Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukajaca.....

na co zwracac uwagę przy wyborze partnera zyciowego?

Polecane posty

Gość szukajaca.....

pytanie kieruje do wszystkich kobiet bardziem moze niz ja doswiadczonych juz przez zycie w tej kwaestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angielka2
- na pociag do kobiet, alkoholu, nocnych eskapad i 'luznego' zycia. - na to czy potrafi zrobic cos dla kobiety kosztem siebie bez proszenia (np. naprawi kran) - czy ma podobne potrzeby, oczekiwania, wymagania, podobny obraz zwiazku i rodziny - warto zobaczyc gdzie dorasta, poznac rodzine i przyjaciol, poznac historie zycia - czy nie jest przesadnie zazdrosny albo nie traktuje swojego zwiazku jak relacji bez zobowiazan duzo tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ważne są wspólne cele
i wspólny system wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca.....
ale widzisz, czasem piszą tu kobiety które daja jakies rady, lub mówią ze gdyby wczesniej wiedizały to nigdy by za niego nie wyszły. wiec chciałbym poznac punkt widzenia, takich własnie kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angielka2
to ja w takim razie sie wiecej nie wypowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca.....
a co byscie powiedizlay o kolesiu, który uwaza ze miejsce kobiety jest w domu i jest wybredny jesli np chodzi o jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie podoba sie jego rodzice. Nie to zeby nie byli mili, bardzo mnie lubia ale \"to nie moj typ\". Ale dlaczego mialabym skreslac przez to mojego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety pisza ze gdyby wiedzialy to by za niego nie wyszly? To jest takie gadanie. przeciez nawet w zyciu codziennym (na innej plaszczyznie niz zwiazek) sa symptomy i pozniej biadolenie \"gdyby wiedziala\". POstepuje sie roznie i nie ma co gdybac, zalowac, rozczulac sie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym dodala jeszcze
- zwracaj uwage czy nie jest sknerą, potem w codziennym życiu to bardzo ważne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca....
kurcze mało tych porad, kobietki piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet
jest czuły, lojalny, zawsze moge na niego liczyc, nie jest sknerą. i w ogóle wiele pozytywnych cech. jest jeden zonk. jest tylko 4 cm wyzszy ode mnie i to mi zaczeło przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamentowa krowa
ja jestem jedna z tych biadolacych. Gdybym wiedziala ze moj teraznieszy maz: -jest leniwy -nie pomaga w niczym(nie skutkuja ani grozby ,ani prosby) -wiecej czasu poswieca kolegom -jest na kazde,doslownie kazde zawolanie kolegow -wylazi w nocy gdy ja musze zostac z dzieckim,a gdy ja chce wyjsc to oczywiscie sie "k.u.r.w.ie" -jest doczepiony pepowinka do mamusi ...to prawdopodobnie nie wyszla bym za niego. I pewnie,gdybym poznala dokladniej jego rodzine nieco wczesniej,to by do tego nie doszlo... No coz,teraz to sobie moge tylko pobiadolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałłłłłaaaaa
* Ja u swoje partnera przede wszystkim zwróciłam uwage na spożywanie alkoholu (jestem córką alkoholika- a po raz kolejny nie chcę pijanego faceta w domu) * Na to czy jest uległy - lubię dominować - ale też nie jest facetem fajtłapą godzącym się na wszystko * Sprawdzałam czy da sie "wychować" - czyli wspólne obowiązki (sprzatanie, gotowanie etc.) * Obserwowałam jak zachowuje sie w różnych sytuacjach - czy mogłam na Niego liczyć * Podpatrywałam jaki ma stosunek do Mamy (Rodziców) * Jak reagował kiedy nie było obiadu, kiedy byłam bez makijażu, kiedy byłam chora Z drugiej strony - spodobał mi sie Jego wygląd - wysoki, przystojny. Trafiłam rewelacyjnie - a czy dalej tak będzie? Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamentowa krowa
acha..jeszcze cos. zwrocila bym uwage czy myje sie codziennie.czy o siebie dba.Na poczatku myslalam ze to da sie zmienic,ale juz widze ze niestety ale nie. Z poczatku nie przeszkadzalo,ale teaz gdy sie do mnie lepi, ma brudne gacie z dnia wczorajszego,zeby niemyte od tygodnia to jakos przestalam miec ochote na kontakty cielesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00000000000000
" co byscie powiedizlay o kolesiu, który uwaza ze miejsce kobiety jest w domu " w porządku-jeżeli ty też masz takie zdanie a wiesz co bardzo przeszkadza - okropne nawyki typu mlaskanie przy jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca....
nie wlasnie ja chciałabym pracowac, on powiedział ze nie, z eja mam musz szykowac obiadki jak przyjedzie do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wvwvwv
poznaj rodzinę, a szczególnie rodziców Sprawy genetyczne uzewnętrzniają się z kazdym rokiem coraz bardziej. Dodam - zazdrość - sknerstwo - muisicie nadawać na tych samych falach (nie licz na cudowne zmiany, jesli juz to na gorsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamentowa krowa
nie zgodz sie na to bo bedziesz sie zle czula w takiej styacji.Kazda kobieta ma prawo rozwijac sie zawodowo,miec przyjaciol,wychodzic gdzies.On pewnie ejst zazdrosny ze jak pojdziesz do pracy to moze spotkasz tam jakichs mezczyzn ktorzy moga cie podrywac. A w sumie to sama nie wiem.. Ale nie zgadzaj sie,bedziesz tego zalowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wvwvwv
a te obiadki szybko wyjdą Ci bokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia bylam 666
jak zyja jego rodzice !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co maja do
tego wszystkiego jego rodzice!!! Przeciez on na to nie ma wplywu!!!! Mam z kims nie byc tylko dlatego, bo jego rodzice np sie nie szanuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manfredi
ciekawe, byla tylko jedna uwaga dotyczaca wyglada (wzrostu), czyli jak cos do czego to jednak osobowosc jest wazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej heh hej
chodzi tu o zachowania rodziców, dzieci bardzo często mają zakodowane wzorce z domu i prędzej czy później uzewnętrznią się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez to robi
nnie ze ropdzice sie3 nie szanuja. Tylko ja ON zwraca sie do rodzicow!!!!A moze bardziej do mamy! bo jak ona go wychowala tak on bedzie traktowal inne kobiety. Tak jak ona dawal traktowac siebie to on mysli ze wszystkie takie maja byc i bedzie szukal takiej podobnej troche do mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca....
ale u niego w domu było tak ze to tato rzadzi, a mama od prania, sprzątnai i takie tam, wogóle jaet bardoz marudny jesli chodzi o jedzenie, np nie tak pokroje cos jest to juz nie zje, albo za duzo sosu na makaronie, to prosi inna porcje wracając do tematu pracy to własnie tak mówi, że nie bede pracowała bo jeszcze mnie tam ktos poderwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wvwvwv
marnie to widzę nie pakuj się w ten związek, chyba że ulegniesz Piszesz jak jest u jego rodziców. Popatrz na ich zycie z boku, na zycie jego matki. Czy ona jest sczęśliwa? A może jest, bo jej to odpowiada. Zadaj sobie pytanie, czy w taki własnie sposób chcesz wieść żywot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca....
szczerze mowiąc nie, dodam ze on ma taka prace, ze widywałabym go dwa dni w tygodniu w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałłłłłaaaaa
* o tak dodatkowo zwracanie uwagi na zachowanie przy posiłku - mlaskanie bekanie etc. * dbanie o higienę - podstawa szukająca.... nie możesz pod żadnym pozorem zgodzić sie na takie warunki - do pracy NIE bo - obiadki, bo ktoś Cie poderwie - oj jak drażnią mnie tacy ludzie. A gdyby dodatkowo marudził kiedy podaję obiad albo jest coś źle ukrojone to dosłownie szału bym dostała (dodam, że mam nerwicę). Mój facet nigdy nie zwócił mi uwagi, że coś jest za słone, przypalone,a że wyglądam jak kopciuszek kiedy mam złe dni - NIGDY - a staż mamy ponad 4-letni i mieszkamy razem. Zawsze jestem słońcem dla Niego - oj jak bym chciała, żeby po ślubie taki był! Poza tym Mamę ma trochę wredną to Ona dominuje nad mężem wczesniej też nad moim partnerem - ale z tą różnicą -że w domu to On (mój facet) do niczego sie nie odtykał - zmywanie, sprzatanie - u mnie jest inaczej - każdy z nas ma swoje obowiązki. A i plus - jestem wazniejsza od kolegów - a jak chce gdzieś wyjść - to pyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca....
ałłła ale masz fajnie, kurcze mój to maruda, nic mu nie smakuje, kanapka musi byc zrobiona po koleji tka jak on chce, cebula w kostke , a nie w prazke, czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to, czy jest cos, cokolwiek, czym Ci może zaimponowac. Chocby to miała byc doskonala znajomośc chińskiego. Albo doskonalła umiejętnosc prowadzenia samochodu. Cokolwiek. Żebys Ty była w tym gorsza, albo w ogóle lewa całkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×