Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wredne to jakieś.

Doczekałam się. Przyszli teściowie wyciągają pazurki

Polecane posty

Gość tutenhamon
moja tesciowa też non stop chrzani o wnukach, ale mnie to obecnie nie pasuje do układanki i dlatego żadnych dzieci w najbliższym czasie nie będzie teściowa moze robic co chce, stawac na głowie, obiecywac, ja nie chcę , żeby osoba trzecia zajmowała się naszym dzieckiem, zresztą ona by sie i tak nie zajmowała, bo to typowy słomiany ogień, ale nawet jakby się zajmowała - dziecko to jest dziecko i trzeba go chcieć samemu , a nie rodzić dla kogoś niech sobie kupi lalkę i nia się bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie mysle, ze moi przyszli tesciowie to mili ludzi i chwilowo (miesiac) w nimi mieszkamy bo znalezlismy mieszkanie le od wrzesnia. przy calych ich zaletach jednak to nie jestem u siebie i jakos mi tak dziwnie. sami zaproponowali, zebysmy z nimi mieszakli rok czy poltora, zeby troche odlozyc na co wlasnego. ale lepiej odkladac na swoim. faktem jest, ze bedziely toche do tylu ale ... co swoje to swoje. robisz co chcesz i nikogo nie pytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt mamy mieszkanie. nie dorobilismy sie go sami. to bylo mieszkanie tesciow, oni chcieli nam dac to mieszkanie jako prezent ślubny, ale my nie chcielismy.. wiec dalismy im polowe za to mieszkanie, ale i tak czuje, ze kiedys mi te pieniadze gdzies wcisna. pod tym wzgledem nic do nich nie mam, sa naprawde mili, pomagaja, martwia sie o mnie tak samo jak o swego syna, ale czasem maja te chore jazdy :O na szczescie nie bede musiala z nimi mieszkac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×