kiedy jest mi źle sięgam po butelkę wina

Ewunia....> dawaj temat , zgnoimy wspólnie , lepiej ci sie zrobimy. o co biega > i oczywiście \\_/ na lepsze gadanie

a co ja bym dała za skręta (popadam w błogość na sama myśl)

lucjush to co, po szklaneczce?

mnie nie pociąga palenie tak jak wino

Właściwie wszystko jest ok, mam wolne, zakończyłam męczący związek. Tyle, że nie mam teraz nic. Moje życie jest kompletnie puste, nie potrafię zaufać i przypominam sobie wciąż pewne niemiłe zdarzenia, które mi nie tak dawno hmmm zafundowano. Niby nic, ale uwierzyłam ze jestem do ncizego. Bo jestem

perpet..: Twoje nieustajace ( a co saczysz?) jankesa: to od polucjusz.... wiesz maly, brzydki okularnik, ten co go w szkolw gnebili ale masz racje po...y

co się stało?

mam pół butelki wina

jakie wino?

ewunia nie badz smutna...wiem, ze to obrzydliwie niestosowne pytanie, ile Ty masz latek, by takiego dola lapac?

uno..> ewunia nikt nie jest bez celu . jeśli wytrzymałas z boyem 4-5 lat to i tak wygrałas .bo to on nie wytrzymał due...> polucjusz :P trio>>>\\_/

idę jarnąć >>>pfffffffffffff

ja tylko do towarzystwa--na zdrowie

mogę się z wami napić

jakie wino? najlepsze, bo swojskie :)

zlewka- jasne, a co pijesz?

oj młoda dupa jestem. Boże, ja też cce zapalić :/

czy wszyscy poszli zapalić??

ja siedze i czekam aż cos napiszecie :)

czasami dobrze jest zapomnieć o wszystkich problemach i się upić, co nie?

a ja slkaczę ; na erotyk i w druga strone , czytałam tę \"ekstra rozmówkę \" :P

idealnie. Od jakiegoś czasu szukam okazji żeby się tak autentycznie schlać do upadłego, tymczasem się jedynie lekko podpijam wieczorami. I czuje sie lepiej :)

jaką rozmówkę? naszą??

nie mówię że upijanie się jest dobre, ale czasami nie umiem inaczej sobie poradzić

dobre to może nie jest, ale autentycznie przynosi ulgę

lucjush chyba poszedł po kolejne piwo bo go długo nie ma

nie waszą tylko tę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3546590 a upijac sie jest przyjemnie , ale ten kac i fizyczny i moralny następnego dnia , jest dołujący i człowiek cuje sie gorzej niz wieczora poprzedniego .

na następny dzień najlepszy jest rosół :)

ale to i tak nie jest w stanie powstrzymać przed piciem, więc cos więcej musi w tym być

'kiedy jest mi źle sięgam po butelkę wina ' a ja wodki ;p