Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdzwionaaaa

Po ślubie też nie można???

Polecane posty

Gość Zdziwionaaa
Ok, ale zanim się metodę opanuje w ogóle nie można współżyć bo nie wiadomo co i jak. To tak z pół roku chyba, To co, ślub biorę i mam pół roku latac z termometrem i potem dopiero współżyć? Poza tym wiem, ze można w dni niepłodne no ale jak akurat mojego faceta nie bedzie i będę chciala po jego powrocie i w dni płodne akurat, to co wtedy? Mało życiowe te metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwionaaa
Weszłam na topik o Natrualnym Metodach planowania rodziny i tam jakaą paranoja, cały topik o wstrzemięźliwości w małżeństwie i się przestraszyłam. Poza tym ja się brzydzę swojego śluzu, bleeeee i co mam to do poradni oglądać. Obleśne to wszystko. Ślubu mi się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas w szkole było tak
:-D Ksiądz na lekcje religii zaprosił taką jedna panią i ona powiedziała : " gdy małżeństwo nie planuje dziecka to współzyje tylko w dni niepłodne, natomiast gdy planuje to TYLKO w dni płodne". Na co padło pytanie " A dlaczego tylko w dni płodne? ", a pani odpowiedziała : " A po co w inne? " :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdziwona jesteś jakaś dziwna skoro chcesz stosować metody naturalne jako antykoncepocje to stosuj i ogladaj sobie śluz dowoli a jak nie to bierz tabletki i nie latasz z termometrem w cipce kurcze zadecyduj sama jak i ile chcesz sie skeksic co ksiądz ma ci kazać czy jakieś nawiedzone babki z innego forum ile ty masz lat dziewwczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam zamiar sie do tego wszy
stkiego stosować. Nie tylko dlatego, że jestem Katoliczką. Nie chciałabym brać tabsów, bo za jakieś 2 lata planuję urodzić. (Bliżej mi już do 30 niż 20). Tak, odpowiem na pytanie. Nie współżyliśmy do ślubu. Nie uprawialiśmy seksu z wyboru. (Oboje z przekonań religijnych, a dodatkowo ja z przekonań własnych - jak nie byłam religijna przez wiele lat, to i tak zawsze wiedzialam, że chcę współżyc tylko z 1 mężczyzną na świecie). Przed dzień ślubu mąż mi podziękował za to, że uczynie noc poślubną piękną i wyjatkową, że warto było czekać, a w dzień po ślubie była strasznie długa rozmowa na inny temat. ;) Mąż strasznie się cieszył, że seks sprawia mi tyle radości. Liczył się z tym, że mogę chcieć tylko 1, czy 2 razy dziennie, a przez 1 dobę wypróbowaliśmy chyba z 10 pozycji, hihi. Wiedział, że jestem osobą o wyjątkowej fantazji i 100 pomysłach na minutę, ale mojego temperamentu nie znał. Co do stanowiska Kościoła, to nie chodzi o to, żeby "robić dzieci", tylko zeby być otwartym na decyzję Pana, dawać sobie miłość nawzajem, a nie tylko nastawiać sie konsumpcyjnie. Jesli pomimo naszych starań zmierzających do przesunięcia macierzyństwa ofiaruje nam dziecko, to przyjmiemy je z milością. Mamy zamiar stosować metody naturalne (nie mylić z kalendarzykiem). Będę obserwować temperaturę, śluz, szyjkę. Więcej na ten temat można poczytać np. na forum www.28dni.pl (jest tam wiele kobiet, które są np. ateistkami i z wyboru stosują tę metodę, bo jest najpewniejsza (w 3-ciej fazie 100% pewności - trzeba się tylko nauczyć 3 cia fazę rozpoznać ;) ). Wiele osób ze zwględów zdrowotnych stosuje NPR jako alternatywę pigulki. Jeśli ktoś chciałby się dobrze przygotować do małzeństwa, a nauki kościelne ma pobieżnie wyłożone, to polecam książkę: http://www.wawrzyny.wroc.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=172&Itemid=255 Naprawdę 1-dnym tchem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam zamiar sie do tego wszy
Dodam jeszcze, że odbyt jest do ***ania. I naprawdę kobieta ma "ciekawszy" otwór. Nie musi się narażać ma różne nieprzyjemne dolegliwości związane z seksem analnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssaczek
co księża robią to sprawa ich sumienia a co TY to twojego moja poprzedniczka która opisała życie zgodne z nauką KRK właściwie wyczerpała temat... po co ślub Sakramentalny jak tak po prawdze się wszystkie nauki Kościoła odrzuca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam zamiar sie do tego wszy
Nie chciałam wyczerpać tematu. ;) Chciałam sprowokowac do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×