ciotka w bieli

Witajcie, pytani dziwne moze glupie...nieważne. Za kilka tygodni slub - a moja chrzestna \"z rajchu\" mi ostatnio oświadczył, że przychodzi w bieli na mój ślub.... bo to u nich podobno najmodniejszy kolor i ona musi byc trendy to jej grzecznie mówię ze biel jest w zwyczajach zarezerwowana dla panny młodej. Mimo iż ja bede miała ecru a nie biel to chyba tak nie wypada.... co sądzicie? czy po prostu ja sie czepiam.

czepiasz sie

..ubrac sie w co chce. no napewno nie bedzie miec sukni slubnej, wiec w czym problem? widzisz problem w bialej np. garsonce?

masz racje.Bialy kolor jest zarezerwowany dla panny mlodej,to ona ma sie wyrozniac,a nie stara ciotka;)

Zdecydowanie się czepiasz.

To ona pokaże, że nie umie sie zachować bo od zawsze wiadomo, że biały i wszystkie jasne odcienie zarezerwowane są tego dnia dla panny młodej

mnie to rybka bo nie mam zamiaru sie tym przejmować ale ja jako gość nigdy nie wybrałabym nawet białej garsonki - no tyle kolorów na świecie (mnie jest źle w bieli - ale ie o to chodzi) :-P

okoko.. i Haris a Wy ubrałybyscie się w biel na wesele?

nie ubrałabym się w biel na wesele ale nie wtykam nosa w to jak inni się ubierają

no wlasnie Haris o to chodzi - mnie to też niezbyt interesi ale takie pytanie z ciekawości

Ja mam gdzieś co założyli by ludzie u mnie na wesle. Dla mnie to czepianie się i ograniczanie ludzi. Żadne wychowanie czy cośtam. Jeszcze w zaproszeniach powinnyście pisać \"zakaz ubierania się na biało kremowo, i inne jasne kolory\" Dajcie spokój. Ani nikt z moich znajomych nie patrzy na to, ani na weselach na których byłam nikt nie zwracał na to uwagi. Co do mnie Nie nie założe białego, bo go wcale nie noszę bo wyglądam w nim grubo. Ale jeśli ktoś by miał ochotę do mnie na wesele przyjść w bieli, to droga wolna. Niech się czuje i bawi jak najlepiej.

no to Ci odpowiedziałam :)

oko... tak jak pisałam wcześniej w tym dniu na bank nie zwrócę uwagi na to co ma kto ubrane czy to biel, ecru czy kość sloniowa czy jeszcze kolor waniliowy czy tam inny - chodzi o sam fakt. Pozdrawiam

Ale ja nie rozumiem. O jaki fakt skoro nie zwrócisz uwagi?

chyba o taki fakt, że to wbrew ogolnie przyjetym durnym zasadom że biel nie, krem nie, ecru nie, czerń nie

o zasady savoir vivru i o niepisane prawa panny mlodej TYLKO I WYŁĄCZNIE O TO Slyszałam własnie opinie ze goscie nie powinni być "cali w bieli" taka sama opinia jak w miesiacu musi być "r" i ma być niebieskie biale nowe i pożyczone czy jak to tam idzie

bleeee. Ja nadal tego nie rozumiem. Ale wiać chyba jestem za głupia na takie sprawy. Ja zamiast przejmować się i zastanawiać kto w czym przyjdzie i jeszcze na dodatek uznawać to za coś niegrzecznego. Martwię się żeby moi znajomi i rodzina dobrze się bawili, dobrze czuli i żeby było miło.

a tak w ogóle Haris to może mi wytłumaczysz czym się rożni krem od ecru? bo ja z rozróżniam kolorów to tak jak facet :P A że to durne zasady to nie przecze!!

pewnie tym co beż od kawy z mlekiem

oko... masz racje to najważniejsze :-) i żeby napoje wyskokowe były zimne :P

Gosciówa czyli taka sama g... zasada, która szczęscia w przyszłości ci nie zapewni.

czyli defacto to samo a już myslałam ze do okulisty musze się wybrać :D

ależ o tym, że to mi nic nie przyniesie to wiadomo i te r i to niebieskie i to czy ktoś w bieli przyjdzie czy tez nie.

No więc po co zawracać sobie głowę tym? I uznawać to za sam FAKT?

o chęć poznania opini innych na ten temat " czy wypada czy nie" nic wiecej

eeee, zakaz bieli dla gosci, a wlasciwie "gosciow" weselnych to chyba troche przesad... Na ostatnim weselu, na jakim bylam, na bialo wystapila mama panny mlodej, jej siostra i kuzynka "z rajchu" i jakos wszystko bylo "na miejscu", nikt, a tym bardziej panna mloda, nie uznal tego za gafe.

na moim weselu było sporo kobiet ubranych na bioło i nie przeszkadzało mi to ani trochę - i tak to ja byłam najpiękniejsza ;-) a tak serio - bez przesady, jak ktoś znajdzie idealną sukienkę, która pięknie leży to ma z niej rezygnować tylko dlatego, że jest biała? Co innego gdyby ktoś poza panną młodą wystąpił w długiej, balowej białej sukni.. :-O

przecież to białe w czym przyjdzie ciotka, będzie w zupełnie innym fasonie niż suknia ślubna zasada że biel jest dla panny młodej, miała rację bytu niegdyś, gdy wszystkie kobiety nosiły długie sukienki, więc jeśli obecnie jakaś kobieta ubierze się w biały kostium to i tak nie będzie się kojarzyła z panną młodą (a... choć nie lubię szawabów i szwabowatych... trzeba też wziąć pod uwagę że ciotka już ma nawyki z innej kultury a takie należy uszanować)

dzieki kobitki za opinie a co do nawyków - jest tam dwa lata a już w głowie poprzewracalo - jak ja tego nienawidze wr...

w bieli lub ecru. ja mialam wlasnie suknie w odcieniu ecru i bardzo skromna. Tesciowa, ktora zawsze lubi blyszczec ubrala jasna, wieeelka suknie. Kilka ciotek rowniez ubralo jasne kreacje, jedna z nich byla calusienka w bieli. I tak wyroznialam sie na tle innych bo raczej nikt nie myli panny mlodej z zadna z gosci :-) zreszta nie o to chodzi. w kazdym razie bylo mi troche przykro bo wiem o kilku osobach, ze zrobily to celowo.