fryzura - fajna czy zacofana?

Zastanawiam się jak odebrałybyście kobietę z takimi włosami: http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Edmund_blair_leighton_accolade.jpg Mam identyczny kolor i \"fakturę\", tylko długość jeszcze nie ta - ciągle zapuszczam :) Obecna moda chyba stawia na krótkie, wycieniowane fryzurki, proste włosy z pasemkami. Czy wg was będę wyglądać śmiesznie i staroświecko? A może przeciwnie?

ja mam podobne wlosy-tylko o wiele krotsze, tak za ramiona i troche jasniejsze-taki rudy blond:) i moze troche wieksze loki, bo ona na zdjeciu ma raczej fale;) jesli masz takie wlosy, to zostaw je puszczone, niech sie ladnie ukladaja, szkoda takich wlosow na fryzury z pasemkami, poszarpaniami, pazurami itp-takie sa piekne, kobiece i naturalne osobiscie radzilabym tylko troche krotsze niz na zdjeciu-tak maksimum do łokci:)

heh, jak ci takie pasują to czemu nie, ważne, aby się dobrze czuc :) tylko trzeba bardzo je pielęgnować i mieć na to czas.

dora20 - do łokcia jeszcze z 10 cm ;) Osobiście i tak nie wierzę, że urosną dłuższe, pożyjemy, zobaczymy...

Jak można tak namalować suknię, włosy, zbroję? Nie mogę się napatrzyć!

pewnie korzystał z photoshopa :P

Włosy takie są piękne, ale z współczesnymi ciuchami prezntuja się tragicznie. Nie przystaja do dzisiejszych standartów.

Włosy na focie bardzo ładne,wyglądają zdrowo. Moim zdaniem powinny byc krótsze,ale fryzurka fajna. Lepiej gdyby była krótsza tak gdzies centymetr za ramona. To tylko moje zdanie :)

nie zgodze sie z tym co powiedziala Miarka. Takie włosy są piękne, również z dzisiejszymi ciuchami. A już z lekką sukienką na lato to w ogóle oh ah :D

Piekne wlosy sa zawsze modne. Takie dlugie jak na zalaczonym obrazku to moze lekka przesada - kwestia wygody - ale jesli ktos ma wlosy zdrowe. lsniace, geste, zadbane, nie widze powodu, zeby kierujac sie chwilowa moda je scinal. Sama az ogladam sie za dziewczynami, ktore maja dlugie mocne wlosy - zazdrosc mna kieruje, mam cienkie kosmyki:(

baby mają mieć pasemka i wystrzępione kudły? bądź orginalna i nie patrz na to co modne. sama chciałabym mieć takie, ale nie jest mi to dane...

Nosiłam do 17 roku życia takie to wiem. Sięgały za pas i były falowane. Ale to cholernie niewygodne i niepraktycznie.

Z tym tez sie nie zgodzę - miałam długie włosy, teraz mam krótkie, i mysle ze długie są wygodniejsz - zawsze można spiąć czy związać i już. A w krótkich trzeba pilnować bo tu sie grzywka kręci, tu cos odstaje, tu znowu cos nie tak. A jak ktos nie ma czasu i nie lubi sie bawic włosami ( jak ja ) to wiecznie wyglada jak nieuczesany :D Długie tylko związywałam i było ok :) A rozpuszczone wyglądały bardzo efektownie. Teraz zapuszczam żebym znowu miala długie bo dostaje nerwicy z tymi które mam teraz.