze dodać, czy było to po odstawieniu pigułek czy też w ogóle ich wcześniej nie brałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beybe i anted22 gratuluję gorąco. Jakiś plan miałyście, chodzi o jakieś sposoby , czy po prosty spontaniczne kochanie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 1 ciaze zaszlam przy pierwszej probie, byla jedna jedyna 26dnia z 36dniowego cyklu i juz udana o 2 maluszka staralismy sie 3 lata am kolezanke ktora ma 3 planowanych dzieci, rowno co 2 lata rodzonych nawet w tym samym miesiacu, u nich zawsze rozcznicowy strzal byl w 10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bziabiułka
A my siedmiu latach małeństwa zdecydowaliśmy się na Maluszka - udało się dopiero po czterech miesiącach. Teraz pomyśleliśmy o rodzeństwie dla niego, ale sądziliśmy, ze tym razem znowu nie będzie tak łatwo. Ale pomyliliśmy się, udało sie od razu! dziwi mnie to, bo przecież jestesmy starsi,mamy wiecej obowiązkó i w pracy i w domu , a jednak od razu wyszło :). To nie ma jednak reguły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej spontanicznie:) choc wielokrotnie rozmawialismy o dziecku, ale zawsze była nie pora nie miejsce, ukoronowanie ponad 2,5 letniego związku urodzi sie za 2 msc;) moja bratowa starała sie 7 lat z długim leczeniem imaja 2 letniego synka....robiłam test na 3 dni przed miesiaczka okazał sienegatywny az sie zdziwiłam bo miałam jakies przeczucie, dzien po terminie spodziewanej miesiaczki wyszły 2 kreski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
ale z was szczęściary:) gratulacje:) anted22 - nieźle to sobie wymyśliłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny nam rowniez udalo sie za pierwszym razem i mysle ze innym tez sie uda trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my przed ślubem znalismy się 10 lat, więc wcześniej zabezpieczałam się tabletakmi anty...(brałam około 7 lat), ale wiedziałam, że w końcu przyjdzie pora na dzisiusia i świadomie odtawilam tabletki około 2,5 roku przed nie wiedząc jezcze kiedy się zdecydujemy, potem z prezerwatywa. a potem jak juz zdecydowalismy się , że to będzie maj, w internecie na kalendarzykach sprawdziłam, kiedy mam najbardziej prawdopodobne dni płodne, ale i tak kochalismy sie spontanicznie, minimum co drugi dzień lub codzień, i z wieku ciąży wynikało, że zapłodnienie nastapiło około 5 dni szybciej niż wynikało z obliczonego dnia najbardziej prawdopodobnego. Dlatego nie bazujcie tylko na tym i nie kochajcie się tylko wtedy , ponieważ to różnie bywa... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie wpisuje
odstawilam tabletki, poczekalam do pierwszego naturalnego okresu (tak kazala lekarka), po nim zaczelismy starania, ale bez liczenia dni plodnych, wyliczania kiedy najwieksze szanse itd... i za pierwszym podejsciem sie udalo, dzidzius w grudniu przyjdzie na swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i ja sie dopisze by troche \"zroznicowac\" statystyke :P z pierwszym dzieckiem - za pierwszym razem z drugim - za drugim razem odstep miedzy dziecmi rowne 3 lata co do miesiaca i dnia :) wiec lepiej wstrzelic sie nie moglismy.... jednak drzemiace we mnie poklady macierzynskie spowodowaly, ze postanowilismy miec trzecie dziecko....tym razem biorac poprawke na wiek, na ogolne zawirowania ....pomyslala, ze moze co by tradycji stalo sie zadosc trzeci raz- trzecia proba....jakze sie pomylilam.... niestey minal juz rok i nadal nic :( znam co prawda przyczyne, ale pomimo wyeliminowania teoretycznie problemu nadal nic... powoli trace wiare...ale poki co nie poddaje sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też za pierwszym razem...zaczeliśmy starania w styczniu a już 1 marca dowiedziałam się ze to 6 tydzień ciązy...:D Żadnych metod czy czegokolwiek...po prostu się kochalismy i nie myslelismy o tym czy bedzie dzidzia czy nie...bo to podobno też bardzo stresuje... Tabletki brałam przez 5 lat, odstawiłam 1,5 roku temu...(w lutym minął rok)...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz....zycze ci wiec, zebys sie nie doczekala... a ja zaczelam kolejne starania....potem znow bedzie to cholerne oczekiwanie..ale przynajmniej moja psychika juz jest wyleczona i starm sie juz zupelnie lightowo...bo inaczej byloby ze mna zle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz, życze ci aby twoje oczekiwania się spełniły,a @ nie nadeszła :):):), napewno sie uda, jak już będziesz wiedziała daj znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qoki vogel
nam sie nie udalo za 1 razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja z synkiem -za pierwszym razem:D ale z corcia bylo po 2 miesiacach- mysle,ze to wina tabsow anty odstawionych niewiele wczesniej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam pojecia
"starać się" Chce i mam. Nie jedno:) Miało być "teraz" i było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaa
ja odstawiłam tabletki dostałam po nich okres no i więcej się go nie doczekałam.Ciąży nie planowałam a po tabletkach podobno powinno się odzcekać jakiś czas ale mała rośnie zdrowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksik
Ja 3 razy za pierwszym podejściem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy to poprawia humor, że innym się za 1-szym razem udaje :-) Bo to może coś nie tak, skoro inni potrafią...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×