Jak zdecydowałyście się na model sukni?

Trochę głupie pytanie ale co tam :) Jestem ciekawa co was skłoniło do wybrania konkretnego modelu spośród tysięcy możliwości? Niska cena? Krawcowa namówiła was na ten fason? Może wybrałyście najmodniejszy wówczas model? A może tak jak ja wymyśliłyście sobie wymarzoną suknię już daaawno, daaawno temu? ;)

ja swoją suknie mam po mamie. wcześniej ślub w niej brała jeszcze moja starsza siostra. :-) troche pożółknięta, ale nada sie :-)

Pecia - romantycznie :D Musiałyście więc mieć podobne figury.

zgadza sie :-) nawet męża będe miała po siostrze, bo za niego właśnie wychodze :-)

:P i pewnie po matce

Pecia--->O kurwa bijesz wszystkich na lopatki.

nie :-) po matce mam siostre którą zamierzamy z przyszłym mężem adoptować :-)

podobnie jak w "Modzie na Sukces" powodzenia:p

a tak na powaznie mam jednoczęściową w kształcie A;)chciałąm z gorsetem,ale w trakcie mierzenia wyglądąłam nie za dobrze....i mam suknię inną niz wczesniej myslałam...ale mam nadzieje bedzie dobrze

a i wiecie co? moj Misio twierdzi ze Chuck Norris nauczyl prad kopac :-) co o tym myslicie?

ja sobie sama uszyje suknie :-) właśnie skończyłam korespondencyjny kurs krawcowej w ESKK :-)

tatianaa a i wiecie co? moj Misio twierdzi ze Chuck Norris nauczyl prad kopac co o tym myslicie? tego ja nie pisałam, nie podszywaj się!!!!!!!

Podszywacz ma dziś wenę :)

no dobrze moje kochane :-) na dzisiaj musze już kończyć, bo mój ukochany zaraz sie obudzi i jak zobaczy że znowu przesiaduje na kafeterii zamiast dziergać na szydełku śpioszki dla naszego przyszłego maleństwa to znowu wypacka mnie po miejscach intymnych laczkiem :-( pozdrawiam i do zobaczenia