kto z Was pisze książkę i jak to robi?

delilaght -> Pójdzie szybko, powodzenia:) Ja też wolę czytać książki zamiast e-booków. To jest niepowtarzalne. Usiąść wygodnie i wyobrażać sobie, że bohaterowie żyją naprawdę i ich przygody stają się naszymi:) Ale racja, nie wszystkich stać, żeby kupować nowości a e-booki bardzo ułatwiają sytuację...

e-booka niby tez mozna wydrukowac , ale to napewonie to samo co wydana ksiazka...:)

Ja ostatnio nawet zaczęłam czytać ebooki, bo nie mam wyboru. Nie stać mnie na to, żeby kupować książki w takich ilościach, w jakich bym chciała. Po prostu. Ceny książek w PL, są tak wygórowane, że to aż przechodzi ludzkie pojęcie. No i jest jeszcze jeden powód. W PL po prostu nie wszystko jest wydawane. Kiedyś kupiłam sobie serię książek - to było dawno, jeszcze wtedy kupowałam - 4 książki. Ostatnio się dowiedziałam, że w oryginale to jest jedna część trylogii. Oczywiście w PL reszta nie zostanie wydana, bo po co?! Nie mając więc dostępu do polskich wersji książki, muszę się ratować ebookami. Nie zmienia to faktu, że lubię szelest przewracanych stron, zapach papieru, jego fakturę pod palcami. Ale ebookami też nie pogardzam, w każdym razie niektórymi. Nie zmienia to też faktu, że jestem zapisana do 4 bibliotek miejskich i z usług wszystkich korzystam. Wiecie, co jest najbardziej wkurzające? Jak wypożyczam sobie coś jakiejś serii, a potem się okazuje, że dalszego ciągu nie ma w bibliotece. Można dostać szału! A potem muszę się nieźle nagłówkować, żeby mieć dostęp do reszty. Np. kiedyś w bibliotece znalazłam serię 10 książek, w której brakowało tomów: 6, 8 i 10, myśłałam, że mnie szlag trafi!

Ja korzystam z 3 bibliotek. Ktoś w końcu musi, żeby nie upadły:D Niestety, takie sytuacje, kiedy brakuje części książek, zdarzają się dość często...:o

sar-ra o kakiej serii mowisz?? moze tez poczytam, bo ja juz szczerze nie mam co czytac w mojej. no chyba , ze jeszcze moje opowiadania:P.

bibliotece:)

widze, ze wszystkie wzielyscie sie za pisanie:P. tez bym musiala:)

A jak:D Zostawiłam niestety moją niedokończoną książeczę( której pisanie i tak mi nie szło:o) i zaczęłam pisać nową, mam natchnienie:) Chyba jakiś horror z tego wyjdzie...:D

spoko;)

ja na razie musialam dac sobie spokoj z pisaniem.malowanie mam w domu, balagan totalny, cigle ktos mi sie wpieprza do pokoju, juz mam dosc. abosolutnie nie jest to atmosfera do pisania. pewnie srednio was to interesuje ale chcialam jakos podbic topik, pozdrawiam

znam ten bol;). tez mam remont w domu i nie mam pojecia do kiedy bedzie trwal... :/ ale jak mam wene to ide na lono przyrody;).

Ja bardzo lubię jak dziennikarz ma taki \"literacki\" styl:) fajnie się to czyta:) Jak mądrze mówi, argumentuje, wusywa wnisoki itp. I wcale nie trzeba przewracać ziemi do góry nogami, czasem w najprostszych rzeczach jest tyle do powiedzenia:) Podoba mi się, że np dostrzega apokalipse jak u Kasprowicza w czyims tekście itp. Widać, że czyta sercem anie tak:) na opak.

delilaght -----> ja czytam głównie fantastykę, chociaż wcale nie tylko. Ale to lubię. I to dotyczy wielu serii. Co ostatnio? Serie: Dragonlance, Korona Gwiazd, Saga o Enderze, a to z 10 tomami to \"Amber\" Rogera Zelaznego. Większość osób w czymś takim nie gustuje, a ja to uwielbiam. Chociaż, jak mówię, czytam też \"normalną\" literaturę :) Tamit -----> dziennikarstwo i literatura mają bardzo wiele wspólnego, wbrew pozorom. Np. Sienkiewicz robił obie rzeczy, był dziennikarzem i pisarzem i obie rzeczy robił świetnie. Tak myślę, że w obu tych zawodach ważne jest, żeby umieć obserwować, dostrzegać szczegóły, opisywać to, co się widzi, tak jak się widzi. W obu ważny jest człowiek, o którym się pisze. W obu trzeba mieć to \"coś\", co sprawia, że mówisz o ludziach, a ludziom się wydaje, że o każdym z nich z osobna.

ojjj ja uwielbiam fantassy zwlaszcza sword and magic:D

delilaght -----> w takim razie polecam całą serię Dragonlance, jeśli jeszcze nie czytałaś (ale raczej oryginalnych autorów, Margaret Weiss i Tracy Hickman), serię \"Korona Gwiazd\" Kate Elliott (w PL na razie wydano 4 tomy, a razem jest 7), a jeśli znasz angielski to jeszcze serię \"Exiles\" Melanie Rawn (na razie są 2 części - oczywiście w PL tylko jedna i tak zostanie - a w przyszłym roku ma być skończona ostatnia, trzecia). Jest jeszcze parę tytułów, jak chcesz, to ci podam, tylko muszę sobie poprzypominać, poukładać.

nie wiem czy czytalas ale polecam rowniez serie Terrego Goodkinda \"Miecz Prawdy\".:)

delilaght ----> nie czytałam, ale mam w planie :). A w ogóle to ostatnio stwierdziłam, że chyba zabiorę się za trochę klasyki. Jakoś nigdy nie zabrałam się za czytanie tego, co normalni ludzie nazywają \"dobrą literaturą\", może znajdę trochę natchnienia do napisania czegoś własnego, czegoś dobrego.

klasyka jest ponoc dobra lektura:). chociaz ja szukam tylko ksiazek przypominajacych sredniowiecze, bo wiem ze nic innego nie przeczytam - przynajmniej na razie... co do inspiracji to mozna je znalezc wszedzie:)

hej dziewczyny zyjecie tam??? widze ze wszystkie zapracowane jestescie:)ok nie przeszkadzam:P;)

delilaght No właśnie ja ostatnio książeczki nie pisałam... Cały dzień gdzieś latam, coś robię... Stworzyłam za to, podczas chwilowej, nocnej weny, kolejny do kolekcji wierszyk:D A jak tam u Was?:)

Zbierałam wszystko! każdy duperel z mojego życia! większość to nic nie warte brednie ale kilka z nich mimo upływu czasu wciąż były dobre i świeże. kilka albo kilkanaście. miałam całe wielke dwa pudła takich karteluszek z datami, z dokładnie 10 lat to zbierałam... MOJA MATKA TO WYWALI DO KOSZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miało byc WYWALIŁA. bo wywaliła. bezceremonialnie. jak mnie nie było w domu. gdybym wróciła tydzień wcześniej to bym poszła na śmietnik grzebać. Mówię Wam, ból jak po ... żeby nie przesadzić.. ból jak po amputacji sporego, dobrego kawału własnego mięsa......... aaaaaagggggggghrrr

czasem tak bywa:/

czasem tak bywa:/

czasem tak bywa:/

czasem tak bywa:/

Jednemu pisarzowi zadano pytanie \"jak zostać pisarzem?\", na co on odpowiedzial, że trzeba po prostu dużo czytać. Inny powiedział, że dobrym literatem będzie tylko ten który się tego wstydzi. Z kolei Nabokov utrzymywał, że jego książki były ukończone w głowie zanim napisał choćby jedno słowo. Trudno w to uwierzyć znając jego dzieła. Są tak misternie poukładane, jak puzzle, pełno haczyków, gier słów i znaczeń... a tak całkiem powszechnie to się mówi, że najlepsze historie pisze samo życie,co nie znaczy żeby przestać fantazjować. Po prostu trzeba pisać o czymś co się dobrze zna, wtedy będzie to naturalne i autentyczne. Fajnie, że jest taki topik. Ja też naiwnie myślałam, że nikt się tym juz nie interesuje :) ale nie patrzmy się na innych jak oni piszą, piszmy po swojemu i albo będzie to strzał w dziesiątke albo nie będzie a wtedy odkryją nas w 2050 :)

Ja się właśnie zaczęłam do egzaminu uczyć, który mam we wrześniu jeszcze. I jak na złość przychodzą mi do głowy nowe rzeczy, które chciałabym napisać, a właśnie nie mam na to czasu. Ze mną tak zawsze. Jak mam czas, to nie mam pomysłu, a jak nie mam czasu, to pomysłów i weny tyle, że wystarczyłoby na rok.

to spisz na kartke i pozniej najwyzej zajmiesz sie pisaniem:). ja na szczescie jestem po obronie i zaczynam owy kierunek wiec nie mam takowych stresow:)pozdrawiam.

No tak... miło nie mieć takich stresów :)