Ludzka znieczulica mnie powala na kolana...

Słuchajcie... wracam sobie ze sklepu... widzę leżącego człowieka w cieniu pod drzewem... pospieszyłam mu z pomocą... Facet mniej wiecej ok 35 lat.. dobrze ubrany, obok niego piękny bukiet kwiatów... może żonie niósł :D fakt... był kompletnie zapity :P szkoda mi go było, że lezał twarzą na murku :( nie miałam jednak siły by mu pomóc... prosiłam przechodzących ludzi o pomoc i nikt ale to nikt!! nie chciał pomóc!! ludzie!! nie rozumiem tego świata :-o jedynie młody chłopak z fajką :) pomógł mu usiąść...

Ja też nie nadwyrężałabym kręgosłupa dla ochlapusa. Ile trzeba wypić, żeby się uwalić pod drzewem. Ludzie! Poza tym co? sam pił? Jakie sobie towarzystwo do wódy wybiera, skoro potem sam zostaje w kłopocie?

nie bądź taka otwarta - Lagi :-p Jak by tak Twój leżął zapity w błocie z kwiatami obok i szminka na kołnierzu,tez bys taka uczynna była ?

... ale czy cos na to poradzisz? nie zmienisz ludzi. Po prostu nie widzą tego, ze sa zupelnymi palantami

skoro jego kumple go olali, ... to jak w tym kraju liczyc na jakiekolwiek wspolczucie. Dajcie spokoj. Kopalibyscie nawet lezacego!

wiem, że nic nie poradzę... chciałam się tylko podzielić swoimi spostrzeżenami na temat ludzi i świata... dlaczego mu chciałam pomóc...? bo mam dobre serce? bo czasem człowiek popełnia błędy?:) a że towarzystwo go zostawiło to on już sam wyciągnie wnioski jak tylko wytrzeźwieje :D:D

Wiesz co, najwazniejszy jest ten pierwszy ludzki odruch... dobroci nie mamy w genach, musimy sie jej po prostu nauczyc :D

... na extremalnych przypadkach :D

poza tym... może i wypił... ale mógł upaśc np. dlatego, że ma zawał, albo cokolwiek innego... ech ludzie :-o

Upadniętym pomagam, ale jeśli widzę, że pijok, to idę dalej. Z miłosierdzia nie dzwonię na policję, żeby mu izby nie potrącili z wypłaty.

a jak pijak jest nadziany to jeszcze skorzystac mozna :P

szkoda mi go było bo miał na ręku drogi zegarek... już to widzę jak znika w ciągu paru minut... :D

Co innego chory czlowiek a co innego pijaczyna. Przechodzę dalej. Niech trzeźwieje na trawie.

Że też Ci to do głowy przyszło, kefirku....Cóż...każdy po sobie...

a co? jak znieczulica, to na maxa :) a co sobie bede zalowac :D wiesz, mi chodzilo raczej, by zostac jego kurtyzaną :) :D :D

moja koleżanka ma 2 implanty zębów po tym jak przy takiej heroicznej pomocy dostała w twarz :/ w takiej sytuacji dzwoni się na policję lub straż miejską (zawsze przyjeżdżają!!) a nie naraża własne zdrowie i bezpieczeństwo!! problem ze wielu osobom nie chce się nawet tego, bo przecież taka osoba leżąca może być chora

a co sie dziwic, znieczulica jest coraz wieksza, czlowiek upadnie zemdleje to ktos nie podejdzie bo pomysli ze ktos jest pijany, szkoda slow

facet wyglądał naprawdę na kogoś na poziomie... co tego, że za dużo wypił?? tzn że nie zasługuje na pomoc?:-o widać każdy postępuje wg własnych zasad... ja swoich nie zmienię... zawsze pomogę :)

a nie pomagać :P

lagi ... jak byl taki na POZIOMIE to mógl wziąć taxówkę a nie wlec się do domu na kolanach. Czlowiek na poziomie tak się nie zachowuje. To zwykly pijak lepiej ubrany.

może i na niego nawet naplułam podczas pomocy :P hehe :D

Rosalinda...niech żyje zdrowy rozsądek! (i zwykła estetyka)

??? to pewnie i złodziej bo kazdy pijak to złodziej :-p

no właśnie trzeba było zadzwonić po straż...dwóch byczastych panów zapewne wzięło by go pod ramiona i odwiozło do domu (zazwyczaj tak robią, jak ktoś mieszka bliżej niż iw) i nie musiałabyś się szarpać...najwyżej byś na nich poczekała, żeby przypilnować żeby ktoś gościa nie oskubał w między czasie

byc może :) już nie ważne czy człowiek na poziomie czy nie :) każdy ma własne zdanie w tej sprawie :)

jak dla mnie jest różnica między altruizmem a lekkomyślnością i głupota