on i jego dzieci + ja i moje dzieci - czy to sie moze udac??

czy ktos z was zyje w takim zwiazku on ma swoje dzieci mieszkajace z ich mama, ja mam swoje i zalozmy ze on mieszka z nami....... jak wyglada codziennosc, czy sa konflikty na tle dzieci.......czy moze jest normalnie... pozdrawiam

ale nie identyczna. Bardzo, bardzo dba o moje dziecko, ale tak jakoś "zewnętrznie".....nie ma głębszego kontaktu emocjonalnego, bo sam tego nie chce-dla swoich własnych dzieci jest super emocjonalnie też.. Dla mnie to nie jest większy problem , bo dziecko ma świetny kontakt ze swoim ojcem i wystarczają mu koleżeńskie stosunki z ojczymem

hejka mam podobny problem tzn nie mam co prawda meza ale moj chlopak do poprzedniego weekendu ukrywal to ze ma 2-je dzieci i bylłą zonę . czuję sie z tym parszywie i chcialabym z kims o tym porozmawiac.powiedział mi o tym dopiero kiedy sie w nim zakochałam na dobre. głupio to brzmi i czuje sie jak w telenoweli.sama nie sdzukam nigdy klopotow wiec tym bardziej meczy mnie ta sytuacja .teraz jestem na etapie zastanawiania sie czy warto dac mu szansę.pozdrawiam forumowiczki

podobna sytuacja - nie oczekuj od niego ze zastapi ojca twojemu dziecku. To bylaby pomylka bo przeciez nie jest jego ojcem, moze byc jego kumplem, powiernikiem, przyjacielem ale nie ojcem (zwlaszcza gdy prawdziwy tato gdzies w tle sie szweda ...)

zalosne!!!!!! jak nie umialas utrzymac malzenstwa to myslisz ze nowy kochas zalatwi sprawe?????? puszczasz sie lafiryndo!!! jak mnie draznia takie szmaty ktore rozwalaja rodzine i wiza sie z kims nowych z konkubinem!!!!!!!!!!!! oby wam sie nie udalo !!!!!!!!!! zalosneeeeeeeeee!! :O

wlasnie,czy ty sobie nie zdajesz sprawy ze popelniasz cudzolustwo? czy ciebie normy moralne nie obowiazuja? za duzo naogladalas sie zagranicznych seriali zycie to nie bajka zajmij sie wychowaniem swojego dziecka-sama,a najlepiej dogadaj sie ze swoimmezem i sprobujcie znowu stworzyc rodzine,odbudowac to co rozwaliliscie. Nowy niesakramentalny zwiazek NAPEWNO NIE BEDZIE UDANY.. zle robisz!! OPAMIETAJ SIE DZIEWCZYNO!!!!!!!!!!!!!! :(

jejku jak mnie draznia takie baby!! ubolewaja nad swoim losem a smae rozpierniczaja cudze zycie!! ty chyba sumienia nie masz za grosz??? :( nie nadajesz sie na zone a tym bardziej kochaneke!!! a TFU !!! rzygac mi sie chce na takie puste laski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wariatki w moherach normalnie:O

Skad sie tu tyle buractwa nazjezdzalo :) Od czasu jak tu byłem ostatnio - duza roznica :)

Pilnujcie lepiej swoich parszywe babsztyle zeby wam smyczy nie przegryzli :)