Szkoda że nie jestem idiotą

Idiocie najłatwiej mieć dziewczynę, dziewczyny szlają za takimi pewnymi siebie bezmyślnymi idiotami No cóż świat nie jest sprawiedliwy, ja byćmoże będę musiał się pogodzić z tym, że będę zawsze sam ale to jest TRUDNE!!!!

Dlaczego musisz sie pogodzic ztym ze bedziesz sam? hmm nierozumiem skad odrazu masz takie zalozenie. Co sie stalo ze tak mowisz? :(

bo szukasz przyczyny swoich niepowodzeń w innych:o poznając jakś kobietę wiesz na jakiego leci???to po co się pchać???

stąd, że kiedy próbuje poznać jakas dziewczyne przez internet to mi sie nie udaje. Ale w sumie masz racje, ze jeszcze nie powinienem tak mowic. Powinienem probowac poznawac dziewczyny na zywo

Nie masz czego żałować. Ja wiem jak to jest być z idiotą. Teraz szukam mądrego mężczyzny, odpowiedzialnego i na poziomie.

Przez internet nie poznasz dziewczyny. Poza tym, wcale nie lubimy idiotów:P Ktoś Ci bajeczek naopowiadał :D

mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

wiem, ze lubicie pewnych siebie a pewni siebie sa czesto ci, ktorzy nie sa wrazliwi i sa bezmyslni ale w sumie ja mam kompleksy, jestem poprostu slaby i niepewny siebie!!!! nie moge juz tego wytrzymac!

na zasadzie domysłu chyba wiem o co chodzi ale ja już przeszedłem ten etap i teraz już nikogo nie szukam i o żadną nie będę zabiegał:o gra nie warta świeczki:P

znaczy sie tez bedziesz sam? ja probowalem sie z tym pogodzic le chyba sie z tym nie pogodze ale to w sumie moze lepiej, poze jednak bede jakos tam walczyl

Ja doszłam do podobnego wniosku dotyczącego braku ochoty "sie starać". Tylko ja mam na myśli faceta. Gra nie warta świeczki.

jeśteś ...ehem.... -> Och, Ty, że niby kobiety nie są warte waszych zabiegów? jak możesz:P jeśteś ...ehem.... -> wiesz, my bysmy chciały połączyć odważnego, pewnego siebie etc. z wrażliwym, inteligentnym itp. ...Tylko mi nie mówcie, że tak się nie da, bo moje marzenia legną w gruzach:( :P

chyba tak:o po co??na co?? dla kogo?? zmarnowałem się nie na tych co trzeba i po prostu mam dość, serdecznie dość:o

To drugie było do taki 1-eden , pardon:)

domyslilem sie jedyna nadzieja w tym, ze sie pozadnie zdenerwuje na to wszystko, na siebie, na was, na swiat, moze wtedy wyzwoli sie we mnie jakas energia!!!

ide stad..................................................................juz sie chyba troche wkurzylem naprawde najbardziej lubie, kiedy cos mnie porzadnie wkurzy

przede wszystkim jestem zły na siebie, reszta mnie ni grzeje ni chłodzi mam nadzieję,że akurat wtedy gdy ktoś odwzajemni uczucie to ja nie wpadnę na cudowny pomysł zmieszania tego z błotem...ale nie wykluczam, niestety:o

ty wiesz, ze czaaem tez rodzi sie we mnie taka wscieklosc, ze chcialbym za to cale moje nieszczescie( ktoremu przeciej ja jestem jednak winny) dokuczyc komus, np jakiejs dziewczynye ale w sumie juz od paru lat rzadko przychodza do mnie tak pesymistyczne mysli

Ale byle jakiej dziewczynie? Bo przecież nie każda jest odpowiedzialna za Twoje niepowodzenia...

ja mam wzrostu 193 cm ale jestem mięczakiem z charakteru!!!!!!! to jest beznadziejne!:(

tak naprawde zadna nie jest przeciez odpowiedzialna za moje nieszczescie. Odpowiedzialny za to jestem ja, czyli moje zachowanie i moje wrodzine cechy, ze jestem zbyt wrazliwy, zbyt słaby...a za to kogo winić pana Boga?

a czy to ważne komu????? ja kumuluję w sobie złość, emocje...poczuję czyjąś słabość itd.??? i może być niedobrze:o w tak niskich uczuciach nie ma znaczenia komu i za co??? po prostu jesteś, jesteś słabszy ode mnie...mogę zrobić z Toba co mi się żywnie podoba oby moja frustracja padła na kogoś odpowiedniego

zostawcie chlopaka w spokoju. Kazdy ma prawo myslec pesymistycznie albo optymistycznie. jak chce kiedy chce... Pisz co czujesz ja moge najwyzej doradzic Ci co mozesz zroobic bys mogl lepiej zyc z ta mysla iz tak jest bo nieukrywam ze wiekszosc dziewczyn leci na idiotow ktorzy wygladaja wedlug ich slodko i cool jak to mowia. chcialam nawet taka jedna moja znajoma uratowac przed takim zwiazkiem a ta na mnie z pazurami ze moze chce jej odbic faceta. Oh my God :0

ryczy na tym kafeteryjnym padole:P

Taki jeden, wzrost masz ok, sylwetkę można wyrzeźbić a nad psychiką zapanować. Sama do nie dawna miałam problemy w komunikowaniu się z ludźmi...ale już mi się nie chce rozpisywać:P

jeśteś ...ehem.... mam nadzieję, że nie na mnie:D :P

spierda laj baranie!

oj zeby mi sie tak udalo zapanowac nad psychiką! chyba bym wtedy góry przenosił!!!

a jaki slownik:P,az zazdroszcze

Spróbuj. To nie jest aż takie trudne...trzeba się przemóc:)