Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela z wesela

Czy para młoda musi być do końca imprezy weselnej?

Polecane posty

Gość jak dla mnie
urwanie z własnego wesela to lekceważenie gości, oni przecież przyszli dla Was. Bez młodych to robi się impreza typu"u ciocina imieninach". To odpuść sobie i nie rób szopki skoro chcesz zniknąć z własnego wesela, albo zrób do północy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co przedłużać
A nie możesz zrobić wesela do określonej godziny? Ja miałam wesele do 3, a moja siostra tylko do północy, bo chciała uniknąć poprawin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie wypada
Wesele to swietowanie mlodej pary wraz z goscmi. U mnie przyjelo sie, ze para opuszcza sale jako ostatnia. Po co inaczej organizowac wesele, mozna by powiedziec -- wzieli prezenty, kase i poszli. Znasz najlepiej swoja rodzine, u mnei by to nie przeszlo. A powiem ci, ze ja bym nie przepuscila zabawy na wlasnym weselu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jak
to chyba zależy, jak to wesele wyglada. Jeśli to impreza bardziej rodziców niż Młodych (łożą, zapraszają kupę cioć, których młodzi nawet nie znają etc), to moim zdaniem nie ma nic niewłaściwego, jeżeli Młodzi wyjdą po północy, bo ich wesele i tak zostało potraktowane tylko jako pretekst do rodzinnego zjazdu :P Natomiast jeśli Młodzi sami organizują, płacą, i zapraszają, kogo chcą - to w 99% nie mają ochoty wychodzić wcześniej:) Ergo - problem dotyczy tych, których wrobiono w wesele, jakiego wcale nie chcieli - i nie widzę nic niewłaściwego w tym, aby oddawszy rodzicom sprawiedliwość oddalić się w miejsce ustronne po oczepinach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela z wesela
Czyli rozumiem, że wszystkie osoby piszące o tym, że nie wyobrażają sobie wyrwać się z własnego wesela, nie miały też sesji zdjęciowej w trakcie wesela tak? Bo jeśli miały i zniknęły na godzinę - dwie, to ja już nic nie rozumiem... Jeszcze że żegnać gości trzeba - ok, zgadzam się, ale z tym zrywaniem się z imprezy to zanim napiszecie, to zastanówcie się, czy same nie obcięłyście sobie zabawy o te 2 godż, tylko że w innym momencie, niż ja. No chyba, że nie - to zwracam honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jak dla mnie..Masz rację w tym co piszesz.Dzisiaj też para młoda została do końca swojego jedynego dnia w życiu.Ono widziało jak zabierano resztę alkoholu,być może jeszcze czegoś co pozostało.Jak żegnano ostatnich gości,itd.Inaczej jest gdy tzw.poprawiny są w tym samym lokalu/miejscu/..gdy para młoda odpoczywa np.w pokoju na terenie restauracji,hotelu,domu weselnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fixiaczek
jezu ludzie,nie wmawiajcie tej istocie,która rozpoczyna nowe zycie w małżeństwie że takie wcześniejsze urwanie jest nie na miejscu!!do cholery,to oni biorą ten ślub dla siebie czy dla gości?państwo młodzi mają być zadowoleni a goście jak sobie chcą!!!ich wesele,ich decyzje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyżej
No ja nie chciałbym być na weselu gdzie goście nie są zadowoleni. Egoistyczne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cochceszmloda
niezadowolona może być garstka osób a nie wszyscy goście,są jeszcze tacy co rozumieją że młodzi muszą się wcześnie urwać... a poza tym jeszcze nie spotkałem się z tym,żeby ktoś nie wyszedł zadowolony z czyjegoś wesela... i nie widzę sensu,żeby państwo młodzi zamartwiali się czy wczesniejszym wyjściem kogoś urażą czy nie...takie jest moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderNgirL
Moim zdaniem goście nie powinni się obrazić,zwłaszcza że nie chcesz urwać się z wesele o 0:00 tylko tak jak pisałaś,ja bym to zrozumiala gdybym wiedziała ze Para Młoda ma taką okazje na podróz poślubną,taniej itp. Mogą znaleśc się goście którzy bedą mruczeć pod nosem,ale zawsze sie ktos taki znajdzie. Niczym się nie przejmuj Elu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre to
zdecydowanie musi zostac i zegnac gosci, ktorzy odjezdzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwazyliscie ze w tej
części kafeterii połowa topików zaczyna sie pytaniem " a moge to.." , "a moge tamto ..?" Nie nie mozecie ! Jestescie ubezwłasnowolnione !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahmlkdfne
wychodzenie wczesniej i jechanie od razu w podroz poslubna jest takie "hamerykanskie":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Hameryce jada
nawet wczesniej niz po 3 nad ranem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w hameryce to
impreza sie konczy o 12 - 1 wiem bo na niejednej bylam i moje mnie czeka wkrotce. ale nie spotkalam sie by para mloda wyszla zanim sie impreza skonczyla (moze dlatego ze placa slone pieniadze za doslownie kilka godzin). tak samo nie spotkalam sie w Polsce z tym by para mloda wyszla wczesniej od gosci. wesela zwykle trwaly do 6 a jak bylo fajnie to do 7 osobiscie to by mi nie przeszkadzalo gdyby para mloda opuscila przyjecie wcczesniej, ale wiem ze nie kazdy by to jednak zrozumial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie obrazila, jakby parka sobie wyszla w koncu przychodze dla nich a nie na dyskoteke, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w hameryce to
zapomnialam dodac. jak by mi tak bardzo zalezalo to bym wyszla wczesniej i uprzejmie wyjasnila gosciom. potem pa pa i w droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w hameryce to
ab rh+ ale od razu obrazac? mi by moze dziwnie bylo ale bym zrozumiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym miała do wyboru
podróż poślubną, a zadowolenie cioć i wujków z pewnościa wybrałabym podróż ! O przyjaciołach nie wspominam, bo skoro sa przyjaciółmi zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły szczurek
ja nie widze zadnego problemu w ogóle prawde powiedziawszy pary młodej nigdy nie obserwuje i nie wiem, kiedy wychodza - ale mozecie wyjsć nawet wcześniej, zrobic spektakularny odjazd i będzie git bawiącym sie i tak nie jestescie potrzebni do szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej niech para młoda powie kultowe słowa....wyp****lać,koniec wesela....i o godz.0.30 zasiądzie w złotej karecie,która powiezie ich w siną dal...na zasłużony odpoczynek.Dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie młode pary całego świata emigrują w połowie wesela w podróż poślubną.To pewnik!!.he,he,he,he,hi,hi,hi,usia,siusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy z jakim nastawieniem robi sie wesele...? Jak robicie łaskę rodzicom i gościom to lepiej się wcale nie wysilać, zrobić obiad i do pola.... bo jakbyście chcieli wesele to byście nie wyjeżdżali. Nie wyobrażam sobie żeby wyjść z mojego wesela wcześniej! To są moi goście, którzy przyszli tam DLA MNIE!!!!!! Rozumiem podróż fajna sprawa ale trzeba chyba się na coś zdecydować a nie szlochać dziecinnie że mamusia na wesele zmusza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×