Rzucilam chlopaka i teraz zaluje

The Quiet Man --> masz rację. ale widzisz przynajmniej mam sie do kogo przytulic :p

Traktowanie kogoś jak emocjonalną zapchajdziure po rozstaniu z chłopakiem ,to szczyt chamstwa.Jak się nie zakończyło poprzedniej sprawy,nie zaczyna się nowej.Proste i uczciwe.

tamta sprawa i tak jest zakonczona, bo moj byly chlopak i tak juz nie bedzie chcial do mnie wrocic, no chyba ze zdarzy sie cud... a to ze nie moge sie odkochac to niestety ale nie wiem co z tym zrobic. ja sie temu nowemu wcale nie narzucam, raczej jemu bardzo zalezy na mnie, takie odnosze wrazenie. ale pewnie minie mu po jakims czasie, jak tu o facetow. u nich zauroczenie raczej szybko mija :)

Zgadzam się z Anke - emocjonalne zapchajdziury... takie to właśnie postępowanie jest najczęstsze...:(

Jak facet was kochał , a wy z głupiego powodu go rzuciłyście,a on mimo to kochał starał się , kupował słodycze,książki,róże, to dlaczego go olewałyście? Pomyślałyście kiedyś, że same jesteście winne, że nie potraficie wybierać i sądzicie,że to jakie jesteście wystarcza... Czasami ktoś kto was kocha powie wam prawdę o was samych jaką nie chciałybyście usłyszeć, ale nie po to by was zranić,ale żeby was zmienić. Co innego tępak, agresywny, który byle jak bluźni i traktuje was jak rzecz, a co innego facet mądry, realista, który wam nie obiecuje niczego bez pokrycia.

Nasza prawdziwa miłość do was nie mija,tylko wy ją odrzucacie i chodzicie z tymi co was zdradzają i nie kochają. Po tem macie z takimi dzieci, oni was wykorzystują , a wy głupie macie pretensje do nas wszystkich, za to że olałyście tych, którzy kulturalnie się wam przypominali, a którzy sami przez was baby cierpieli w samotności... Ja się nie dziwię że ciągle myślę o seskie, skoro brakuje mi dziewczyny, która by mnie kochała i mnie pouczała,żebym więcej o niej pomyślał a nie o tym jednym. To zależy w 50% od was kobiety.

U mnie rozstanie nastąpiło po 14 latach razem…. Mamy wspólne dziecko, pracujemy razem i było mi z każdym dniem jeszcze ciężej. To były najgorsze dni mojego życia. W akcie desperacji posunęlam się do zamówienia na ukochanego uroku miłosnego na http://urok-milosny.pl , nie oczekiwałam wiele. A jednak On wrócił i znów mnie pokochał. Teraz jest między nami niczym na początku znajomości…. coś pięknego.