Cechy które dyskwalifikują kobiete

Oczywiste też, że nie wszystkie sfery muszą być na równym poziomie, ale nie sposób u mnie mówić, o seksualności pomijając intelekt np. nikt o pustym spojrzeniu, nie spowoduje, że ... zobaczę w nim kogoś kogo chciałabym dotykać ..

nie lubie jak ktos o siebie nie dba, ale sa ludzie ktorym wystarcza "woda i mydlo", nie uprawiaja sportow itp i dla mnie nie swiadczy to o glupocie tylko o temperamencie lub wychowaniu...:P

Nie chodzi o to aby dążyć do doskonałości za wszelką cenę ... To musi być naturalna potrzeba dbania o siebie w szerokim zakresie!

inna calkiem inna- rozumiem twoje podejscie, jest ograniczone wyobraznia na temat mozliwosci mozgu, mozliwosci intelektualnych, tyc chyba sobie po prostu nie potrafisz wyobrazic stanu, w ktorym tworza naukowcy swoje teorie, czy stanu weny tworczej u artysty jestes statystycznym X ktory wedlug slow woich rozwija sie w sposob pelny ;) obawiam sie jednak, ze bardzo powierzchowny, nie mam ci tego za zle, taka jest wiekszosc populacji ale badz tolerancyjna i sprobuj zrozumiec innosc

Zajmuje się badaniami takowymi (jak mówisz, że powierzchownymi, to ok) dla mnie czlowiek to nie tylko ciało, przykro mi, że przez to jestem powierzchowna ... ale nie może być dla mnie seksualnie zapalający np. "model o baranim spojrzeniu", no nie może po prostu ...

inna calkiem inna- wiesz, ja z twoich wypowiedzi na razie wyciagam tylko szczegolny nacisk na spekt sexualny, jakbys nie potrafila sie oderwac od wlasnych ciagot a to nie swiadczy dobrze o badaczu niestety :O ja po prostu kieruje do ciebie postulat abys rozwinela swoje horyzonty i otorzyla oczy na nieznane i pomyslala w chwili refleksji, ze z ksiazek tych 'zaniedbanych' czestokroc sie uczylas/uczysz czy wznioslej muzyki 'brudasow' sluchalas/sluchasz Ja obalam twoja powierzchowna teorie jako wyznacznika wartosci i poziomu zaawansowania w rozwoju czlowieka bzdura i tyle

A z naukowcami miewam kontakty... Ostatnio np poprawiałam pracę doktorancką fizykowi i ... Dla mnie to stereotyp, że im większy intelektualista, tym bardziej zaniedbany fizycznie .... Poza tym mówimy tu o osobistym podejściu do seksualizmu, a nie o statystyce ... dla mnie seksualny jest przede wszystkim intelekt, dopiero potem ważna jest reszta ..

Haaaloo! Przecież seksualność jest tu tematem! :O

lubelak - dobrze, że piszesz, bo już zaczęłam powątpiewać, że jesteśmy na forum erotycznym i mówimy, o osobistych wymaganiach dotyczących seksualnych wyborów ... :O

Nie, to ty zaczelas od stereotypu rozwoju. Utopia jest aby stan wszechstronnego rozwoju dotyczyl ogolu.... stan ten jest dany niewielu ( ja pisze juz o wysokim poziomie rozwoju intelektualnego, kt. implikuje rozwoj innych sfer) Przepraszam, a gdzie w temacie: Cechy, ktore dyskwalifikuja kobiete - masz nacisk na aspekt seksualny? Pytanie jest bardzo ogolne, to ty nadajesz odpowiedziom konkretny wydzwiek, w kazdej wypowiedzi sexualny jak widze ja sprawe widze szerzej.... dziekuje za rozmowe

a przynaleznosc tematu do konkretnego dzialu, tu- erotycznego moze byc jak sama wiesz zapewne efektem pomylki lub braku zastanowienia po prostu, tego nie wiemy

Haaaalo! jesteś na forum erotycznym! - to raz A dwa, to ja nie mówię, o ogóle ludzkości, tylko o ogole sfer ... Trzy - pozwól, że to wspólpracownicy z uczelni ocenią moje badania ... Cztery - przepraszam, że intelekt ma takie dla mnie znaczenie w seksualności ... :O Jakoś nikt nie podważa dyskwalifikacji ze względu na "cycki" itp. :O

lubelak - dokładnie! o tym mówię, no nic nie może zmienić tego... Jakby nie wyglądał (w moim przypadku facet ;)), to baranie spojrzenie powoduje, że nie ma szans na poruszenie z mojej strony .. Poza tym to i sposób poruszania, bycia, gestów ... nie wspominając o rozmowie .. :P To przecież ma związek z intelektem ..

lubelak - dokładnie! o tym mówię, no nic nie może zmienić tego... Jakby nie wyglądał (w moim przypadku facet ;)), to baranie spojrzenie powoduje, że nie ma szans na poruszenie z mojej strony .. Poza tym to i sposób poruszania, bycia, gestów ... nie wspominając o rozmowie .. :P To przecież ma związek z intelektem ..

inna calkiem inna- gdzie wyczytalas, ze ja mam inne priorytety, ze intelekt nie jest dla mnie istotny? alez ja sie zgadzam z twoja wizja jako pewnym typem idealnym, ale takim nalezy go widziec, nie jako norme naprawde stan ten jest trudnoosiagalny wymagam naprawde wiele intelektualnie od mezczyzn, niestety musze podeprzec sie statystyka, bowiem moze w porywach 1 % spotkanych na swojej drodze mezczyzn odpowiada mi biorac pod uwage wszystkie sfery, z czego tylko z promilem wchodzilam/wchodze w bliskie naprawde interakcje a swoja droga nick twoj przeczy stereotypowemu widzeniu problemu ;)

homoseksualne. Mówimy "nie" małym, pedalskim donosicielom

pluszowy miś, ja też często wchodze w bliski kontakt z promilami

alkoholick- nie dziwi mnie juz dawno z obserwacji asocjacja wyrazu 'promil' no coz, moge sie jedynie usmiechnac z poblazaniem a co do mnie: jestem abstynentka lecz nie fanatyczka ;)

pluszowy miś znam kogoś kto się określa jako hetero ale nie fanatyk ;)

donosicielska imitacjo mężczyzny

:D :D :D jesli chodzi o sfere sexualna jestem heterosexualna fanatyczka

Do pluszowego misia - widzę, że rozmowa była w ogóle na inne tematy ... Poza tym, niezbyt to grzeczne dziękowac za rozmowę w trakcie rozmowy ... Bo to nie rozmowa, kiedy po wypowiedzeniu się, nie daje się szansy drugiej stronie ... I wydając sądy na podstawie domniemań ... To bardzo sprzeczne z tym co miałaś/eś w zamiarze mi udowodnić ... Ja się po prostu wypowiedziałam na temat zadany ... po wypowiedziach na temat "cycków" nie wydaje mi się, aby pomyłką było zamieszczenie go na forum erotycznym .... Zresztą przeglądając zawartość, widocznie wszyscy oprocz Ciebie źle zrozumieli intencje autora topiku ...

z innymi donosicielskimi szmatami

Poza tym mówiłam o ogóle oczekiwań i ocen ze względu na seksualność, a nie o normie jako takiej ... Poza tym trudno o normie mówić, jako czynniku wyróżniającym wtedy ...

Apropo tematu - niepotrzebnie używacie słowa "dyskwalifikacja". Przecież każdy ma wady, nawet te , które na pozór są nie do zaakceptowania, mogą nie być ważne jesli dana osoba ma wiele innych zalet.

Bo rozumiem, że coś musi daną jednostkę wyróżniać, ze patrzymy na nią inaczej, niż na resztę (w naszym przypadku mężczyzn) .. Przynajmniej dla mnie ... :P

Alkoholick- zgadzam sie z takim podejsciem piszac tutaj kierowalam sie li tylko 'cechami dyskwalifikujacymi' biorac pod uwage, ze idealow nie ma, zanegowalam tzw "wszechstronny rozwoj" a raczej jego brak jako dyskwalifikacje jako taka Nie uzywam zreszta terminu 'dyskwalifikacja' w kontaktach z ludzmi, zastepuje je pelna gama innych

chyba jest jednak jedna "cecha" , która dyskwalifikuje - mianowicie zajętość :)

zajetosc tez nie wszystkim przeszkadza ;)

a powinna