Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikrofalaaaaa

czym kierować się przy wyborze mikrofaówki? czy taka do 200zł będzie ok?

Polecane posty

Gość mikrofalaaaaa

czy da się w niej upiec ciasto? ile to trwa? z góry dzięki z a pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
uppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to sa takie
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storki
no ja tez pierwsze slysze ze w mikrofali sie ciasto piecze no ale moze ja jakas zacofana jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
najlepiej w ogole nie kupowac mikrofalowki. o wiele zdrowsze jest pieczenie ciasta i innych potraw w zwyklym piecu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
ale ja nie mam pieca:( poza tym chodzi mi głównie oszybkie podgrzewanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
no widzisz a takie szybkie odgrzewanie to jest wlasnie bardzo niezdrowe. lepiej odgrzac powoli a zdrowo i na pewno nie w mikrofalowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
dlaczego nezdrowo? znasz jakieś badania? czy tylko tak powtarzasz niesprawdzone informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikrofalówka służy do odgrzewania a nei do gotowania i z takim nastawieniem trzeba ją kupować nie liczyłabym na cudowne właściwiści - mikrofala zamiast garnka na gazie albo zamiast piekarnika a na co patrzeć? pojemność (min. 17 l), moc fal (min 800 W), rodzaj grila (nie spirala tylko ceramiczny-szybciej sie nagrzewa i ciągnie mniej prądu) - jeśli w ogóle będziesz go używać, rodzaj sterowania (elektroniczne-jest dokładniejsze), brak pokręteł (łatwiej utrzymać w czystości) - sensorkowe przyciski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizykoterapeuta
kazda mikrofala posiada ten sam generator fal mikro. Róznią sie tylko bajerami i oslonami izolacyjnymi przed szkodliwym wpływem promieniowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
"Odpowiedzieć można jednym zdaniem: im dalej od mikrofalówek, tym korzystniej dla człowieka i zwerząt. Pokarmy i płyny poddane drganiom o częstotliwości 900 MHz i dużej mocy (to właśnie dzieje się w mikrofalówce) stają się energetyczną trucizną, która znacząco przyspiesza procesy prowadzące do rozwoju chorób tzw cywilizacyjnych-degeneracyjnych, np. raka. Aura wody, owoców, warzyw i innych żywych pokarmów, po wyjęciu z mikrofalówki, wygląda tak, że przciąga jednoznaczne skojarzenie — śmierć. Zatem spożywając coś z mikrofalówki człowiek wprowadza śmierć w siebie. Telefony komórkowe (900 MHz, 1800 MHz, 2400 MHz i inne) to w praktyce takie małe mikrofalówki o innym kształcie i znacznie mniejszej mocy. Jednak działają tak samo, niszczą komórki (zabijają je rozrywając wewnątrz i rozgrzewając."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
"W kuchenkach mikrofalowych podstawą działania są fale elektromagnetyczne. Częstotliwość mikrofal jest tak dobrana, aby były one pochłaniane przez wodę. Fala elektromagnetyczna zmusza cząsteczki wody, będące dipolami, do wykonywania bardzo szybkich drgań, przez co wzrasta energia wewnętrzna wody, a co za tym idzie jej temperatura. Woda zawarta jest praktycznie we wszystkim, co można zjeść, tak więc potrawy nie trzeba zanurzać w wodzie, aby ją w ten sposób podgrzać. Mikrofale w kuchence są wytwarzane w urządzeniu zwanym magnetronem i za pomocą specjalnego falowodu, w postaci blaszanej rury, doprowadzone do komory roboczej kuchenki. Wszystkie wewnętrzne ściany kuchenki wykonane są z metalu, dzięki czemu fale odbijają się od nich, trafiając w końcu na potrawę, która ją pochłania. Mikrofale są w stanie wniknąć w potrawę na głębokość 5 cm, tak więc głębiej położone warstwy ogrzewają się drogą przewodnictwa cieplnego. Dlatego też potrawy powinny być wstawiane w postaci rozdrobnionej. Szybkość i niezawodność to podstawa tego urządzenia. Często nie zdajemy sobie sprawy, że ma ono poważną wadę... Jak wiemy żywność w mikrofalówce podgrzewana jest za pomocą fal elektromagnetycznych. Każdy produkt naturalny ma w swoim składzie białko - podstawowy budulec każdego żywego organizmu. Natężenie i częstotliwość fal powoduje niszczenie się zewnętrznej jak i wewnętrznej struktury organicznej co prowadzi do zupełnej destrukcji wartości odżywczych poddanego temu procesowi produktu. Skutki są jednoznaczne. Spożywana przez nas materia nie ulega całkowitemu procesowi trawienia, często odkładana przez organizm w postaci tłuszczu, ponieważ ten nie potrafi jej poprawnie spalić. Jemy więc więcej, bo mniej trafia składników odżywczych, więcej pojawia się 'pozostałości'. Przykłady mogą być różne, począwszy od USA, gdzie mikrofalówka to codzienność. Spotkać słonia na ulicy to nie przypadek, a takim się stać to nie zbieg okoliczności. Bary z szybkim jedzeniem w większości przypadków używają tych urządzeń - stąd wnioski, o niezdrowym jedzeniu potwierdzają się. Wzrost naszej wagi czy otyłość jest spowodowana nie tylko poprzez złe dobranie produktów ale właśnie przez użycie mikrofalówki, która zaczyna tracić nabywców, osiagając niekiedy bardzo niskie ceny - my jednak nie oszukujmy się - spieszmy się powoli, bo zbytnia wygoda nie zawsze prowadzi do zdrowia!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
"Spożywana przez nas materia nie ulega całkowitemu procesowi trawienia, często odkładana przez organizm w postaci tłuszczu, ponieważ ten nie potrafi jej poprawnie spalić. " A to nie jest przypadkiem tak, że tłuszcz odkłada się w organixmie z powodu zbyt dużej kaloryczności posiłków???? nie ma chyba różnicy czy dostarczysz sobie 1000ckal w postaci tłuszczu czy owoców, efek podobny, tyle tylko że objętościowo te pokarmy będą się różnić + inna zawartość witamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
i co do ch.... ma do tego wszystkiego aura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
"Aura jest rzekomym zjawiskiem polegającym na obserwacji niematerialnych kolorów oraz kształtów otaczających ludzi i przedmioty. Umiejętność postrzegania i "czytania" aury jest uważana za zdolność paranormalną. Według osób deklarujących, że posiadają taką umiejętność, rozmiary i kolory mają świadczyć o odczuwanych emocjach, stanie duchowym, a nawet zdrowiu i witalności badanej osoby. Aura jest utożsamiana przez parapsychologów ze znaną w ikonografii chrześcijańskiej aureolą otaczająca głowy świętych. Według niektórych, widzenie aury jest możliwe przez każdego człowieka i wymaga zastosowania prostych ćwiczeń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
jesli aura pokarmow wyjętych z mikrofalowki jest 'niezdrowa' to spozywając te pokarmy trujemy nasze ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aura jest RZEKOMYM... no comments topik miał być o urządzeniu technicznym a nie o (...) rzekomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
kilka r bardzo śmieszne naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftrtr
w wikipedii jest napisane RZEKOMYM, a tak naprawdę to jest prawdziwe zjawisko, wystarczy poczytac sobie serwisy paranormalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
chęnie przeczytałabym opinie osób używających mikrofalówki na codzień, ludzie po co mi bezowocne rozważania o RZEKOMYCH skutkach mikrofal. nie pytałam o szkodliwość a o parametry techniczne, wskazówki spostrzeżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny, o cóż to za sekta? Popieram wszystko co powiedziała EWA 33. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedawno kupiłam mikrofalówkę z grillem. Ale jakbym miała ja kupić jeszcze raz, to bym tego nie zrobiła. Myślałam, że to jest super urządzenie, które mi się we wszystkim przyda. Przydało się, ale tylko w niewielkiem stopniu - odgrzewanie jedzenia. Mikrofalówka ma kilka wad, jeżeli chodzi o przygotowywanie potraw: Po pierwsze - nie zalecam do frytek (takich gotowych, z opakowania), bo robia się suche i twarde jak kamień, no nie da się zjeść. Po drugie - nie zalecam do robienia zapiekanek - bułeczki czy chleb tostowy rozmiękają się, zamiast być chrupkie, do dupy z tym... Po trzecie - nie polecam do podgrzewania kiełbasek korzystając z funkcji grilla, bo przypiekają się - owszem, ale są takie dziwne trochę, lepsze z prawdziwego grilla, nie da się ukryć... Ciast nigdy nie piekłam, ale słyszałam, że można tak zrobić. Jedyne co robię z mikrofalą, to podgrzewam sobie obiad, pizzę, zupę, albo mleko do kawy... Żałuję zakupu, jak dla mnie zbędny grat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach i jeszcze jedno - mikrofala musi mieć instrukcję obsługi, a osoba ją obsługująca odrobinę zdolności kulinarnych. :-) Kiełbaski mogą być dobre (choć nie takie jak z grilla), zapiekanki chrupkie. Poza tym nie wiem, czy mikrofala jest odpowiednim urządzeniem do robienia frytek. To tak jakby narzekać, że źle się suszy pranie lokówką. Niby się da, ale po cholerę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikrofalaaaaa
o! już więcej informacji! dzięki! z tymi zapiekankami to dziwna sprawa, kiedyś robiłam u znajomych i były chrupkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to ja już tak sie do mikrofali przywyczaiłam, że jak mi jej zabrakło, to jak bez ręki - ani kotu żarcia z lodówki podgrzać, ani sobie obiadu, ani mięsa rozmrozić, do d... z resztą, moi rodzice tak samo - najpierw - a po co nam to? a teraz... jak sie stara zepsuła to za tydzień pobiegli po nową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodziło o ROBIENIE frytek. Chodziło o frytki gotowe, w torebce, KUPNE! Na odwrocie opakowania jest napisane, że frytki takie można odgrzac na oleju, w piekarniku i mikrofali. No więc ja do mikrofali nie polecam, o czym pisałam wyżej, ale ktoś mnie chyba nie zrozumiał... Mikrofala MA ZAWSZE instrukcję obsługi. Ale moja nie miała PRZEPISÓW tylko miała opisane wszystkie funkcje. Może do niektórych dodają książeczki z cyklu \"jak zrobić chrupiące zapiekanki\" (sic!). Moja miała tylko - jak włączyć do kontaktu, co można wkładać, a czego nie wkładać, do czego służy taki a taki przycisk i jak włączyć grilla, funkcję odmrażania i takie tam. Poza tym nic, co mogłoby przypominać rady/ porady kulinarne. A mikrofalówka dobra, marki Whirlpool.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
zależy do czego ci ta mikrofalówka, ja uzywam na codzien i tylko do odgrzewania,rozmrazania , bo wg mnie tylko do tego sie nadaje, kupilam z grillem i zaluje bo w zasadzie jest mi niepotrzebny(raz uzylam)- ale jest to bardzo wygodne urzadzenie -uzywam codziennie- a mam zwykla jakąś z pokretłami chyba firmy heier czy jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam instrukcja obsługi + zdolności kulinarne. No ale dla mikrofali głowy i humoru nie oddam, kłócić się nie chcę i nie będę. Pozdrawiam ciepło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat mikrofalówek powraca regularnie. Mój pogląd na tę sprawę jest następujący: Kuchenka powinna mieć jak największą komorę (na ogół są one niewielkie) oraz obowiązkowo tradycyjny grill od góry. Ujmując temat w sposób czysto techniczny: mikrofale wprowadzają zawartą w potrawie wodę (także w formie lodu) w stan wrzenia niemal natychmiast w całej objętości dania, przez co ... gwałtownie opuszcza ona potrawę pozostawiając porozrywaną strukturę komórek i niedogotowane białka, skrobię itd. W rezultacie często otrzymujemy potrawy niejadalne. Jeśli chodzi o mikrofale - najlepiej nadają się do odgrzewania zup. Przy daniach typu pizza czy zapiekanka - mikrofale radzę włączać na krótko i nigdy na pełną moc, jedynie pomocniczo, do rozmrożenia produktów i ew. lekkiego podgrzania od środka. Zasadnicze pieczenie - tylko tradycyjnym grillem. Oczywiście gotowanie nie będzie przebiegało ekspresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiadomie nie uzywam
mikrofalowki i wywalilam tego grata, ktory dostalam w prezencie- uzywany.. lepiej zainwestowac w piekarnik, ciagnie tez mniej pradu.. mieso wyciagam dzien wczesniej do odmrozenia, mleko do kawy wlewam zimne niby czemu kobietom w ciazy zabrania sie stania kolo mikrofalowke???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×