Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myślenie na zielono

obawy przed decyzją o dziecku

Polecane posty

Gość myślenie na zielono

mam męża oboje prace mieszkanie etc,niby mam czas bo mam 24 lata a mąż 28. dzieci bardzo lubie. mam obawy takie przyziemne.że może mogłam poczekać , że będę myśleć po którejś nieprzespanej nocy mogłam poczekać etc piszcie mamy jak to było z wami czy te obawy są naturalne mijają? mogę poczekąć nic nie goni alenie wiem czy obawy znikną czy one są siłą rzeczy bo dziecko to temat nowy nieznany.... jak to wygląda z perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32_latka
też tak miałam, zdecydowałam się na dziecko w wieku 31 lat. I tak są momenty po tych nieprzespanych nockach, że zastanawiam sie czy nie mogłam jeszcze poczekać, ale człowiek im starszy tym wygodniejszy. Myślę, że Twój czas przyjdzie - nic na siłę. A i tak jak spojrzysz w oczy swemu dziecku, zobaczysz jego uśmiech, to zapomnisz o wszystkich \"złych\" chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy czas
ja mam 32 lata, jak poprzedniczka, pierwsza ciąża , też latami przekładaliśmy decyzje o dziecku i teraz uważam , że nasze decyzje były słuszne a to jest świetny czas na naszą kruszynkę, zobaczysz i w twoim życiu przyjdzie ten jalepszy czas, i będziesz o tym wiedziała, niemając wątpliwości :) 16tc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne....czekajcie do 50, a potem się okaże, że nie możecie zajść w ciążę...przepraszam za jad, ale nie rozumiem, co może być ważniejsze od Dziecinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
:) gratuluje nie pierwszy raz słyszę , że to minie ,przyjdzie czas. wydaje mi się , że tak naprawdę się o tym przekonam kiedy to ja będę w ciązy. postanowiliśmy może za 2 lata się starać...może bo mając 26 pomyślę może jeszcze 2.dla mnie niektóre sprawy nie są oczywiste mimo że dobrze zarabiamy nie mamy kredytów to jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffff
Gonia...spadaj! Nie zanasz życia, ani żadnej z wypowiadających się tu kobiet. Sama mam 34 i dopiero teraz decyduję na starania...bo tak mi sie użyło życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
zgadzami się w jakiejś mierze my nie chcemy się wzbogacać dorabiać,zmieniać smochódów etc mam obawy takie może dla niektórych niezrozumiałe , że będę jakby znudzona ciągłym nieprzespaniem, że coś mi się skończy....dzieci są cudowne nie przecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
nie pytałam kto w jkim wieku się zdecydował bo to wypadkowa wielu pytałam o obawy kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminka to be
a jak urodzisz majac 28 lat, spojrzysz na rozkosznego bobaska i pozalujesz ze nie zaczelas wczesniej????? nigdy nie wiemy czy wybor ktorego dokonujemy jest sluszny. a jak bylo ze studiami, praca, decyzja o malzenstwie? wiedzialas ze to jets to i ze to czas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że im więcej lat tym trudniej się deycdować. Nie ma co tu gadać o ryzyku, medycyna poszła naprawdę do przodu. Nie to co kilka lat temu. Przykładem są koleżanki. Ja zaczynam starania od października. Ja mam inne obawy, że znudzę się dzieckiem, że któregoś dnia przestanę kochać, że nie będę dobrą mama. . Wiem, że to głupie i tak nie będzie, ale po prostu się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
owszem masz rację i to dużą własnie dlatego rozpoczęłam temat by inne już mamy podzieliły się swoim doświadczeniam odczuciami,bo może okazać się , żekażda lub większość miała jak ja ... własnie chciałbym tego uniknąć by w wieku 28,30, 35 nie pomyśleć "a mogłam prędzej, przecież to nic strasznego, te moje obawy nie były słuszne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
okokokokokokok dokładnie też tego się boję i wiem, że ak nie będzie ale jadnak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyszły mąż mówi, że jestem głupiutka. Ale ja się boje, tak samo boję się tego, że kiedyś stwierdzę, że to za wcześnie, ale tak samo mogę czekać i stwierdzić, że coś mi uciekło. Uszy do góry, myślę że 99,9 procent z nas tak ma. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
:) otóż to ile masz lat?jak twoja sytuacjia wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki --- myslę, że macie jeszcze sporo czasu i nie zamartwiaj się, ze np. znajome już mają dzieci. nie ma co robić dziecka tylko dlatego, bo wokół każda znajoma ma dziecko (moja kumpela lat 27 teraz zaszła w ciążę, chyba z tegoż powodu, zobaczymy jak to wyjdzie). ale chyba zbaczam z tematu... to dobrze, ze już zaczynasz myśleć o bobasie, bo w tym wieku takie mysli sięjuż zazwyczaj ma - ja miałam. i nie myśl, że jak będzie dziecvko to po nieprzespanej nocy czy zmieniając paskudnie zabrudzoną pieluchę pożałujesz... bo tak będzie tak zy siak. to normalne, że młode mamy mają chwile zwątpienia, i to nawet duże!! ja czasami to miałam poważne wątpliwości, czy dam radę tak dalej...?? bywałam czasem zła na płaczącego w nocy synka, a tak go przecież kocham,jest cudowny i teraz żałuję tych wątpliwości pierwszych tygodni, ale to jest NORMALNE pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
my z moim obecnym mezem jestesmy razem juz 13 lat:). o dziecko zaczelismy sie starac w tym roku,obecnie jestem w 7 m-cu ciazy i mam 30 lat. wczesniej mialam podobne dylematy do twoich. wspolnie z mezem stwierdzilismy,ze jednak zaczekamy z decyzja o dziecku. skonczylismy studia, podjelismy ciekawe prace, kupilismy mieszkanie. uwielbiamy podroze,wiec w miedzyczasie sporo zwiedzalismy i cieszylsimy sie soba. z perspektywy czasu stwierdzam,ze nasza decyzja byla sluszna. teraz jestesmy bardziej ustabilizowani, nie bedziemy sie tak stresowac,ze braknie nam finansow na utrzymanie dziecka.zdazylismy sie wybawic i zrealizowac wlasne plany.i teraz czujemy ze mozemy przez nastepne lata poswiecic sie wychowaniu dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 mama
a ja mam 24 i nie chce czekać do 30 w czerwcu mieliśmy slub. mamy prace i studia..z dzieckiem tez można za granice lub gdzie indziej pojechac.jak przedłuze sobie "młodość| to ukruce starość do 50 chciałabym miec dzieci po maturze a nie gimnazjum.bo majac 50 tez sie chce juz inaczej zyc a nie dziecmi stale zajmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
czas niby mam conjamniej do 40-stki. ja nie chce teraz już. ale moze za 2-3 lata. u nas jest taka skrajnośc albo ma się dziecko d0 25 albo od 30. a w przedziale 25-30 malutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślenie na zielono
mimo "młodego wieku" byliśmy juz kilka razy za granicą. po Polasce duzo jezdzimy.mamy aktywny tryb i spontaniczne akcje tez nas nie minęły. mieszkanie mamy bez kredytu. mąż ma b.dobrą prace z możliowści rozwoju.ja mam dobrą.u mnie to tez kwestia czasu. stać nas na to by wydac na ciuchy itp kiedy chcemy,mamy swoje oszczedności. oboje studiowaliśmy zaocznie i pracowaliśmy i dziecki temu mnie musimy czekać do mojej 30 by się"ustawić|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
my zaczęliśmy starania o dziecko jak miałam 27 lat, teraz jest u mnie sytuacja podobna do Hani_30. Też niedługo skończę 7mc, też mam 30 na karku i jestem bardzo szczęśliwa. Jasne, że były obawy, czy to dobry moment, a jak to będzie etc. W moim przypadku dojrzałam przez ten czas i obawy ustapiły miejsca ogromnej radości. Nie chodzi o dorabianie sie, zmiane samochodów, wakacje w najdalszych zakątkach swiata - dużo sie ostatno mówi o odkładaniu macierzyństwa, głównie ze wzgledów finansowych, zawsze bierze sie pod uwage krótki wychowawczy, albo opłacenie opiekunki - a to niestety wiąże się z niemałym wydatkiem (czy z jednej pensji damy radę?) Każdy ma swój czas, dla jednych nie ma nic ważniejszego niz dziecko, inne zają sobie sprawę z tego, ze samą miłoscią nie da sie wyzyć i wykarmić potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mysląća
wiadać więszkość wpadła a jak wpadniesz to się nie zastanawiasz bo już po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regin
też tak miałam, zdecydowałam się na dziecko w wieku 31 lat. I tak są momenty po tych nieprzespanych nockach, że zastanawiam sie czy nie mogłam jeszcze poczekać, jasne mogłas poczekac jeszce do 50 ale niektorzy maja nasrane w ełabch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mysląća
wypowiadają się 30-stki bo młodsze to wpade zaliczają, (25 w dół) średni 25 do 30 podjemuja decyzje a 30 w górę są zmuszone bo to ostatni dzwonek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca mysląća
a co taka 30 ma powiedzieć, ...jedyne rgumenty to takie że po co się spieszyć, trzba poużwyać życia nacieszyć się sobą pozwiedzać etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co koniec
...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co koniec
........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam się że 25 i mniej zaliczają wpadkę.. Jest dużo dziewczyn, które świadomie decydują się na macierzyństwo w młodym wieku.. Ja mam 22 lata i za rok zaczynam starania.. Chcę bronić magistra z dzidzią już w brzuszku.. Rozumiem kobiety, które czekają na stabilizację finansową. Najpierw mieszkanie, samochód i trochę na koncie. Nie zamierzam jednak tak robić.. Z moim mężczyzną zacznę się dorabiać już z dzidzią.. Mogę podróżować już z dzieckiem.. Mogę cieszyć się moim mężem, gdy trzyma dziecko w rękach.. Może dlatego tak mówię, że zawsze znajdę pomoc u rodziców. Jednak, tak jak już któraś z nas wyżej napisała, chcę w wieku 50 lat mieć dziecko wykształcone, a nie chodzić na wywiadówki do gimnazjum.. Dlatego każda z nas powinna szanować inne wypowiedzi. Każdy ma inne priorytety i tego się trzymajmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia1987---> Co złego widzisz w tym, że ktoś chce mieć dom, żeby dziecko miało gdzie mieszkać, że chce mieć samochód, żeby można było zawieźć dziecko do lekarza, że chce mieć dobrą pracę, żeby zapewnić dziecku przyszłość? Najpierw trzeba coś mieć, żeby przekazać to komuś innemu (dziecku), a dopiero potem przychodzi pora na macierzyństwo. Nie piszę tutaj o oryginalnych ubrankach i willi z basenem, ale o stabilizacji, podstawowych rzeczach, które są potrzebne. 26 letniej kobiecie, która nie czuje się gotowa na macierzyństwo powiesz: \"decyduj się, bo za kilka lat może być za późno\"? i co ta biedulka ma zrobić? Nie chce dziecka, a ma zajść w ciążę tylko dlatego, że po 30-stce wzrasta ryzyko niepłodności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Goniiii
ja mam 28 lat i chce jeszcze poczekac z decyzja o dziecku i wlasnie chodzi o to, zeby sie jeszcze troche dorobic (dostalam niedawno awans, spora podwyzke) chce troche pouzywac zycia, podrozowac, a nie myslec jeszcze o pieluchach. Mam jeszcze troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32_latka
No nie mogę! Co w Was siedzi ludzie? Jak ciąża przed 30tką to wpadka a jak po, to wygodnictwo. To nie ja tu mam nasrane we łbie - regin!!!!!!!!!!! Otóż wyobrażcie sobie, że są różne sytuacje życiowe - brak odpowiedniego partnera czy banalnie - brak chęci posiadania dziecka! Ja poczułam, że chcę być mamą dopiero teraz i nie czuję się przez to gorsza! Nie, ale lepiej jest sobie "zrobić" dziecko tylko dlatego, że jest się w "stosownym" wieku (tylko jakim???????????????????????????????????????????????)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×