dlaczego dobrze byc singlem?

Deseczko, zawracanie d... Jeśli ktoś zapewnia, że jakaś sytuacja sprawia mu większą frajdę niż jej przeciwieństwo, to zakładam, że wie co mówi i mam pełne prawo życzyć mu, by w niej trwał. Logiczne, prawda :P A co do mojego nika - rąbnęłam go dla zgrywu pewnej dziewuszce, co użalała się na problemy z ortografią u swojego chłopaka (się biedna nie zaczerniła :D) i z moim \"stanem emocjonalnym\" nie ma nic wspólnego :P :P :P Trochę więcej luzu życzę.

deseczka- postaram sie byc bardziej aktywna ale od wrzesnia bo wtedy zaczynam prace, aerobik taniec brzucha, kino, nauka angielskiego eksperymenty w kuchni nawet tylko dla siebie itd wiem tylko jedno-ze nikogo nie bede szukac zreszta popadlam w kompleksy po ostatnim zwiazku musze tak zapelnic czas by nie potrzebowac faceta

np. można by założyć topik dlaczego dobrze jest nie mieć nóg i wypisywać na nim: bo nie trzeba ich myć, bo nie trzeba obcinać paznokci, bo nie trzeba kupować butów. Zwykłe samooszukiwanie

rozdrazniona jest naprawde rozdrazniona ;)

mysle ze ludzi malutkich..typu rozdrazniona...i innych....nie WARTO DOSTRZEGAC-zreszta malych( w sensie rozumu ) i tak sie nie widzi

ja tam nie mówię że nie chce być duetem :P ale czekam na odpoweidniego mężczyzne do owego duetu.. z nieodpowiednim wolę singlować :D

do niekumatych : temat topiku nie ma nic wspolnego z jego trescia kajapoli to juz calkiem niedlugo bedziesz robila duzo ciekawych rzeczy! Nie szukaj, niech sie sam znajdzie a Ty wtedy zdecydujesz czy ryzykowac czy nie deko--> czyli nie chcesz z czegos rezygnowac zeby miec cos innego? lub tez zwiazek kojarzy Ci sie z uzaleznieniem od drugije osoby? Ty chyba lubisz swoj straszny indywidualizm ? :)

wiesz ja chyba poprostu nie spotkałam tego odpowiedniego, dla którego chciałabym z czegoś zrezygnować...

kochani ide spac-prochy zaczynaja dzialac...papa spokojnej nocy

papa dobrej nocki:D

ja tez ide spac, dobranoc wszystkim :)

Deseczko, albo masz problemy z rozumieniem czytanego tekstu, albo rżniesz głupa. Poczytaj sobie topik - uważnie i od początku :P

jeśli chodzi o spotkanie odpowiedniego faceta/kobiety to niestety ale to trochę bajka... nikt nie będzie idealny gdy my sami nie jesteśmy idealni ! to tak a propos kompromisów na które trzeba się godzić, gdy chce się z kimś dzielić życie.... :) a co do zalet bycia singla.... można umawiać się jak szalony z kolejnymi dziewczynami... poznawać ich tok myślenia, spędzać trochę czasu z jedną albo drugą.... nie wyłączać monitora ( ze stanu czuwania) nie wiadomo po co .... mieć bałagan w chawirze...latać po klubach z dobrą muzyką z innymi singlami... szaleć na rowerze....siedzieć do późna w nocy... gotować to na co ma się ochotę.....otwierać okna albo nie....kupować sobie wieszaki ( bo nikt mi tego nie zabroni ) :) ..........robić zdjęcia tęcz w każdej chwili gdy widać tęczę.... można nie wkurzać się gdy kochana kobieta siedzi przez TV i ogląda popierniczone seriale typu M jak Masło czy 10 innych o których nie słyszałem zamiast przytulić się do faceta, który tego potrzebuje......nie być zmuszanym do jedzenia jajecznicy ze spaloną cebulą......albo pomidorowej co tydzień....nie trzeba prosić pół godziny aby zdjęła stanik aby zobaczyć jej piękny biust bo jej nie ma obok :) ..... nie trzeba kochać się z kobietą, która kocha się jak kłoda..... nie trzeba prosić o pocałunki zamiast całusów... . . . można zająć się szukaniem tej jednej jedynej połówki, która nie miała przede mnie 4 facetów, których po kolei porzucała, bo nie chcieli być samotnymi REPRODUKTORAMI w związku..... ;) no i mógłbym jeszcze tak długo..... ale idę spać..... jak ktoś ma jakieś pytania to polecam priv.... :) DOBRANOC.

ale odpowiedniego nie równa się idealny .. odpowiedni dla mnie ..

Podobało mi się z tymi nogami ;) Dorzucę swoje: nie trzeba chodzić. A tak serio: skoro tak was uraziła nieempatyczna uwaga Pani Zdenerwowanej :P, to po co wpisujecie się na takim topiku? Zapeszyć chcecie, czy jak? Ps. Rozdrazniona, czy musisz być tak ostentacyjnie wredna? przecież ci biedni ludzie będą się teraz przejmować, że rzuciłaś na nich jakąś straszną klątwę :) Zero empatii, zmień się dziewczyno :o

czyli moja połowka.. nie chce być z kimś tylko po to żeby nie być samej.. chce być z kimś kogo będę kochać ponad wszystko ... i będę z nim dlatego że jest.. że wkońcu się odnalazł.. :D:D w innym wypadku będę sama.. bo niewyobrażam sobie bycia z kimś w stałym związku tylko po to by nie być samej.. nie kochając go.. ---

mi jest dobrze tak jak jest, ale nie mówię ze do końca życia chce być singlem, narazie jestem i jest super...

Hungry, jak chcesz być taki ewangeliczny, to najpierw lepiej zmień sobie nick, bo to na kpinę zakrawa ;P ;P ;P A ja własnie mam ochotę być wredna - net jest na to optymalnym miejscem, o wiele lepszym niż praca czy dom. Gdzieś się trzeba wyżyć.

pójdzie, to skończysz na "Sposobach zdradzanych żon". Coś chyba za bardzo uwerzyłas, że "Faceci kochają zołzy"

a ja jeszcze dorzuce to, ze mozna wstawac kiedy sie chce :P nie trzeba czekac na lazienke, az bedzie wolna mozna trzymac rower w mieszkaniu mozna miec rozrzucone swoje ulubione rzeczy na podlodze :P A poza tym chyba za bardzo wglebiacie sie w temat, pewnie, ze jest fajnie z kims (odpowiednim) byc, spedzac czas, przytulic sie. Ale skoro tego nie ma to trzeba szukac pozytywow :P

ale rozdrazniomna jest zbyt rozdraznioona i emocje biora gore nad mysleniem ;) dedukcja, empatia, poczucie humoru, zrozumienie dwuznacznosci jest zbyt trudne dla ludzi ograniczonych