ILE TRWA Wasz STOSUNEK

ciekawi mnie to pytanie, poniewaz nie jeste m jeszcze dosiwadczona... moj mezczyzna po prawie godzinie wymiekl i mowi ze nie ma sily?to normalne?

no,no,no???

twoj stosunek trwa godzine? ja mam po 20 minutach dosc. Czuje sie w 10000% zaspokojona :)

Mądralinska :) wskocz na partnera i poruszaj bioderkami przez godzinke - ciekawe czy nie opadniesz z sił :D

Odpieprz sie Kefir!

hehe :) noo juz sie balam ;p booo ja bym mogla caly czas....hehe w sumie racja - nie pomyslalam o tym... ;D

No ladnie, ktoś tu mnie obraża... trudno. Wysoki poziom sobą reprezentujesz :(

sie kochac i przez 5 godzin, oboje "działamy" ;)

to nawet i z 6 godzinek ;) a czasami rzeczywscie szybko zleci pol godzinki , 2-3 orgazmy (moje :) ) i moglby juz ze mnie zejsc :P

ale sciema! jasne moze jeszcze 12 h to byc c i pa tak ci sie przetarłą ze byc chodzic nie mogła po co to tak sciemniac ja sie kocham góra 20 minut i styka jestem zadowolona

chyba byscie prędzej umarli z wyczerpana niż tak długo się sexili. U mnie góra 15 minu, a i wtedy totalnie czuje się wyczerpana.

Kurde, kiedyś miałam kochanka, to calą noc potrafilismy .. Mialam po 3, 4 orgazmy w czasie jednej nocy... Przestawaliśmy na chwile, była chwilka na łyk wody mineralnej, siusiu, krótką rozmowę, i zaczynalismy od poczatku.,... Oj, to były czasy...! Tylko z jednym tak miałam... Duzo bym dała zeby sie to powtórzyło, ale mało takich facetów jest jak tamten...

20 min :) srarcza... i tak jestem już po tym wyczerpana... i oczywiscie zaspokojona :)

Bardzo mnie zmartwilyscie, u nas stosunek trwa ........2 minuty. tylko tyle. Orgazmu nie mam i szczerze to nic nie czuje:( O co chodzi?

Twoj facet za szybko dochodzi.

Godzinę????? Hehe marzenie! Moj ostatni stosunek trwal chyba minute :(:(:( Masakra 5 pchnięć i facet juz doszedl! Buuuuuuuuuuuuuuu

Misia101 witaj w klubie!

..... a liczymy od poczatku STOSUNKU czy od pocz. zabawy:)

chyba tylko stosunek :P no my tak do godziny, raz bylo 1.5... kurde myślałam ze umre potem

u nas podobnie.... eh.. On dluzej nie daje rady:( i tak musimy przerywac:D

podobno z zona stosunek trwa 10minut a z kochanka 40 minut.....

co do tych 1-5 min to wszystko jeszcze moze sie zmienic :) dlugo jestescie ze swoimi partnerami?? my tez mielismy takie "stosunki" na poczatku.. pare pchniec i po zabawie. teraz przecietnie kochamy sie 30-45 min. (stosunek) nasz najdluzszy - 1,5 h i szczerze ... mialam dosc i to na baaardzo dluugo ;P .paulina jesli 1h stosunek Cie nie satysfakcjonuje (a przyczyna jego dlugosci jest wylacznie to ze Twoj partner nie ma sily dalej) to gdy tylko zacznie sie meczyc Ty przejmij inicjatywe. mozecie to robic na zmiane i odpoczywac w miedzyczasie :)

ja z moim partnerem od niedawna zaczęliśmy współżyć. Mam nadzieje, że z czasem zacznie nam wychodzić. Wogóle seks w naszym wykonaniu narazie wychodzi makabrycznie, nie umiemy się zsynchronizowac. Myslałałam ze seks bardziej naturalnie przychodzi:(

dlaczego godzinka nie???? u mnie takze tak do godzinki trwa....fakt iz po pol juz mamy dosc ale poziej zwalniamy troche i jest oki.....da sie da....

dlaczego godzinka nie???? u mnie takze tak do godzinki trwa....fakt iz po pol juz mamy dosc ale poziej zwalniamy troche i jest oki.....da sie da....

te myslalam ze sex to 2 osoby, klimat i wszystko super.. teraz juz jest ok. ale po pierwszym razie powiedziala NIGDY WIECEJ!!:)

misia101 - piszesz ze od niedawna wspolzyjecie wiec nie marwt sie tym ze wasz stosunek trwa tak krotko. u nas bylo to samo. to przychodzi z czasem ... musicie sie ze soba zgrac :) tego trzeba sie nauczyc !! a wogole to podobno do orgazmu trzeba dojrzec :) nie martw sie na wszystko przyjdzie czas :)

no tak... mysia u nas jest dokladnie tak samo...aaa ja to przejac inicjatywe..jakie mozecie dac wskazowki? tzn jak mu pomoc ;)

biologicznie jesteśmy tak ustawieni ze facet ma zaplodnić jak najszybciej a kobieta przymowac penisa w sobie jak nadłuzej Musimy to troche oszukiwać żeby obie strony były z tego zadowolone .Dlatego ja najpierw doprowadzam partnerke do orgazmu stymulacja (ręczną lub oralnie) a potem gdy ona jest w stanie orgazmicznym wchodzę i dochodze do orgazmu a jak długo to zalezy od partnerki czasami 10 min a czasami godzinę

Ja mam tak nadal:):) tyle ze przewaznie to ja juz nie mam siły eeeeeeeehhh ehe ten sex:D:D:D:D::D:D:D:D