Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tenebris_

Co jest nie tak?

Polecane posty

Gość Tenebris_

Witam wszystkich... Mam pewien problem, ponieważ planuję za jakiś czas zacząć współżycie z moim chłopakiem. Mam 19lat, on jest códowny, przystojny, podoba mi się, oczywiście bardzo go kocham. Jesteśmy ze sobą pół roku. Jestem dziewicą, też jego pierwszą pod tym względem, wiem (i zresztą widzę), że bardzo go podniecam, jednak u mnie sprawa trochę sie komplikuje. Nie raz pieścił mnie przez ubrania, całował nagie piersi, ssał je, wielokrotnie masował, lecz nie czułam podniecenia. Sama potrafię doprowadzić się do orgazmu, nawet kilku, jednak tylko orgazmu łechtaczkowego. Tak jakbym była jedynie w tym miejscu na cokolwiek wrażliwa.. Kilkukrotnie próbowałam się podniecić jakikolwiek w normalny sposób, ale żadne ruchy w pochwie mnie nie ruszają, nie odczówam bólu, w ogóle niczego. Odpadają jakieś "palcówki"- próbowałam, przesadzać też nie przesadzałam, bo nie mam zamiaru zastępowac sobie faceta, nie wiadomo czego sobie wpychać, chce zostać "ciasna", a nie rozpychać się czym popadnie. Nie chce żeby seks zepsuł nasz związek. Bo wiadomo, że jest to ważny element. Seks oralny mnie krępuje, nie wiem jak zareaguje na widok mojej c*pki, mam spore kompleksy z uwagi na małe wargi sromowe, które są duże, ciemne i wyglądają jak pomarszczona kuleczka, wisząca na kilka cm (na oko 3-4cm). Nawet zastanawiam się nad operacją. Nie wiem czy poruszyć z nim ten temat, bo spinam się i denerwuje, że podczas dotykania okolic pochwy je wyczuje lub wychylą się spod bielizny. Jeśli podczas normalnego stosunku nic nie będę czuła (nie liczę oczywiście tego pierwszego, czy nawet pierwszych), a nie będę chciała by zaglądał w te okolice to nie wiem w jaki sposób i jak długo nasz związek będzie funkcjonować. Wiele rzeczy podnieca mnie, że tak ujmę psychicznie - fantazjowanie, czytanie erotyków, różne inne rzeczy... ogólnie seks nie jest u mnie tematem tabu, mało rzeczy mnie bulwersuje i zawsze chciałam mieć bujne życie erotyczne i być otwarta na różne opcje. Jednak gorzej wygląda to w rzeczywistości. Dodam tez, że nikt nie naciska na współzycie, ale oboje jesteśmy dosyć temperamentni i wiadomo, że poprostu zycie we dwoje do tego prowadzi. Czy ktoś może coś poradzić? Nie wiem czy może zwrócić się będę musiała w przyszłości do seksuologa, czy co :( Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za uwagę tym, który przeczytają to, co napisałam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tenabris_
Jestem też dziewicą intelektualną i ortograficzną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick zarejestrowałam. A Ty człowieku się nie wynurzaj ze swoimi płytkimi wypowiedziami. Jak chcesz wzbudzać żal, to stań na dworcu i zacznij żebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słownik łortograficzny
CUDOWNY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×