Pytanie do Pań

Jeżeli facet nie ma kobiety, to czy także takie wielkie znaczenie ma dla Was to, czy korzysta z płatnego seksu? Jestem nieśmiały, mam kompleksy, nie mam partnerki więc nikogo nie zdradzam, nie zaraziłem się też żadną chorobą. Czy to, że korzystam z usług profesjonalistek, skreśla mnie w Waszych oczach? Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że jestem sam i oczywiście przestałbym korzystać z usług tych dziewczyn gdybym zaczął się z kimś spotykać. Z pewnością pozostałbym Jej wierny.

Tak, ma znaczenie. Nie wiem, czy wielkie. Ot, po prostu ja bym z taką osobą nigdy nie spała a tym bardziej się nie związała. Ale moglibyśmy np. uścisnąć sobie ręce

dla mnie tak samo. Przegrany od razu!!

a po co miałbyś się chwalić kobiecie że korzystałeś z usług ....

a .... ile masz lat? szukam kogoś ale nie do seksu

potrafiłabym zrozumieć , gdyby nie sypiał z kilkoma na zmianę , tylko miał jedną sprawdzona- bezpieczną . jednak zdrowszy jest seks z kobieta niz jazda na ręcznym przez długi czas.

Nie ma dla mnie znaczenia. Ale przed rozpoczęciem współżycia an pewnym wymagałabym zaświadczenai ,że jest zdrowy.

26

Bleeeee,od razu zaśmierdziało tanim burdelem

nie ze względów moralnych - ja tam święta nie jestem :P ale uważam że w płaceniu za seks jest coś żałosnego i odrażającego w ogóle taki seks jest obrzydliwy są inne sposoby radzenia sobie gdy nie jest się w tzw. związku akceptuję tzw. seks bez zobowiązań z kimś - bo wiem co to znaczy potrzeba seksualna sama byłam w takim "układzie" tylko znowu nie chodzi mi tu o traktowanie seksu jako "rżnięcia" i zaliczanie wszystkiego co się rusza - to mnie obrzydza prawie tak jak prostytucja to też kwestia zdrowia - nie zapominajmy o tym nie oceniam nikogo moralnie - nie mam żadnego prawa do tego chcesz chodzić na dziwki to chodź mi nic do tego ale mi by to przeszkadzało u mężczyzny

wiem w czym problem - czemu mnie tak to odrzuca to kwestia podejścia człowieka do człowieka nie rozumiem jak można uprawiać z kimś seks nie przejmując się jego potrzebami i odczuciami jeśli ktoś jest zdolny do takiego "mechanicznego" podejścia - to może tak potraktować każdego, nie tylko prostytutkę akceptuję seks bez miłości , ale nie potrafię go oddzielić całkowicie od sfery emocjonalnej dla mnie seks jest dla dówch osób a nie dla jednej ja nie potrafię nie myśleć o potrzebach drugiej osoby w trakcie i nie chcialabym być z kimś kto to potrafi

Ale ja wcale nie napisałem że nie myślę o kobiecie i że koncentruję się tylko na sobie.

mnie ani ziębi ani grzeje że spotykasz się z paniami, które to robią za pieniądze. Wiadomo że ja z tobą w związku nie będę, więc co tam, życzę powodzenia i korzystnych cen .

aha i nie napisalem ze korzystam głównie z usług panów,najchętniej tych dojrzałych odzianych w skóre nabijaną cwiekami.Ciao

allessandro - myślisz o prostytutce? ale w jaki sposób? o jej potrzebach fizycznych? wiesz - to nie wystarczy seks to nie tylko ciało idąc na prostytutki musisz dopuścić myśl że ta kobieta nie chce tego robić ale musi, może czuje obrzydzenie do tego zawodu albo konkretnie do ciebie itd, tego nigdy nie wiesz - kim jest ta kobieta itd... podobnie odrzuca mnie jak słyszę gdy ktoś uprawia seks z osobą przypadkowa, nieznajomą nie oceniam tego moralnie - to nie moja sprawa no i jest taka zasada "nigdy nie mów nigdy"

Nie mogłabym. Nie tylko z powodów emocjonalnych. Normalnie i zwyczajnie brzydziłabym się fizycznie. Mężczyzna korzystający z płatnych usług wydawałby mi się jakiś taki "obślizgły". Brzydziłabym się jego ust i jego ciała:( Ale moim zdaniem się nie przejmuj, bo ja może jakaś dziwna jestem. :O

po prostu nie mów jak korzystałeś;)

Do 'mnie by to odrzucało': przyznam, że z tej strony na sprawę wcześniej nie patrzyłem... Zresztą, jakby czuła do mnie obrzydzenie, wcale by mnie to nie zdziwiło... Proszę o jak najwięcej opinii. Zależy mi na tym.

A jakby ktoś korzystał i mi nie powiedział, to w ogóle dramat:O Na szczęście nie zadaję się z ludźmi, którzy oszukują I robię testy na wariografie:P

tylko się nie obrażaj za to obrzydzenie:P po prostu kobieta (nawet prostytutka) nie zawsze ma ochotę na seks z każdym i to nie zależy od "właściwości" tego faceta

Podpisuję się pod słowami Perły, no i może jeszcze deski ;)

Przecież deska często sobie żartuje, ma specyficzne poczucie humoru, a niektórzy ją od razu od głupich wyzywają :P Trochę dystansu... ;)

pozdrowienia dla deski :)

Oczywiście, że okłamał. Ale nigdy mnie nie okłamał facet w kwestii, która jest dla mnie wazna. I to nawet wtedy, kiedy przyznanie się do czegos znaczyło, że go kopnę w tyłek. Poza tym umiem poznać, kiedy ktoś kłamie a kiedy mówi prawdę. Zwłaszcza jak mnie z tym kimś łączy coś więcej niż sympatia:)

I straszne jest dla mnie to, że zakładacie, ze każdy kłamie:O Nie wiem, z jakimi ludźmi macie do czynienia, albo co sami robicie... No i nie mówię, ze nigdy mnie nikt nie okłamie, tylko że jakby mnie okłamał w tak ważnej dla mnie kwestii, to byłby dramat. Ha!:P

nie widze w tym nic złego ,byłeś ,zapłaciłeś-zeszło z kręgosłupa:P ale nie przespała bym się z takim gościem i to nie ze względu na obrzydzenie -no mozę trochę- tylko ze względu na to ,że musisz płacić za sex..zamias poderwac sobie dziewczyne

Nie bardzo wierzę że mogłoby się udać. Dotychczasowe "podrywy" kończyły się porażką i wielką przykrością w sercu.

nie można z góry zakładać ,ze się nie uda-trochę nadziei;)i wiary we własne siły .. tak po cichu nie mów ,ze korzystałeś z prostytutki co było to było tak-tak zwolennicy prawdy już się odezwali::D ale takie jest życie pewne sprawy trzeba przemilczeć..albo przyznać się jak się ma już mocny grunt pod nogami

Alessandro weż na luz chłopie !!!! Ja też nie chciałabym spotykać sie z kolesiem który bzyka q....rewki !!!

to co z toba nie tak ze nie mozesz poznac i zakrecic sie koło jakiejs laseczki??