dziewczyny ktore mlodo wychodza za maz maja tendencje do zdrady

bo sa mlode i niedoswiadczonee

ha ha ha :D to też ciekawe

ciekawe wnioski wyciagasz ale skad to nie wiem

pewnie z telenowel ;) hehe

tak duzo mamy przypadkow dziewczyn ktore majac 19-24 lata zdradzaja swojego partnera, swiadczy to o tym ze dziewczyna jest niedojrzala do zwiazku

dobrze wiedziec, ze bede kiedys zdradzac ;) dzieki, gdyby nie ty to zyłabym w wielkiej niewiedzy. zaraz zadzownie do ukochanego i przygotuje go na ten wielki czas :D

a masz jeszcze jakies ciekawe teorie na ten temat ??

Każdy człowiek, bez względu na wiek, ma predyspozycje do zdrady. Natury nie da się oszukać - głównym zadaniem człowieka z biologicznego punktu widzenia jest poszukiwanie odpowiedniego parnera do poczęcia dziecka. I nic Ci nie da - autorze topiku, że poczekasz ze ślubem do 30. To już lepiej poczekaj do okresu menopauzy (jeśli jesteś kobietą). Ale nie wiem, czy wtedy ktoś jeszcze będzie Cię chciał.

ale tez nie jest reguła ze kazdy zdradza nie ma co tak uogólniac

to bardzo latwo da sie wytlumaczyc, wpadly musialy sie ozenic, nie mialy wyjscia, a potem sie zakochuja w innym i zdradzaja bo sa znudzone zyciem i tym nie planowanym bachorem

może autorka/autor topiku opiera się na własnym doświadczeniu...;>

Wszystko zalezy od natury;)Jezeli ktoras lubi sie puszczac to bedzie to robic zawsze -niezaleznie od wieku i stanu cywilnego;)

a tak poza tym, to faceci nie zdradzają, tylko dziewczyny??? dziwne teorie :/

ja juz to raz pisałam na inym temacie ale co kogo obchodzi moj slub mój rozwod i moje zdrady jesli juz to tylko moja prywatna sprawa a reszcie g.... do tego

tylko pozniej jak bedziecie lataly z bachorem i szukaly faceta na gwalt to sie nei zdziwice ze zaden was nie zechce :D

niech cie głowa o to nie boli patrz na swoje zycie i do cudzego sie nie pchaj z butami jak cie nikt nie zaprasza

Ech dziewczyno ja mam inną z deka teorię :) młode dziewczyny raczej nie zdradzają (te co szczerze kochają)tym bardziej jeśli to ich pierwszy mężczyzna.Są bardzo przywiązane i...trzeba to powiedzieć...łatwo je wychować :)

A mnie w sumie interesuja powody dla ktorego dziewczyny tak mlodo wychodza za maz. Nie mam zadnej znajomej rowiesniczki(21) ktora wyszlaby za maz no chyba ze za sprawa wpadki. Czy te dziewczyny ktore studiuja tez decyduja sie na wczesny slub?

ja mam ślub w przyszłym roku, a mam 21 lat :) i z całą pewnością nie jest to wpadka, a z moim narzeczonym jestem już ponad 4 lata. Za mąż wychodzi się z miłości - to jest powód czy się ma 18 czy 50 lat - powód zawsze jest ten sam!!!!

No ja tez jestem w tarkcie studiów i nie jestem w ciazy za mąz wychodze za niecały rok z wielkiej spełnionej miłosci :) z moim facetem jestem juz 2,5 roku i nigdy z nikim nie byłam taka szczesliwa ot cała filozofia dlaczego wqychodze za mąż nei widze sensu czekac bo i po co oboje jestesmy pewni ze chcemy byc razem do konca zycia

bez zadnego sensu twoja teoria ja tez wychodze za mąż w przyszlym roku i nie jest to wpadka na pewno bo po co bym miala czekac az do 2008 roku i zeby nie bylo to dopiero jest to pazdziernik 2008 i co mam zdradzac buhaha sorki ale to nie wazne ile sie ma lat a i tak kazdy moze zdradzic ten co naprawde nie kochal

ja również wyszłam za mąż z miłości i nie wyobrażam sobie innego sposobu na ślub. Dla mnie wpadka na pewno nie byłaby powodem zamążpójścia, gdybym nie była pewna swojej i mojego męża miłości. Uważam także, że wszelakie teorie dotyczące ślubu, wesela itp. są bzdurne i nie na miejscu. Wydaje mi się, że tworzą je ludzie, którzy sami są nieszczęśliwi i niepewni swoich decyzji i chcą się upewnić czy mają rację. To tyle. Pozdrawiam i życzę powowdzenia w dalszym tworzeniu niepotwierdzonych teorii :)

Młodo czyli do 24 jak mniemam? Uff, czyli będę wierna ale mało brakowało :P

cosw tym jwat bo ja po 7 latach malzenstwa tak zrobilam-mialm 22 jak wyszlam za maz a dziecko tez w drodze po prostu po tych latach znalazl sie facet ktory zaczal mnie adorowac-akurat byl w moim typie a moj maz mimo dwojki dzieci myslal tylko o sobie-mial mi za zle np ze chcialby na imprezy chodzic itp-a ja mialm sie dziecmi zajmowac zdradzilam-ale tamten sie we mnie zakochal-dzwonil i maz sie dowiedzial przezylam pieklo rozstalam sie z obydwoma maz mi wybaczyl i jestesmy razem-ta zdrada s[powodowala ze mamy rany ale tez wiemy ze nie mozna zaniedbywac drugiej osoby-dodam ze on mnie zdradzil w odwecie-ale czul sie z tym zle