Które garnki lepsze - emaliowane czy ze stali nierdzewnej?

autorka postu to chyba kuchareczka amatorka. moja mama ma tez 30 lat garnki i są czyściutkie i zadbane, wzór staromodny, ale garnki super (emalia olkusz). za to moja teściowa wykańcza gary, nie myje, przypala no tak to mozna wykonczyc kilka kompletów. jak widac jedni potrafią gotowac, innym się tylko tak wydaje.

uważam, że emaliowane zdecydowanie łatwiej utrzymać w czystości, można umyć i zostawić do obeschnięcia i są czyste; ze stali nierdzewnej jak się dokładnie nie wytrze to wyglądają na brudne:( ale za to ze stali dłużej trzymają ciepło - przynajmniej moje

podobają mi się gary z olkusza, o takie http://allegro.pl/emalia-olkusz-garnki-glosa-morel-10-el-hit-i1402857654.html teraz mam jakieś hebzia nierdzewki, ale nie są zbyt masywne też ciężko mi się zdecydować czy emaliowane, czy stalowe

ja obstawiam za stala nierdzewna - ale musza miec grube dna i raczki tez stalowe, bo plastikowe moga odpadac, niszczyc sie, przypalac ... nieraz maja szklane pokrywki - nigdy nie mialam ze szklana pokrywka, wiec nie wiem, jak to jest, ale balabym sie, ze spadnie gdzies i sie stlucze ... jezeli emaliowane, to tylko takie ciezkie zeliwne (jak patelnie cyganskie ;) ) ale te gary sa niesamowicie drogie. mam taka jedna patelnie, ma chyba z 50 lat i emalia siedzi na niej jak nowa. przyklad: le creuset www.lecreuset.com dostalam kiedys w prezencie komplet garnkow berghoff - nie polecam! bardzo szybko zaczely odpadac wszystkie plastikowe elementy, typu raczki, termometry na pokrywkach. podejzewam, ze to byl jakis wadliwy rzut, bo sprzedawali je po ponoc bardzo atrakcyjnych cenach ...

Ja mam 2 komplety garnków białych (uwielbiam białe), emaliowanych i komplet tych stalowych z plastikowymi uszami (te o grubym dnie). Muszę powiedzieć, że wcale nie narzekam, bo z tych stalowych padł mi jeden garnek, jednak nie z powodu użytkowania, tylko dlatego, że runął z przeładowanej suszarki na kafelki i oderwało się ucho, którego teraz nie mogę dostać (ucho na jeden wkręt), a po za tym garnek całkiem dobry. Natomiast te emaliowane też nie są złe, jedynie trzeba uważać, aby nie przypalić, bo szkodzi każdej emalii. Prawdą jest, że dbam o garnki i starannie je czyszczę i po tak długim czasie pozostają, prawie jak nowe.

Ja wole stal nierdzewna, zauwazylam, ze woda sie znacznie szybciej w tym zagotowuje. i lepiej wygladaja. nie potrzebuje garow na 10 lat bo i tak je co jakis czas przypalam.

Kazde maja swoje wady i zalety. Ziemniaki gotuje w starym emaliowanym garnku z ciemny wnetrzem, dzieki czemu nie widac osadu. Sosy tez zazwyczaj robie w emaliowanych, rowniez starych, odziedziczonych po mamie ktora kupila je za swoja pierwsza pensje jakies 30 lat temu. Zupy gotuje w stalowych, dlatego, ze akurat te mam wieksze. Nic mi nie kwasnieje ani sie nie przypala, garnki maja grube dna i stalowe uszy, woda zagotowuje sie w miare szybko i dlugo trzymaja cieplo. Smazenie, duszenie - tutaj wole teflon, bo nic nie ma szans sie przypalic. Wiele dan przyrzadzam na ogromnej patelni teflonowej z Olkusza. Mam natomiast jedna brytfanne emaliowana, ktorej nie uzywam. Raz probowalam w niej dusic kurczaka i tak przywieral, ze do dzis nie sposob jej doszorowac.

I jeszcze jedna rzecz - nie wiem, jakim cudem przypalacie uszy garnkow. Czy wy gotujecie na ognisku? Kazdy komplet naczyn do gotowania posiada instrukcje uzytkowania, gdzie jest zazwyczaj wyraznie napisane, zeby tak dostosowywac plomien palnika gazowego, aby gaz nie wychodzil poza obreb naczynia...

Witam, jeśli Ktoś jest zainteresowany kompletem nowych nie używanych garnków Golden King,stainlesssteel18-10,design solingen germany 12-częściowy, sprzedam niedrogo dla zainteresowanych prześlę zdjęcia proszę pisać na priv

Stalowe są dobre, ale niezdrowe! To że tworzą się plamy od potraw to pół biedy. Najgorszą rzeczą jest to, że drobinki niklu i chromu dostają się do gotowanych potraw, a później do organizmu. No i rak.. Szczególnie niebezpieczny jest nikiel dla mężczyzn, bo później maja problem z prostatą i sikaniem. Stalowe funkcjonalne Emaliowe zdrowe

Mamy już rok 2013 a ja nadal mam te same garnki :)

Używam garnków emaliowanych firmy Ambition i jestem z nich bardzo zadowolona. Z tej samej firmy mam też patelnię ceramiczną- jest nie do zdarcia, a często smażę/duszę bez odrobiny tłuszczu. Nie smakuje mi jedzenie z garnków stalowych.

Od zawsze kiedy pamięcią sięgam gotowałem na zwykłych garach z cepelii. Człowiek pojadł jak się nie przypaliło:), a jak się przypaliło to garnek do kosza bo szorowanie przyprawiało mnie o białą gorączkę. Teraz od kilku miesięcy gotuję w naczyniach ze stali chirurgicznej 18/10. Naczynia mają 11 warstwowe dno, system gotowania kominowego i są ciężkie. Kiedyś na pokazie Filipiaka mówili że prawdziwy garnek poznaje się po ciężarze ( te sporo ważą). Znalazłem je pod linkiem poniżej, porównajcie z innymi dostępnymi na naszym rynku produktami, a przekonacie się że są w przystępnej cenie http://przyjemnysen.pl/naczynia-ze-stali-szlachetnej

nierdzewki ikeowe - goowno nierdzewka dobrej firmy (ja mam thomas rosenthal) - super ekstra garnki, nic sie nie przypali, malutko gazu a w garze sie kotłuje, ekstra. ale sa rzeczy, ktore lepiej smakiuja z emaliowanych, zalezy co robimy

Kiedyś za łebka był pokaz zeptera u kolegi, który to opowiadał jakie są niesamowite. Sąsiad skwitował to po swojemu "kupię garnki z blachy też pojemy". Dużo w tym racji nie zależne jest w czym gotujemy i tak pojemy. Jednak z czasem (czyt. wiekiem) człowiek próbuje nowych rzeczy. Ja przyznam się też spróbowałem i kupiłem żonie naczynia Hausburg http://przyjemnysen.pl/naczynia-ze-stali-szlachetnej/naczynia-hausburg Jesteśmy bardzo zadowoleni z nich. Bardzo szybko gotujemy dzięki czemu oszczędzamy czas i pieniądze. polecam bo jakością przewyższają zeptera pozdrawiam Andrzej

Zdecydowanie emaliowane, chociaż z początku nie byłam do nich przekonana to po paru tygodniach stosowaniach nie miałam wątpliwości :P Wiadomo, ze trzeba dbać i nie używać metalowych przyborów do m.in. mieszania, ale to chyba jest wiadome. Mam ten komplet za 200 zł i w zupełności mi wystarcza, a w dodatku ładnie się prezentuje na czarnej kuchence :) http://www.emalia.pl/product/show/543252/naczynie-kuchenne-komplet-nero-16-18-20-22-cm-z-pokrywkami-szklanymi-emalia-olkusz-komplety

Posiadam garnki i emaliowane i ze stali nierdzewnej. I jednak skłaniam się do tych stalowych. Potrafią więcej znieść :) Mają grube dno, są cięższe, dobrze myją się w zmywarce, i można ich używać zarówno na gazie jak i na indukcji. Ja posiadam akurat taki komplet: http://www.homus.pl/pl/series/427/524/wuhr-garnki-indukcyjne-ambienti i naprawdę jestem bardzo zadowolona!

Zależy też co się przyrządza :) Nie potrafię np. piec naleśników na patelni nierdzewnej - ciężka i przypala. Ale np. gulasz w takim garnku gotuje się bardzo dobrze więc wszystko zależy od preferencji :)

hej. ja wlasnie tez mam zamiar kupic nowe garnki i sie zastanawiam.. mialam stalowe i ceramiczne.. stalowe sie trzymaja do teraz ale nie wszystkie bo na wiekszosci sie osad porobil.. uchwyty plastikowe poodpadaly jak i pokrywki sie popsuly.. ceramiczne natomiast sie okazaly badziewiem mimo ze kupione za 50 euro (okolo 200zl ).. bardzo szybko zaczela ceramika zchodzic sie odpryskiwac nawet przy myciu w zmywarce mimo ze pisalo ze sie nadaja do tego mycia.. uzywam drewnianych lub plastikowych mieszadel itp bardzo rzadko czegos metalowego... i teraz sie zastanawiam jakie gary kupic.. mam zeliwna patelnie typu WOK i jest superr ale zobaczylam ze gary zeliwne sa mega drogie i na to mnie nie bedzie stac.. :( i teraz pytanie znowu stal czy emalia...?? pamietam babcia miala i nadal ma emaliowe gary i chwali...

ja mam szybkowar ze stali firmy Philipiak sprawuje się dobrze, więc sądzę, że reszta ich naczyń też jest ok

A co myslicie o takich garnkach robionych dla kucharzy do restauracji? Np takie http://www.tanake.com.pl/sklep/garnki-gastronomiczne-niskie i takie http://www.tanake.com.pl/sklep/garnki-gastronomiczne-srednie Bo tak myśle że skoro robione do profesjonalnych kuchni to powinny być jakies porządniejsze niz zwykłe ?

Właśnie kupilam garnek do gotowania na parze VITALO SSW 20cm 4 części -sprzedający w internecie opisuje między innymi -stal chirurgiczna 18/10 mam wątpliwości bo na spodzie garnka i na pudełku brak takiej informacji i co w takiej sytuacji -

Fuj,nienawidze żarcia gotowanego w tych nierdzewnych garach,całkowicie zmieniaja smak potraw.Nie ma to jak dobre gary emaliowane. Jasne http://rkt.us/3

Ja mam jakieś tanie garnki z allinside.pl i nie narzekam hahaha :P Nie porysowały się, łatwo je doczyścić etc ;)

ja nawet takiej firmy nie znam... Jasne http://cdl.fterceiro.pt/dXvK

Golden King,stainlesssteel18-10,design solingen germany. Mam plastikowe uchwyty,nie udało mi się ich przypalić nie da rady. nie chcę piątki z przodu,bo wtedy będę już bardzo stara Jasne http://k2s.net/hq3q

Mnie się akurat dobrze gotuje w naczyniach Valdinox (można kupić na www.sklep.altom.pl ). Nic mi tutaj nigdy nie przywarło, a w sumie same garnki bardzo szybko się nagrzewają, co jest bardzo fajne jak np. gotuję wodę na ryż, makaron itp.

Ja wole garnki ze stali nierdzewnej. Swoje kupione parę at temu mam już kilka lat i nie narzekam :) Nie przypalają się, szybko się w nich gotuje - co prawda, trochę kosztują ale lepsze taki niż jakies badziewie...

Uważajcie ze stalowych garnków zwłaszcza do kwaśnych potraw typu pomidorówka czy bigos uwalnia się nikiel i chrom. Coraz częstsza przyczyna uczuleń. Takie uczulenie to koszmar wiem coś o tym. Jak ktoś ma alergie na te metale ma zakazane gotowanie w stali, nie wolno jesć w restauracjach bo tam gotują w stali. Taki zakaz o czyms swiadczy. Gdyby nic z garnka do jedzenia nie przenikało to takiego zakazu by nie było.

Ja ostatnio sobie zamówiłam emaliowane Olkusz, bo są tanie i dobre. Moja mama takich używa od lat i są ciągle w dobrym stanie. Poza tym jest ogromny wybór różnych rozmiarów... więc po co przepłacać;) Dziś sobie dokupuję właśnie rondelek na jajka i 2 małe garnuszki - http://www.garneczki.pl/tagi/emalia-olkusz/