kobiet nie rozumiem was

A czasami daj jej też mozliwość zatęsknienia, bo to tez fajne uczucie, nie odbieraj jej tego :)

nie ja tak nie mam---> Brak słów do tego co wyraziłeś :O Z jednej strony pouczasz ludzi jak prawidłowo pisać dbając o poprawność polszczyzny, po czym używasz wulgaryzmów . Jeżeli chcesz kogoś pouczać to bądź konsekwentny w swoim działaniu, nie zaś fragmentarycznie.

ja tak nie mam -> daruj sobie interpunkcje bo nie o tym mowa fakt zle sie wyrazilem na poczatku ale jakos nikt sie nie pluje procz Ciebie

grubasska raz na kilka dni? czyli moge sie do niej odzywac ale nie mowic o mojej milosci tylko tak normalnie dobrze rozumiem?

Ale po co Ty się tak od razu odkrywasz? Gdyby jakaś kobieta od pierwszego spotkania pisała Ci wierszyki, albo mówiła że Cię kocha, to jakbyś się czuł? Bo ja bym pewnie uciekł. Pozwól kobiecie, tej czy następnej, zatęsknić za sobą, niech trochę pogłówkuje. Musisz wzbudzać w kobietach niepewność, a nie od razu wykładasz kawę na ławę. Co to za facet, który od razu pokazuje, że jest zakochany? Ja nie znam kobiety, której by się coś takiego podobało. No chyba że jakiejś desperatce. Ja robię tak, że jeśli nawet jakaś kobieta jest super piękna i bardzo mi się podoba, to traktuję znajomość z nią z dystansem. Jestem sobą i tyle, rozmawiam z nią jak z kumplem. A na więcej przyjdzie czas, po co się spieszyć?

Ile Ty masz lat?

fickander to powiedz co to za facet ze odrazu sie odkrywa . U mnie byl to impuls poczulem i wyznalem jej to chcialem zeby o tym wiedziala

No i dobra, stało się. Tylko teraz nie płacz że spieprzyłeś sprawę :) Pamiętaj, nigdy nie pokazuj kobiecie od samego początku że Ci zależy. Bo to nigdy nie działa.

fickander to spieprzylem maxymalnie czy da sie jeszcze rozkochac ja? tzn w sumie dziewczyny pisaly od teraz dystans itp wiec chyba nic innego nie zostaje chociaz kurde ja za nia tesknie