Kto mieszka za granica i jest samotny?

teraz zbielalam po tym lecie(przy 50 stopniach mozna zapomniec wyjsc polezyc na slonku) nie lubie mocnej opalenizny, ale taki \"zdrowy kolor\" jest ok. ja tez nie cwicze. czasami ide poplywac. nawet mam wolny wstep do klubu(silownia, basen itd) ale jakos nie moge sie wybrac. Nigdy nie jedzcie 4 gofrow pod rzad!!! wlasnie to zrobilam i zaraz pekne!!!

:) Lokki - tez jestem niskocisnieniowcem. Od kiedy mieszkam w gorach, lepiej sie czuje i nawet mam sporo energii (ale nie na tyle, zeby wziac sie za siebie i zaczac cwiczyc :P ). A w Brukseli - jak znam zycie - znowu zmienie sie w leniwca przy tej belgijskiej \"pieknej\" pogodzie :o :) desperate - 4 gofry - wow! :D Ja po jednym mam czasami dosyc a co dopiero po 4! :D

Hej dziewczyny! Dzis Kupilismy psa- Rodesian ridgeback- jest przekochany:) A wy macie jakies zwierzatka ?

no to fajnie masz- szczeniaczek czy wiekszy? jak ja/go chcecie nazwac? my planujemy kupic duza, kolorowa, gadajaca papuge :) kanarek mojego zdechl, wiec narazie nic nie mamy i spokoj w domu :)

Kerima - rhodesiany sa takie slodkie , sama bardzo chce miec kotka, tzn jednego mam ale zostal z rodzicami a tu jego zdjecia: http://www.facebook.com/album.php?aid=2927&l=e1171&id=508384965 chcialabym takiego samego ale wlasciciel mieszkania sie nie zgadza, mam nadzieje ze za kilka lat bede miec takiego w domu :)

:) kerima - ale super! :) Zazdroszcze Ci bardzo! Moj pies zostal z mama... Niestety nie moglam go wziac ze soba jak sie wyprowadzilam z domu. :( Bardzo chcialabym miec zwierzaka, ale przez moje ciagle wyjazdy nie jest to mozliwe. :( :) Lokki - sliczny kociak :) Widze, ze masz facebooka :) Dorzuce Ci do znajomych, jesli nie masz nic przeciwko temu :)

Margot - pewnie ze nie :)

czesc wam:)ja mam tez pieska:)szczeniaczka bokserka kupilam go w polsce i wzielam tutuaj go ze soba,smutno mi bylo bo bylam jak mieszkalam w polsce gromadke zwierzat a tu nagle sami:(moj mi zrobil niespodzianke i kupil pieska:)a tej rasy to nieznaml, wierze ze jest przecudowny szczeniaczki wogle sa super moj juz troche urusl ale i tak jest przecudowny:)

jest tam ktos??

Czesc dziewczyny!..uff- strasznie psotny ten nasz szczeniak (ma 4 m-ce), wszystko gryzie:)i ma niesamowity apetyt i ciagle chce byc w centrum uwagi! Nazwalismy go \"Buddy\". Desperite- fajny pomysl z ta papuga, zastanawiam jak sie tresuje taka, zeby sie rozgadala? czy moze ptaszysko samo powtarza zaslyszane slowa? Zebyscie ja tylko brzydkich slow nie nauczyli:) Lokki- kot jest przewspanialy! czy to syjam?.. tez bym takiego chciala, ale z tym naszym \"piesem\" ciezko by bylo... Margot- masz racje, podroze ze zwierzakiem nie wchodza w gre..poza tym jakby mial sam w domu siedziec, podczas gdy Ty bedziesz w pracy to juz w ogole makabra. Susel- jaki charakterek maja bokserki? Slyszalam , ze uwielbiaja dzieci? Pozdrawiam :)

Kerima - to jest rasa starosyjamska - ubarwienie takie jak syjamy ale maja pyszczek normalny nie trojkatny. Wiesz kota sie da z psem, ja mialam psa 10 letniego (ktory nie nawidzil kotow) kiedy zawedrowal do nas pierwszy kotek, no i tolerowaly sie, nigdy sie nie pogryzly czy cos, a jezeli bys wziela kotka teraz kiedy oboje sa mali to by sie nawet zaprzyjaznili

czesc kerima:)nio u ciebie to dopiero zacznie sie gryzienie moj nam wszystkie krzesla obgryzl:(komode ogulnie wszystko co bylo w jego zasiegu.za miesiac ma rok i jeszcze czasem zdarza mu sie cos pogryzc.moj dolareek jest strasznie wesoly jak ktos przychodzi to to jest najszczesliwszy na swiecie kocha gosci skacze na wszysstkich ze nieda sie go uspokoic ale natomias jak widzi kogos kogo niezna na dworzu to szczeka ludzie sie go czasem boja bo niewpusic nikogo kogo niezna do domu;p a co do dzieci to jak je widzi to nieszczek odziwo ma taki dystans do dzieci lubi dzieci:)moj jak byl maly to jak mu nioslam miska z jedzeniem to potrafil tanczyc przy misce tak sie cieszyl z jedzenia;a teraz to malutko je strasznie:(:(musze go wolac i siedziec przy nim zeby cos zjadl.kocha natomiast nasze jedzenie chipsy uwielbia a za loda to by wszystko zrobil::)

Czesc laseczki :-) Zyje, zyje, ale co to za zycie, he he :-) Chorobsko powoli puszcza, ale cos kiepsko mi to zdrowienie idzie. Juz drugi tydzien siedze w domu i malo mi pluc nie rozerwie od kaszlu. No ale nic, powoli do przodu :-) Pomalu czytam sobie zalegle posty, bo wczesniej nie moglam nawet na oczy patrzec. Ale Wam zazdroszcze tych zwierzaczkow! Tez bym chciala jakiegos kochanego psiunia, ale coz on sam biedny tutaj by robil caly dzien? No i wyjazdy do Polski odpadaja. A propos - lecimy na Swieta :-D Juz mamy zarezerwowane bilety :-) Pozdrawiam Was serdecznie.

No chyba wszystkich wystraszylam, he he he :-D No ale w koncu moja grypa to taka nowa odmiana - zaraza przez internet, he he :-D

hej samotna- mam nadzieje, ze szybko wrocisz do zdrowia. niezle cie chorobsko zlapalo . fajnie, ze jedziesz na swieta. w zadnym innym kraju nie ma takiego fajnego nastroju jak w pl. a ja wlasnie wrocilam z zakupow :D :D :D mam nowe 3 pary butow! kupilam jeszcze 2 ubranka takie wyjsciowe, bo tu co troche cos sie swietuje :) ale padnieta jestem po tym maratonie po sklepach!

Czesc babeczki :):) Wczoraj zarezerwowalam bilet... Wyjezdzam juz w przyszly wtorek :o Az mnie skreca jak sobie pomysle o tej przeprowadzce... No coz, c\'est la vie :P :) kerima - szczeniaczki sa najcudowniejsze na swiecie! :) Pamietam jak moj byl taki malutki (teraz ma 12 lat)... Byl jak takie psotne male dziecko... Oszalalam na jego punkcie (i to szalenstwo trwa do dzis). Jak przyjedzam do domu... to moj pies moze ze mna zrobic wszystko ;) :) lokki - podoba mi sie ta Twoja fotka w czapusi :D Wygladasz bosko :D :) susel - bokserki sa takie smieszne! :) :) samotna - przede wszystkim duzo zdrowka! :):) To juz dlugo trzyma Cie to chorobsko? Bylas z tym u lekarza? Super, ze wybierasz sie na swieta do Polski :D Zazdroszcze! Pozdrawiam :)

Czesc, fajny topik tu macie. Postanowilam wkoncu tez napisac. Bo strasznie sie tu mecze, przez ten wyjazdto nawet biegunke dostalam. Siedze tu w niemczech i pracy szukam. A moj stary tylko sie wysmiewa ze to tylko ze strachu.

margot- bede trzymac za ciebie kciuki, zeby ci wszystko latwo poszlo. biedactwo- jak przezyjesz rozstanie z twoim? a moze on by sie razem z toba przeniosl? ratunku- gadamy sobie z moja szwagierka przez okno, a tu w moja strone po scianie wspina sie karaluch-brrr!!! dobrze, ze mnie w pore ostrzegla!!! cos obrzydliwego!!! mieszkamy na nowym osiedlu, wszyscy naokolo sie dopiero buduja, wszystkie domy nowe a tu pelno tego robactwa! fuj!!! wszystko zniose: pajaki, waranki, jaszczury ale tego- w zyciu!!! :O

czesc zabiegana :) ile juz tam siedzisz, w ktorym landzie? ja mieszkalam tam 8lat :O nie zabardzo mi sie tam podobalo :/

Dopiero 2 tygodnie. Narazie sie co dopiero rozpakowalam. No i czytam ogloszenia w gazetach za fucha, bo niechce siedziec w domu, wkoncu tez rzeba sie troche dolozyc do zycia

No to wracam do FIN oczywiscie jak zwykle bedzie 10kg nadbagazu bo musialam wziac: 3kg suchej krakowskiej, 1,5kg kabanosow drobiowych, 5 pudelek ptasiego mleczka, delicje jagodowe z mleczna czekolada..... jakby mnie na sybir wysylali :D Margot - nie wiem czy widac na tym zdjeciu ale mam biale rzesy bo mi kompletnie zamrozilo, wlosy tez jak u staruszka :D zdjecie jest super w powiekszeniu, zrobione zeszlej zimy w sliczny bezchmurny dzien, bylo cieplutko bo tylko -12 wiec wybralismy sie na lyzwy :) Powodzenia w przeprowadzce! SamotnA30- zdrowiej szybko bo nam Cie na topicu brakuje! desperate - rozumiem Cie ja mam to samo z pajakami, robactwo jeszcze przezyje ale pajaki fuuuuuu a przy okazji - Ty to niezlym zakupoholikiem jestes :D zabiegana - czesc! Wlasnie przeczytalam horoskop - kaza mi szukac pracy od 11 listopada wiec wtedy sie dolacze do Ciebie :) Buziaki wszystkim, jutro z rana lece! Odezwe sie w czwartek :*

to twoj pierwszy wyjazd za granice? no glowa do gory!! mam nadzieje, ze cos znajdziesz wkrotce :) w ktorym landzie(lub czesci) niemiec mieszkasz?

przyznaje- mam slabosc do zakupow- ale tu tyle tego jest!!! te materialy!!! przepiekne!!! w koncu baba jestem :P a do butow zawsze mialam najwieksza slabosc, to jest silniejsze ode mnie!:P

zawsze jak wracam z pl mam to samo- ptasie mleczko, kielbasy, wedliny, ksiazki i ciuchy!!! :P

Ja tez mam mase ksiazek :D a ze to ciezkie to korzystam z przywilejow kobiet czyli mozliwosci posiadania bagazu podrecznego + laptopa + torebki damskiej co w moim wydaniu jest giga torb ktora wazy ponad 10 kg :D zawsze wygladam jak choinka :D takie uroki emigracji :)

no teraz to juz sie przestawilam najpierw na czytanie ksiazek po niemiecku, a teraz po angielsku. mamy tu kilka ksiegarni z wszystkimi nowosciami po angielsku. narazie czytam mario puzo- kocham ksiazki o mafii!!

Margot - dasz rade! Co nas nie zabije, to nas wzmocni :-) Ciesz sie, ze bedziesz miec fajna prace, a jak Ci bedzie zle, to przychodz na topik - bedziemy Cie wspierac! Ja w kazdym razie trzymam mocno kciuki za Ciebie. Co do mojej chorby, no to juz drugi tydzien leci. Bylam u lekarza i zapisal mi...paracetamol, ha ha. Gdyby nie domowe sposoby, to pewnie bym jeszcze plackiem lezala :-) Desperate - no to takie niestety uroki zycia w cieplym kraju - karaluszki :-) Najgorsze, ze z nimi sie raczej nie da zaprzyjaznic :-( A tak swoja droga, dalabys troche tej zakupowej energii, bo ja jak mam isc cos kupic, to mnie skreca :-) Lokki - i tak trzymac! Grunt to polskie jedzonko :-D Ja tez zawsze z Polski wracam obladowana jak wielblad. Juz nie moge sie doczekac tych swiatecznych, domowych przysmakow. Wstyd sie przyznac, ale chyba bardziej tesknie za polskim jedzonkiem, niz za krajem :-O zabiegana - witaj. Zycze Ci szybkiego znalezienia pracy. Nie powinnas miec z tym problemow. Ja jak mieszkalam w Niemczech, to znalazlam po dwoch dniach :-) Powodzenia! susel - normalnie zazdrosc mnie zzera, bo ja tez chce miec pieska :-( Fajnie masz :-) Tylko tych obgryzionych mebli Ci nie zazdroszcze :-)

Dzieki serdeczne, a gdzie tak szybko prace znalazlas Samotna? Bo ja moge tylko na pare godzin dziennie, moj facet jest cholernie zazdrosny i jak mnie w domu dlugo niema to mi robi okropny sajgon.

Czesc Babki, musze isc spac bo moj chlop sie budzi. Do jutra

Ja sama dalam ogloszenie do gazety i juz po pierwszym telefonie mialam prace :-) Ale potem jeszcze do mnie dzwonili, nawet Polacy, bo napisalam, ze jestem Polka. Tylko nie wiem, w jakim Ty rejonie jestes, ale na pewno cos znajdziesz. A jak facet jest tak zazdrosny, to siedz w domku, niech on tyra sam, he he ;-)