Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justynnna

O co mu chodzi?

Polecane posty

Gość anna ania
klaudce 27 chodzilo chyba o to,ze skoro facet jest starym kawalerem, to chyba cos z nim nie tak;) zerowa inicjatywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka_m
Myślę, że teoria, iż facet 34 kawaler musi być jakiś nienormalny, jeśli jest kawalerem-jest zupełnie błędna. Ja poznałam mojego faceta gdy miał 28 lat i co? także mogłam pomyśleć-o rany jeśli jest kwalerem w tym wieku to pewnie jest jakiś kiepski i go żadna nie chciała. Jednak poznałam go dobrze i wiem, że to iż w takim wieku był sam nie wynikało z tego, że z nim jest coś nie w porządku, tylko ztego, że nie miał szczęścia w związkach. Był w dwóch związkach zanim mnie poznał i po prostu nie udało się. Tak samo człowiekowi w wieku 30 lat może się nie udać związek, jak w wieku 25 czy 20 lat. Budowanie teorii o tym, że starzy kawalerowie są nie w porządku i dlatego są sami jest obraźliwe zarówno dla starych kawalerów jak i dla osób, które nie z własnej winy są same a mają takie samo prawo do miłości jak cała reszta świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h67u7
malenka--> wszytsko rozchodzi sie o to,ze kawalerowi lat 30kilka bedzie trudniej stworzyc zwiazek niz mlodszemu chlopakowi. "starzy" kawalerowie zwykle wyznaja zasade,ze "chcialbym, ale sie boje" i nie podejmuja anwet wyzwania. Moze ten "kolega" autorki tez taki niezdecydowany:O facet w tym wieku powinien wiedziec,ze jak cos sie zaczyna to sie konczy a nie zostawia niedomowien:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh no wlasnie
Gdzie sa Ci zdecydowani faceci?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynnna
Nikt sie juz nie wypowie? Zdnych optymistycznych scenariuszy??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka_m
A co do justyny: jej jakby mu zależało to by się odezwał- proste zresztą co z Twoim dystansem? raz się spotkaliście na randce tak? a Ty już przeżywasz, że mu nie zależy? nie można tak od razu się angażować- dystans dystans i jeszcze raz dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×