Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hogaty - reaktywacja D

Hogaty - reaktywacja D

Polecane posty

a Marika, zapomniałam, jak czytałam to co napisałaś to myslałam w pierwszym momencie że sobie jajka robisz... a później jak do mnie dotarło, to mnie zatkało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewik🌻 wczoraj jak wracalam od rodziców kolo 20 zadzwonila moja teściowa z płaczem,że skończył fuchę w sobotę bardzo późno,wziął pieniądze, zrobił zakupy i wrocił do domu, a wczoraj spał do 14-w sumie tyrał cały tydzień na dwie zmiany, wiem ze byl zmeczony-ale jak wstal i wyszedł o 15 tak do wieczora sie nie pokazał i wyłączył tela,prosila zebym go poszukała, bo ma złe przeczucia, pojechalam w dwa miejsca i go nie bylo, nikogo od niego nie bylo to mi dało do myślenia,więc wrócilam w jedno miejsce i poszłam do takiego osiedlowego baru, weszlam do srodka,dobrze ze niunia spała w aucie, patrze jego kumple stoją,pytam gdzie jest darek, a oni mowia ze nie wiedza,wyszłam, ale coś jeszcze chcialam sie zapytać i wróciłam, a oni wpychali go spowrotem do kibla jak mnie zobaczyli....:( dobieglam do nich, powiedzialam ze maja wszyscy wypierdalać, wcisnełam go do tego kibla i zaczęłam go tak napierdalać z pięści i kopami, że az sie popłakał,wytargałam go za szmaty i zapędziłam do auta, wrociłam do nich i powiedziałam ze jeszcze raz zobaczę ich koło niego to pożałują, takim dwom bliższym kumplom powiedzialam, że widza że rozpieprza się mój związek przez jego picie, dzieci cierpią a oni obiecali ze bedą go pilnowali, a rozpijają go dalej, głowy wszyscy pospuszczali, nikt się nie odezwal,ja zawiozlam go do mamy, weszłam razem z nim i dzieckiem spiącym na ręku,powiedzialam jeszcze co myśle, płakal jak dziecko, teściowa i jego siostra też, porozmawialam z jego mama, bo dzwonił jej brat i chce go zabrac do roboty do Francji i pytala czy dam sobie sama z dziećmi radę bez niego zeby on mógł pojechać i odizolować się od nich- on zresztą też chce, zgodziłam sie,wolę zeby tam jechal a nie tu z nimi urzedowal,kolo 22 zabralam malą i pojechalam do domu, nie mogłam sie uspokoić,dlatego juz nie wchodzilam na forum ani gg, nie miałam ochoty z nikim gadać poprostu, nie mialam.... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O Ja też...M... 🌼 No zdziwiła mnie Twoja wypowiedż :( Tak się jakoś poukładało z nowym wątkiem, ze znakiem zapytania: czy używać imion? itd, itp. Myślę, że dostałaś maila, chyba Mewik miała Ci napisać, więc wiesz co wynikło... To jedna rzecz, która wpłynęła moim zdaniem na hm. rozmowy? atmosferę? Druga rzecz... Wątek trochę już sobie liczy, przez ten czas pozmieniało się, niektóre z nas rozeszły się z trollami, odpukać coraz więcej naz Zołzuń bez Trolli lub z nowymi Trollami... Dlatego też zbaczamy z tematu... A Zołzunie z przydupasami :P kłopotów większych nie mają, więc też nie ma o czym prawić ;) Sielanka :P Rozmowy \".\" Hm. Hm. Ja Cię zawsze zauważałam, jeśli nie radziłam, to przepraszam, ale najwyrazniej nie wiedziałam jak. Odkąd nie jestem z Trollem mam podejście... ostre dosyć do facetów i czasem lepiej żebym nie komentowała jakiś zachowań męskich ;) A w przypadku rozstania to średnio co mogę doradzić: BEDZIE DOBRZE...CZAS LECZY RANY...BADŻ DZIELNA. Banalne, ale co mogę napisać? :O Banalne, ale prawdziwe ;) Jeśli nie chcesz się udzielać to ok, poprostu byłam ciekawa czemu się nie odzywasz, jesteś tu z nami od dawna i traktowałam Cie jako starą ekipę, z resztą w przeciweństwie do Ciebie (:P;)) ja lubiłam z Tobą pokilkać czy też poczytać Twoje wypowiedzi ;) Przepraszam, że wywołałam Cie niejako do tablicy... Nie wiedziałam, naprawde nie spodziewałam się, że masz teraz takie podejście :) Trzymaj się dzielnie, tak bywa, że jak jedno sie sypie to nagle BĘĆ - wszystko cholera bierze. A potem przychodzi okres dorodny :D Taki kaprys życiowy ;) I to tylko Cię czeka teraz :) Tylko zacznij jeść, żebyś go doczekała :P ;) (odniosłam się do Twojej wypowiedzi tak jak potrafię, banalnie, ale cóż..życie) Pozdrawiam i jak kiedyś będziesz miała ochotę to wpadnij i opowiadaj, zawsze jesteś tu mile widziana :):) 🌼❤️ Madasia 🌼 Ładnie się to wszystko z Zielonym rozwija :D Nie pomyślałabym, że facet poznany na tańcach ;) może tak się nadawać i spełniać w różańcach ;) Narazie jeszcze uważaj, miej go na oku, badaj co to za ziółko :) No i ciesz się chwilą :D 🌼 Taka jedna 🌼 Żadne tam przyzwyczajania do samotności! :O Zbieramy manatki i wyjeżdżamy z tego zatrollowanego Krakowa :P I będzie dobrze :D 🌼 Mewik 🌼 Maila Ci napisałam, czego Zołzo jedna nie odpisujesz?:P Dzień dobry :D 🌼 Ice 🌼 No nie? Grymasi ta Marika ;) (M🌼) Summer 🌼 Zazdroszczę humorku :D Adzia 🌼 Widze, że się po mnie powtarzasz co do zaskoczenia postem Mariki :P PLAGIAT! (żeby nie było ja napisałam wcześniej, tylko teraz wysyłam dopiero:P:P) Hm i co jeszcze... Unitra 🌼 Kochana no i co u Ciebie? :( Daj znać 👄👄 🌼 A ja dziś zabieram się za sprzątanie po malowaniu, przenoszenie ciuchów itd itp..Piękny dzień się zapowiada :O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do teraz jestem zatkana buahahah;:P:P:P:P:D:D:D niech mnie ktoś \"odetka\"....;p;p;p;p;p madasia- zwała i tyle 🌻 🌻 kwiat] 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madaśka 🌼 No to przykra sytuacja :( Bosh..czy jemu coś kiedyś zaświeci pod tym pustym sklepieniem? :O To dobry pomysł, żeby wyjechał, od tych kumpli przynajmniej będzie miał detoks! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja sie wykończe jeżeli on nie pojedzie, musze to zrobić, on pojedzie z wujkiem i kuzynem wykańczać domy prywatne, oni obaj nie piją, tam tez nie moga nigdzie wychodzić, więc to bedzie dobra terapia dla niego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyeeeee Madasia... co za trolllowe zachowanie... przegiął. A ci jego kumple.. no ja pierpapier.. dobrze żeby wyjechał. Będziesz mieć z nim spokój. Albo to mu da jakąś nauczke ... albo niestety nic mu nie pomoze. Jak sam sie z tego nie otrząsnie to żadna pomoc nie będzie dobra. Lomonka... chodx jedźmy gdzieś stąd.. ja już mam dośc. Jeszcze moi ostatni normalni znajomi przebąkuja coś o zwianiu zagranicę.. Przecież ja tu zwariuję.. będe musiała jechać z nimi bo sama tu nie zostanę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madasia 🌻 🌻 🌻 zupełnie rozumiem, że nie wchodziłas juz na forum itp. ale współczuje Ci, że musiałaś go jeszcze szukać! i ta jego matka tez troche niepotrzebnie Ci głowe zawracała, żebys go szukała. Przecież to dorosły facet i jest za siebie odpowiedzialny... choc faktycznie ta sytuacja potwierdza, że jest niezdarny i nieporadny jak dziecko... Kochana Madasiu, dobrze, ze ten Zielony ci sie trafił!! bo tamten, to by Cie wykończył! Niech on jedzie do tej Francji, to będziesz miała z nim święty spokuj, a jemu sie może w końcu poukłada we łbie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę juz o tym myśleć,ale nie daje mi to spokoju, niedługo to ja zaczne sie leczyc u jakiegoś specjalisty, jak dalej bedzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomooo Ty zgapiaczuuu jeden ! hehe :) :D Madaś ... Ty wiesz co ja o tym myslę... i wiem co czujesz także Przytulam Cię internetowo 👄 :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Madasia, nie wiem czy dobrze myślę ale z tego co czytałam kiedys tam o alkoholiźmie itp... mówi się że nie powinno się im pomagać. W sensie wlasnie szukć ich, płakac nad nimi, prosic ich, krzyczec , wyciągać reke. Tak jak mówi Mewik teściowa nie powinna Ci zawracać głowy. To jest takie zwalanie problemu na kogos innego. Co Cie w ogóle obchodzi to gdzie on jest? Ty masz dzieci którymi się masz zająć a nie latać po mieście i szukac faceta. Wygląda mi na to że jego rodzina jest na etapie mocnego współuzależenienia. A współuzaleznieni nieswiadomie pomagają alkoholikowi pogrążac się w jego chorobie. No ale to tylko takie moje dywagacje. Nie znam się az tak dobrze na problemie. Nie wiem w sumie co bym zrobiła gdyby mnie cos takiego spotkało. Za mało miałam praktyki z moim eksem. Na drugi raz jak będa dzwonić do Ciebie, chocby nie wiem jak płakali,. nie jedź za nim. Powiedz im gdzie moze być, niech sami poszukają. I niech jedzie za granice. Jeśli tam się nie obudzi to niestety będzie musiał spaśc na samo dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomonka nie dostałam żadnego maila od Ciebie :-( to jak mam Ci odpisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo dziewne :O Mam w wysłanych nawet :( Zaraz wyśle jeszcze raz tylko zjem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna niewiedząca 🌻 wiem ze masz rację, ale wczoraj to juz mnie nerwy poniosły jak zadzwonila, dlatego szukałam go az znajde,ale więcej faktycznie nie będę, bo to nie ma sensu,najchętniej to ja bym z dziećmi stąd wyjechala..... moze to ja zielonego bede nakręcała, zeby nas zabral do Zakopanego...... :P :P :P :P :P a nie on tutaj sie bedzie przenosil.... :P :P :P:P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madasia, to tez sposób :-) ale jak tamten pojedzie do Francji, to Ty tez odsapniesz i sie uspokoisz! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksik35
taka jedna niewiedząca 🌻 to by bylo najlepsze rozwiązanie dla nas.... cholera to jest myśl,trza tylko teraz zielonego tak omamić, zeby grzecznie robil tak jak myśle, ale nie wyprowadzać go z blędu ze to jego decyzje... hihihihihihihihihihihihiiii ja to umie knuć male spiski, juz mi lepiej jak sobie z wami gadam.... gdzie ja bym znalazla takie przyjaciółki do tańca i do różańca... dzięki wam wszystkim juz któryś raz że jesteście...... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mewik, poszłoooooooooo :D Rany jak mi się nie chce sprzatać/układać/segregować... Aj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holewcia to ja po koledze pisałam hihihihihihihihih taka jedna niewiedząca to by bylo najlepsze rozwiązanie dla nas.... cholera to jest myśl,trza tylko teraz zielonego tak omamić, zeby grzecznie robil tak jak myśle, ale nie wyprowadzać go z blędu ze to jego decyzje... hihihihihihihihihihihihiiii ja to umie knuć male spiski, juz mi lepiej jak sobie z wami gadam.... gdzie ja bym znalazla takie przyjaciółki do tańca i do różańca... dzięki wam wszystkim juz któryś raz że jesteście......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lomonka🌻 a co podoba ci sie nasz Maksik35??????????????????? wiesz ale on taki stry rur jest, zrzędliwy,kąszący,hahahahahahahaaa juz mnie tu oklada za te slowa dupek jeden.... :P :P :P :P :P :P :P auła.... hahahahahahahahahahahhahhahahhahahahahahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:P Przedział wieku Mistera Poszukiwanego 21-25 :P Noo góra 26 :P Eh ide sprzątać :O Dajcie mi siłę, żebym dała rade :P 🖐️ :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha Madasia to u Ciebie w pracy wszyscy udzielają sie na kafe? :D cholera też tak chce ;) A przystojny ten Maksik? .... ;) :D ale masz zupełną rację. Jak człowiek sobie tutaj tak posiedzi trochę to od razu mu lepiej. Wygada sie, posmieje, ktoś mu otworzy oczy ... i w ogóle robi sie weselej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×