fan sztucznych piersi

przelecial bym dode. Podoba mi sie dtrasznie! A na koniec spuscil bym sie jej ja ten piekny biust

Niestety. Do tej pory jestem regularnie rżnięty przez kolegów z budowy, którzy spuszczają mi się obficie na moje włochate pośladki:)

Po namysle stwierdzam, ze przelecialbym raczej ptaka dodo.

Chciałem przy tej okazji dodać, że przeżywam obecnie załamanie nerwowe ponieważ po dwóch tygodniach zerwano ze mną kontrakt na darmowe obciąganie z połykiem w kolonii trędowatych w Timbuktu

Podszywaczu!!!! Nie martw się, dla Jezusa wszyscy ludzie są jednakowi, to że masz IQ na poziomie dżdżownicy przepołowionej szpadlem bezrobotnego kopiącego rowy w ramach prac interwencyjnych - wcale nie umniejsza Cię przed obliczem Pana...

I powiem wam, że nic mnie tak nie podnieca jak szpadel w moim własnym rowie:)

Ej, wez przestan mnie obrazac. Idz se sam wykop row i sie do niego spuszczaj. Po sznurku.