Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona na 102

pierzecie w reku swoim męzom bieliznę?

Polecane posty

Gość żona na 102

Ostatnio przeczytałam,że kobieta która pierze męzowi bielizne jest obrzydliwa, jest służącą i nie jest kobietą. Ponoć te które nie piorą są szanowane i mają ładniejsze paznokcie są eleganckie i zadbane. No niby tak, ale kto wypierze męzowi ,kto ugotuje, kochanka? Jest partnerstwo, jak mą wynosi śmieci , zarabia a my idziemy prac sobie stanik to jaki kłopot przeprac w ręku majtki?To jest mąz i nie powinno sie brzydzić męzowskich gaci. Oburzona jestem,że nie jestem kobietą, mam brzydkie paznokcie, i jestem obrzydliwa. a tak naprawde mam paznokcie, i piore i gotuję.O męza tez trzeba dbac, przeprac mu ....oczywiscie pomijam pralke.Tu chodzi o pranie w ręku np z braku pralki bądz dlatego ze szybciej w ręku. Byc moze babcia tej kobiety tez sama sobie pierze staniki a dziadek sam idzie prac majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet sam sobie pierze
bielizne... wszystko inne piore mu ja... mnie mama od najmłodszych lat wpajała ze bielizna jest rzecza osobistą i pierze sie ja samemu. jak miałam 7 lat to juz sama sobie prałam majtki skarpetki, pozniej biustonosze:) ale nie uwazam ze kobieta która pierze mężowi bielizne jest obrzydliwa, niekobieca itp itd... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona na 102
ale jak nie upiore to on bedzie chodził w nich 3 dni i rzuci na fotel i co potem?nic. Nie bede zbierac 7 par majtek i prac raz w tygodniu, wolę w ręku na bieżąco sobie i jemu.A co w tym złego? Co chłop ma sam iśc do łazienki z gaciami i prać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet sam sobie pierze
Mój to codziennie zmienia i codziennie pierze. No to na Twoim miejscu tez bym prała:) Nic w tym złego:) Absolutnie. Ja byłam tak nauczona:) I on widocznie też Ale pranie facetowi gaci to nic strasznego.... Nie wiem kto wmyślił ze to niekobiece...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet sam sobie pierze
Mój to codziennie zmienia i codziennie pierze. No to na Twoim miejscu tez bym prała:) Nic w tym złego:) Absolutnie. Ja byłam tak nauczona:) I on widocznie też Ale pranie facetowi gaci to nic strasznego.... Nie wiem kto wmyślił ze to niekobiece...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee
a dlaczego nie prac w pralce? Ja nigdy nie piore bielizny recznie, nie to ze sie brzydze ale leniwa jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj wuj i kuzyni
sami sobeie piora skarpety w reku i korona im z tego pwoodu z glowy nie spadla.. jesli mam az takie rownouprawnienie to rownie dobrze one moze przeprac twoje staniki jak i ty jego gacie.. w koncu my tez chodzimy do pracy, sprzatamy, gotujemy, wbijamy gwozdzie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do domu...
mój mąż pierze mi staniki w rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj wuj i kuzyni
z drugiej strony szkoda wody, pradu i proszku na to pranie w rekach, bo swiatlo w lazience tez trzeba zapalic,a i tak sie przeciez pierze min 2-3 razy w tyg, chyba, ze sie ma za malo garderoby, ale np na szybko niszczaca sie bielizne sa specjalne woreczki zabezpieczajace przed targaniem sie, mechaceniem itd, skarpetki i reszte mozna przewrocic na druga strone i tez bedzei git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarci pomiot
co to za idiotyzmy ? po co prac majtki w rekach ? albo skarpety ? a pralka co ? stoi obwiązana kokarda , z.eby goscie zobaczyli, jaka jest piekna ? ja wrzucam wszystko do pralki i samo sie pierze - albo ja wrzucam, albo mój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarci pomiot
kupcie sobie po prostu więcej tych majtek i skarpet, żeby nie trzeba było prac w rekach, bo jeszcze sie pranie nie uzbierało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona na 102
ale pralka pierze 2 godziny a w ręku 2 min i juz po 4 godzinach suche i mozna zakłądac, a ta wyprawa z pralką.....zanim naleci wody, zanim przemieli .o rany.Szybciej w ręku,Pozatym az tyle brudu nie mam aby prac w pralce.Musiałabym 2 tyg zbierac brudy, a tak mam wszystko czyste na ieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
zadawać takie pytania w 21 wieku:o pralka automatyczna to żaden luksus jak za PRL-u" wystany" w kolejkach albo drogi, kupowany na raty w latach 90-tych ubiegłego stulecia:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarci pomiot
jakbym chciała tak prac wszystko w rękach, to pranie by mi nie zajmowało 1.5 h jak mojej pralce, tylko pewnie z 5 godzin poza tym u nas w każdym tygodniu zbiera się jedno pranie na 40 stopni i jedno na 60-70 , co wy tak rzadko pierzecie? nie wiem, jaką masz pralke , moja ma 4 rodzaje zapełnienia - można zrobić pranie 1/3 i wtedy pralka zapełniona do 1/3 pierze przez 30 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, żono, jak często zmieniasz ubrania, pościel, ręczniki itp., bo u mnie z dwóch osób mam co najmniej 1 pranie w tygodniu, ale częściej dwa. Poza tym, pytanie, które zadałaś wcześnie - \"czy chłop ma sam iść do łazienki i uprać sobie gacie\" - to chyba był żart... Ciemności sie boi czy wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piore w rekach, jednak nie uwazam ze kobieta ktora to robi jest obrzydliwa i jest sluzącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinkaa
a nie uzywacie czegos takiego jak PRALKA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość through
ja właśnie dziś przeprałam w rękach gorsety bo wiadomo ze ich nie pierze sie w pralce ze względu na druty i fiszbiny oraz koronkowe majteczki...jakby było coś do prania mojego faceta to tez bym to wyprała ale nie było bo wczoraj robiłam pranie w pralce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, Twój mąż - Twoja sprawa, ale zgadzam się z poprzedniczkami - od czego sa pralki? I nie widzę problemu z napełnieniem - ja mieszkam sama i robię pranie przynajmniej raz w tygodniu. I jeśli chodzi o mnie to nie prałabym facetowi majtek. Nawet nie dlatego że mnie to obrzydza, ale po prostu od tego jest maszyna, a gdyby jej nie było to każdy ma ręce. A to pytanie: \"Co chłop ma sam iśc do łazienki z gaciami i prać?\". No sorry... Taka możliwość nie mieści Ci się w głowie czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ręcznie to ja piorę tylko swoją blieliznę i te bardziej eleganckie ciuszki, a z rzeczy męża i syna tez tylko te delikatniejsze np. sweterki, niektóre koszulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllllllllllllllllllljjjjjj
ja piore tylko swoje rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paco rabanne
moja zona jest perfekcyja pierze mi skarpety i majtki wpralce (kiedys tego nie robiła)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteśnie
obleśne jak możan zasczane matki prać i to jescze dla facet!!!!!!!!!!!!!!!!!! kobiety chociaż się podcierają a facte strząchnie i w majty ten mocz się wchłania, matko ja nawet na taki pomysł bym nie wpadła zeby dla facet gacie prać ale wy się poniżacie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbvzdfbzdfb
"Co chłop ma sam iśc do łazienki z gaciami i prać?" ewewntualnie może wypierdalać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocurek i myszka
ja piorę w rękach stringi mojej żony i uwielbiam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj mąz tez sobie podciera
fujarke papierem, ale ja piore gacie i skarpety w pralce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja rozumiem, że jak ktoś ma w domu 2 pary majtek, to mu na czasie zależy.... Na szczęście my mamy ich wystarczającą ilość, żeby móc korzystać z pralki i nie dreptać nerwowo obok niej z gołą pupą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paoolaaa
bez sensu caly ten topik w ogole...po to sa pralki zeby w pralce prac...nikt nie kaze prac codziennie przeciez! uzbiera sie brudnych ubran to sie pierze logiczne, ja zawsze robie pranie co sobote i nie widze zadnego problemu. I nie wieze ze ktos ma tylko kilka par majtek ze je musi kilka razy w tyg prac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×