Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylemaatttt

powiedzieć o zdradzie? a może to nie była zdrada?

Polecane posty

Gość dylemaatttt

spotkałam się raz z gościem.Nie doszło między nami do stosunku,nie czuję nic do niego ale on mnie upił i gdy byłam pijana pocałował mnie i dotykał w miejscach intymnych.Najpierw było mi to obojętne,nie protestowałam,potem gdy zaczęłam trzeźwieć zaczęłam go powtrzymywać i odpychać.Choć sama zgodziłam się na spotkanie z nim,nie planowałam takich rzeczy :( Teraz mam kaca moralnego i chce mi się płakać.Powiedzieć o tym swojemu facetowi? Czuję się okropnie i jest mi ciężko na duszy :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodenki***
byla zdrada jak moglas bedac z facetem dać sie obmacywać i calowc jakiemus innemu? jestes zwykla szmata :) sorki ale taka prawda, dzieczyna ktora kocha nawet pod wplywem alko nie robi takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mow !!! zdarza sie blad popelnic, niech to bedzie nauczka. dlaczego kobiety jak cos zrobia zlego to od razu chca o tym mowic swoim facetom. jasne, szczerosc jest wazna ale ty nie jestes nie szczera. nic nie mow i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodenki***
ja bym powiedziala, kiedys wyjdzie na jaw,mysli sie przed a nie po. Masz nauczke, biedny twoj chlopak, pewnie bedzie niezle rozczarowany, powiedz mu i nie ran wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodenki***
pilam i co? chyba kazdy ma pomimo w sobie hamulce i potrafi nad soba zapanować. Dziewczyna tego chciala pewnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
okropnie tego żałuję.Nie chcę się już z tym człowiekiem spotykać.Głupia jestem że w ogóle się z nim umówiłam !! :( powiedziałam dziś facetowi o tym że ten koleś chciał się ze mną kochać i że mnie dotykał gdy byłam pijana. Ale ja czuję się strasznie winna ! I wkurzona na siebie na maxa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodenki***
ale jak sie z nim umawialas to chyba pijana nie bylas? ehh dziewczyno twoj blad nie odkrecisz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z poprzedniczką! to zależy od TWOJEJ moralności, jeżeli uważasz, że w ten sposób zdradziłaś to tak było! Lecz jeśli nie miało to dla ciebie większego znaczenia to nic nie ów i zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
to spotkanie i ten facet nie jest dla mnie nikim ważnym. Nie wiem czy ból i żal do samej siebie minie czy ulgę poczuję gdy powiem mu dokładnie jak było. tak bardzo żałuję.... A może wystarczy to co mu powiedziałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
błagam, pomóżcie mi !!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
powiedz mu o tym.. raz- sumienie nie daje ci sokoju, dwa-klamstwo ma bardzoo krótkie nogi ( tym bardziej ze ten gosc byc moze bedzie chciał dalej sie z toba spotykac.. bedzie wydzwaniał itp..a z wkoncu twoj facet sie dowie) lepiej zeby dowiedział sie od ciebie a nie od kogos innego.. zawsze rekacje bedzie inna.. ale nie spodziewaj sie czegos fajnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
kaalinkaa , a jakbyś mu to powiedziała ? Może wystarczy tak jak ja mu powiedziałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
ten koleś nie będzie wydzwaniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy life
...błądzić jest rzeczą ludzką,nie wiem jak bardzo emocjonalnie związana jesteś ze swoim facetem,ale powiem ci ,ze męską dumę urazic jest bardzo łatwo,ja osobiście bym nie powiedziała,bo....tłumaczą się winni,a jezeli kiedyś tam on sie dowie,to poprostu powiesz ,że był to nieistotny epizod,o którym zapomniałaś,pozatym czas ugasi twoje emocje i poczucie winy... mniej facet wie,dłuzej zyje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
no powiedziałabym jak było.. a jak twoj facet na to zareagował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
no właśnie to nie było dla mnie nic ważnego ale boli jak cholera! powiedziałam mu że dotykał mnie gdy byłam pijana i że czuję się winna i mi smutno a on powiedział że to nie moja wina !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
"nieistotny epizod.." a ty happy life chciałabys zeby twoj facet poszedł prawie na całosc z jakas laska? dylemat- to zalezy tylko od twojego faceta.. jaki jest.. bo jesli by to po nim spłyneło gdyby sie dowiedział za jakis czas to w sumie mogłabys zrobic tak jak happy life napisał/a.. mi sie jednak wydaje ze powinnas mu powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
ale nie wiem czy powiedzieć mu że sie z nim umówiłam czy po prostu co się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
ahaa no to widzisz.. to dobrze ze mu powiedziałas .. facet cie zrozumiał... nawet przynzałas sie ze czujesz sie winna.wiec skoro twoj facet zrozumiał..wiesz ze tamten juz nie bedzie dzwonił to nie mecz sie juz.. najwazniejsza jest chyba reakcja twojego faceta bo to jego zraniłas.. po prostu nie zrob czegos takiego wiecej.. a jesli dalej czujesz sie winna to wynagrodz to jakos swojemu facetowi. pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge sie wtracic
i nic wiecej nie musisz mu mowic-nie zdradzilas go.powiedzialas jak bylo.przestan o tym myslec,bo sie zameczysz,dziewczyno!Nic nie znaczacy epizod w Twoim zyciu...a mozesz sobie to zycie zrujnowac,bo bedziesz chciala byc absolutnie szczera.kazdy ma jakies swoje"ciemne sprawki".glowa do gory!pozdrawiam i zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
jak sie bedzie wypytywał to powiedz... ale nie zaczynaj tego tematu sama .. po co ? ale badz z nim szczera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy life
dylematttt, ty poprostu chcesz uspokoić swoje sumienie,ale co jemu to da?nabierze podejrzen,zrobi się nieufny,...,przyjmij wyrzuty sumienia jako kare za chwile słabości,na przyszłość bądz ostrożniejsza jezeli ci na nim naprawde zalezy, zastanów się jak zareaguje na to co powiesz...,czy warto,skoro to był,głupi epizod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy life
kaalinkaa ,nikt by nie chciał,ale miłośc potrafi wybaczyć,nie oskarza sie nikogo za to,że bładzi, inaczej patrzy sie na pewne sprawy bez emocji,inaczej reaguje,jestesmy tylko ludzmi,targaja nami tysiące uczuc,w zalezności od sytuacji...a to emocje czasami biorą góre i kieruja naszymi decyzjami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
chyba zrobię tak jak mówicie i nie będę wracała sama do tematu. Jeżeli mój chłopak do niego wróci to mu powiem co i jak. On nie wie że się spotkaliśmy,myśli że do tego doszło w pracy. Ale wie że koleś chciał ze mną uprawiać seks. Tylko pytanie czy sumienie da mi spokój ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmm
ja bym oczywiście opowiedziałam, ale zrobiłabym to tak aby od razu było jasne że to JA jestem OFIARĄ po tym zdarzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
w pracy alkohol? twoj facet na pewno nie mysli ze w pracy:) mowie ci nie zadreczaj sie juz.. najwazniejsza jest reakcja twojego faceta.. jesli zrozumiał to tym lepiej dla ciebie.. . mowie ci jesli sumienie nie daje spokoju to jakos wynagrodz to swojemu męzczyznie :) i nie przejmuj sie wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
no ja zrobiłam z siebie ofiarę.że on wykorzystał to że byłam pijana. A to akurat prawda ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylemaatttt
kalinka, wyjazd z pracy.tam zaczął mnie podrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wszak
przeciez jestes tu ofiara to ze sie z facetem umowilas do niczego takiego go nie upowaznia nastepnym razem nie badz glupia i nie pij, mogl ci czegos wspyac i cie zgwalcic twoj chlopak moze czuc zal ze sie z kims umowilas i tylko tyle jesli chodzi o reszte jestes glupia ale niewinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalinkaa
no włąsnie a gdzies ten alkohol musieliscie wypic... wiec twoj facet wie ze gdzies musieliscie go wypic... napiałas "nie wiem czy powiedzieć mu że sie z nim umówiłam" twoj facet wiedział... zadreczas sie bo nie wiesz czy powiedziałas mu cała prawde..ale on wie.. ciesz sie ze zrozumiał i naprawde sie juz nie zadreczaj :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×