Pomogę we wszystkim.

Witam. Mam na imię Madzia, a moje pseudo tutaj brzmi "Poradniczka". Chcesz się wygadać komuś, ale nie masz komu?Napisz. Potrzebujesz pomocy?Napisz, a pomogę. Chcesz pogawędzić?Nie ma sprawy. Chcesz pogadać osobiście?Pisz na maila: magdalenasupcio@o2.pl Piszcie, a pomogę. Nie będziecie pisać-nie otrzymacie pomocy;)

Poradniczka to co powiesz na to? Trzy lata temu poznałam bardzo fajnego chłopaka, na początku byliśmy tylko znajomymi potem ta znajomość przerodziła się w przyjażń, jakiś czas temu zaczęliśmy rozmawiać i zachowywać się wobec siebie troszkę czulej, było to i jest bardzo miłe i własnie zdalam sobie sprawę, że on chyba coś do mnie czuje, ja do niego również....i tu zaczyna sie problem bo chyba sie tego przestraszyłam, że jak do czegoś między nami dojdzie cos sie stanie i nasza przyjażń sie skończy a tego bym nie chciała Czy możliwe jest to, że boję się takiej miłości?

Odpowiedź dla: pożycz 1000 złotych: Moim zdaniem z takim czymś nie powinnaś/powinieneś pisać. Zaśmiecasz forum. Odpowiedź dla: nikaaa5: Tak, oczywiście, że to możliwe, ale skoro oboje macie się ku sobie to powinnaś zmienić nastawienie. Powiedz mu to. Powiedz, że coś do niego czujesz, ale jak on nie to zostańcie przyjaciółmi. Nie będzie to taka sama przyjaźń, ale nie będziesz się łudzić, że on Cię kocha-będziesz znała prawdę.

a co tam :D co powinien zrobić ze sobą niski, nieciekawy, mało urodziwy, pozbawiony zainteresowań i znajomych życiowy przegraniec?

Odpowiedź dla: a ja wygrałem życie: Ubierać się ładnie, zadbać o siebie, znaleść jakieś interesowanie, zapomnieć o przeszłości i cieszyć się życiem kochany:) Trzymaj się ziomek;)

Poradniczka ja mam innym problem: Jakiś 2 lata temu temu poznałam super faceta w necie świetnie mi sie z nim gadało Niestety pokłócilismy się i zerwaliśmy ze sobą kontakt to było jakieś 4-5 miesiące temu. Teraz (ze 2 dni temu) napisał do mnie ktoś że hej co tam u Ciebie? zapytałam z kim gadam a on powiedział kim jest itd... Odnowiliśmy naszą internetową znajomość ale ja powiedziałam mu prawdę - że się zakochałam że jestem zaręczona na co on że niby wszystkiego najlepszego niestety następnego dnia rzucił propozycję o zerwaniu kontaktu ( że to niby nie ma sensu) właściwie pomyslałam ok już o Tobie zapomniałam tak będzie lepiej chyba z pół godziny życzyliśmy sobie wszystkiego co naj... Zerwaliśmy kontakt.. a ja tęsknię nie pootrafię zapomnieć mimo że to znajomość jedynie interetowa... co mam zrobić jak sobie z tym poradzic?

Odpowiedź dla:fgjujk : No cóż-mówi się na ogół, że miłość internetowa nie przetrwa. Ale skoro tak się polubiliście. Ja bym zrobiła tak: Zaproponuj spotkanie koledze int. nie mówiąc nic nażeczonemu. Porozmawiaj z kolegą. Podoba Ci się, zakochałaś się, czujesz się z nim dobrze, wszystko jest ok? Zerwij z narzeczonym, wyjaśnij dlaczego zrywasz. Nie podoba ci się, nie zakochałaś się, czujesz się z nim źle, wszystko jest źle? Powiedz, że niestety to wszystko nie ma przyszłości i zostań z narzeczonym jak go kochasz:)

musiałam dwa razy przeczytać żeby zrozumieć ale dzięki

Do fgjujk. Nie ważne ile razy-ważne, że pomogłam. Nie ma za co. Można powiedzieć, że to moja praca;) Narazie się szkolę, ale później może będzie lepiej:) Trzymaj się kochana:)

??:D Porady w stylu tygodników za 1.20 pln dla gospodyn domowych

a tam gdzie się "uczysz" nikt nie powiedział ci, że nie robi sie takich rzeczy ? a stwierdzenie "pomogę we WSZYSTKIM" jest delikatnie mówiąc nadużyciem? jakaś kiepska ta twoja szkoła!

mam silną blokadę przed mówieniem i rozmową z kimkolwiek. bardzo się tego obawiam, że zaczne sie jąkać albo zacinać (tak zwykle się to kończy...). jak sie z tego wyleczyć?

Odpowiedź dla: a to taki mały eksperymencik: Nie rozmawiam z głupcami takimi jak ty GŁUPKU.

profesjonalizm wychodzi z ciebie :D

i dobre serce ;)

Odpowiedź dla: teraz moja kolej. Nie idź na np. spotkanie ze stresem. Wyluzuj się. Nie myśl o tym, żeby wypowiedzieć się jak najlepiej. Mniej czasu spędzaj na gadu-gadu, a wiecej np. na skypie. Jak najwięcej rozmawiaj. Poprostu wyluzuj się i odciągnij od siebie strach.

powiedz szczerze - stworzyłaś topik, żeby udowodnić sobie jaka jestes dobra i mądra...;) powiedz, co cie gnębi...pomogę

Nie, nie dlatego. Dlatego, że chcę pomagać, a nie pisać głupie posty na forum jak ty palancie:)

masz kwalifikacje zeby radzic ludziom w waznych dla nich sprawach? Jakie doswiadczenie i ile skutecznych interwencji?

poradniczka a jakie>>> a dlaczego pytasz skoro problemu nie masz dla ludzi ktorzy tu pisza to nie ma znaczenia a moze masz wieksze kwalifikacje ?

poradniczka a co powiesz na to? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3548576

skoro pomozesz to moze i mi..jestem po przejsciach tzn doswaidczona zyciowo..dosc dlugo bylam sama ..ktos tak zawsze byl ale nikt dla mnie wazny ..zreszta to bylo tak dla zabicia czasu..ostatnio poznalam faceta.oczarowal mnie jak nikt do tej pory.i gdyby to byly same slowa to ok.nie ma go teraz to rozumiem..ale oprócz zaczarowanych słow byly przytulanie, obejmowanie trzymanie za reke w miejscach publicznych..wiem ze nie ma nikogo no bo jest z okolic wiec go znaja..ale robi jakies lewe interesy o ktorych mi powiedziec nie chce.i to tez potrafie zrozumiec..przed wczoraj wieczorem wyjechal gdzies nie wiem ..napisal widomosc ze juz jedzie..ze teskni i zamilkł..i co ty o tym myslisz??

do -ja o poranku- Zostaw go najlepiej, buduj swoją przyszłość bez niego

A co Ty na to. Nie potrafię uzmysłowić sobie postawy osób, które zostawiają (czasem dla innej) niby najbliższą, kochaną osobę, gdy ona zachoruje? Wtedy kombinują na inne strony - zamiast wspierać, to jeszcze bardziej dokładają. Nie potrafią \"być\" z kimś w chorobie.

zostawic go?a jesli cos mu sie stalo?

najlatwiej zostawic bez wyjasnienia..a ja bym chciala wiedziec co sie stalo..

Gdzie jesteś, Poradniczko.?

Przepraszam, ale ktoś się pode mnie podszywa. Ja nie napisałam tego ostatniego postu na forum to jakiś głupek. A teraz rada dla: domi1_23: Moim zdaniem to jest beznadziejne. Nieważne, czy ktoś jest chory, czy nie. Tacy ludzie nie zasługują na miłość. Odpowiedź dla: ja o poranku***: Sądzę, że powinnaś porozmawiać z nim na ten temat. Wyjaśnić i domagać się wyjaśnienia. RESZTĘ PRÓŹB PROSZĘ, ABYŚCIE WYSYŁALI NA MAILA: kalineczka@amorki.pl BO JAK MÓWIŁA WCZEŚNIEJ-KTOŚ SIĘ PODE MNIE PODSZYWA. NIE ZWRACAJCIE UWAGI JAK KTOŚ NAPISZE GŁUPIĄ ODPOWIEDŹ, CZY ZAPRZECZY TEMU, ŻEBY WYSYŁAĆ MAILE. OD TEJ PORY ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE. POWTARZAM: kalineczka@amorki.pl TAK WIĘC ZAPRASZAM. NADAL BĘDĘ POMAGAĆ.

czesc.moze ty mi powiesz.otoz chodzi mi o okres i dni plodne.ostatnio mialam okres 29 lipca 3,4 sierpnia kochalam sie bez zabezpieczenia wiec co o tym powiesz?kiedy powinnam miec okres wedlug ciebie?dlugosc cykli jest rozna od 26 do 31 dni.prosze odpisz