boję się że macierzyństwo

jest końcem młodości=wolności=atrakcyjności. Mam 29 lat i chciałabym mieć kiedyś dziecko. Napiszcie proszę, czy też macie, miałyście takie lęki

bo ci się płodność skończy

ja też mam 29 lat i tez się tego boję ale wydaje mi się , że takiej znowu różnicy nie ma wielkiej, bo za te 10 lat juz i tak będziemy miec po 39 lat i nie pomoże swiety boże - już takie świeżutkie nie bedziemy, czy z dzieckiem, czy bez

ja juz mam nadzieje ze w tym wieku bede miała dziecko:) niechce tej decyzji odkladac w nieskonczonasc zawsze wszytsko idzie poukladac zeby mialo rece i nogi jak juz sie pojawi dzidzia:) na co Ty tak właściwie czekasz?

jak to na co czeka ? dobrze jej tak, jak jest, co ma sie rwac do dzieci ? nie każdego życiowym celem jest złapac męża i zaciążyc

a czy jesteś pewna, że pragniesz być matką? zazwyczaj utrata młodości, atrakcyjnego wyglądu to tylko pretekst, zewnętrzna powłoka problemu

ufff a myślałam, że mnie tu zlinczują ;-) boję się tej odpowiedzialności za drugiego człowieka, boję się utraty swobody - podoba mi się to, że mogę podróżować, że mam czas na zainteresowania i że mój świat nie sprowadza się do pieluch i ząbkowania. I owszem jest to egoizm i pewnie też próżność. Nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że ja bardzo chciałabym mieć kiedyś dziecko. Kiedyś

Moja siostra jak brala slub ( byla w ciazy i kochala swojego meza) miala taka natretna mysl - "No to juz po zawodach" ;-)

Ale moim zdaniem nic na siłę. Ja też chcę - kiedyś. Wiadomo, ze jakaś granica biologiczna jest. Ale jeszcze chwile do tego czasu zostało. Trzeba sie dac dobrze zbadać, zeby nie było niespodzianek, jak już się będzie chciało zacząć starac, a czy to teraz, czy za dwa albo trzy lata, to zadna różnica. A kto wie, moze akurat własnie się odezwie taka potrzeba

nusia ---jakbym czytała o sobie..mam identyczne odczucia i mysli....

Mieszkam obecnie w UK i tutaj rzadko która biała, wykształcona kobieta, rodzi dziecko przed 30 rokiem życia. Nie obawiam się kwestii zdrowotnych, bardziej tych emocjonalnych. Może kiedyś zmieni mi się ta projekcja bycia matką.

transe- czekaj na 40!! jeszcze nie dorosłaś? 30 na karku, a ta się zastanawia i boi bo podróże ważniejsze.

jak będę chciała, to poczekam do 40 to moja sprawa i mojego męża - a na pewno nie twoja

a poźniej bedziesz plakac i zalowac ze wczesniej sie nie zdecydowalas bo tak ptem zazwyczaj bywa ze kobiety zaluja ze tak pozno zdecydowaly sie na 1 dziecko ale kazdy ma prawo zyc i robic ze swoim zyciem co mu sie zywnie podoba

uuuu... easy tiger... easy nie ważniejsze, ale ważne. Zresztą nie o podróże tu chodzi, ale o wolność i niezależność od nikogo. Może rzeczywiście poczekam do 40 hehe

a ty lepiej już idź, już pewnie stary wrócił z popijawy, daj sobie zrobic kolejnego bachora, jak kotna królica

uuuu... easy tiger... easy nie ważniejsze, ale ważne. Zresztą nie o podróże tu chodzi, ale o wolność i niezależność od nikogo. Może rzeczywiście poczekam do 40 hehe

tak tak , kurwa, żałują przeprowadzałas badania ? moje kolezanki mają małe dzieci, jedna urodziła pierwsze w wieku 35 lat, druga 34 - jakos nie wspominały, żeby czegoś załowały

można mieć?

niektóre nie mogą mie.ć nigdy, inne mogą mieć do szesćdziesiątki, a kto wie, czy i nie lepiej Najstarsza matka w Skandynawii 2007-03-01 10:52:42 61-letnia Dunka urodziła w szpitalu kopenhaskim zdrową, 3-kilogramową dziewczynkę, stając się tym samym najstarszą matką nie tylko w Danii, ale we wszystkich państwach skandynawskich. Duńskie przepisy dotyczące sztucznego zapłodnienia ograniczają wiek poddającej się mu kobiety do 45 roku. Zabiegu można dokonać najpóźniej 9 miesięcy przed osiągnięciem przez potencjalna matkę tej granicy. Najstarsza duńska położnica omijając krajowe przepisy, poddała się jednak temu zabiegowi w prywatnej klinice w Wielkiej Brytanii. Według statystyk, najstarszą matką na świecie stała się 67-letnia Hiszpanka, która w 2006 r. urodziła bliźnięta. MIH http://www.eduskrypt.pl/najstarsza_matka_w_skandynawii-info-4933.html

kobita zastanawiajaca sie czy miec dziecko czy nie nie jest kobieta lol udowodnione!!!!

kolejny naukowiec światowej sławy ze swoją teorią

jesteś jakaś wyczulona. To czekaj do 60 aż pobijesz rekord świata -może wpiszą cię do księgi-ha ha!; a badania zrób po 50 wtedy jajniki będą pracowały w 100% i owulacja też będzie co miesiąc.

nusia srusia nie urodzi przed trzydziestka dzidziusia czeka do 40 by byc 2 w 1 matką and babeczką

no to masz kobito------rozbawiłas mnie do łez ta teorią:D jeszcze jakbys napisała, kto gdzie i kiedy tak udowodnił to bym Ci pomnik wystawiła i moze jeszcze odśpiewała hymn na Twoja cześć:D:D:D poniewaz mozesz nie zrozumieć,że żartuję to mówie od razu: ŻARTOWAŁAM z tym powyżej

Typowe dla Polski. Powiedz głośno, że nie jest Twoim jedynym celem zostanie matką, to od razu posypią się wyzwiska. Skąd to się bierze w naszej kulturze? Nie rozumiecie że można mieć inne plany, marzenia i chcieć żyć inaczej?

mozna moza w polsce wszystko mozna widac po samym rzadzie co tam sie dzieje taki karat

hehe ładny wierszyk choć w rzeczywistości prędzej ty zostaniesz babcią, niż ja

badź dziadkiem ;-)

nusia:D no to masz kobito---pani juz podziekujemy:O