czy test ciazowy pokazal wam kiedys falszywy wynik????

i kiedy przed spodziewanym okresem czy po

no wlasnie sama jestem ciekawa ilu dziewczynom na tym forum to sie przytrafilo! wiem tylko ze jednej z nas forumowiczki wyszly 3 testy negatywne a byla w ciazy dziwne co?!

Wcale nie dziwne, raz, że u każdej z kobiet indywidualnie hcg przenika do moczu, dwa - zależy od skondensowania moczu, trzy - od momentu zagnieżdżenia i w końcu cztery - od przyrostu hormonu.Zarodek zagnieżdża się między 5-6 a 12 dniem po owulacji (\"po owulacji\" nie równa się \"po stosunku\", bo do stosunku może dojść i 5-6 dni przed owulacją). To znaczy, że u jednych szybciej hcg się wydziela - u innych później.Bo hormon jest produkowany od momentu zagnieżdżenia.Potrzeba kilku dni na wzrost hormonu (przyrost to minimum 66% w ciągu 48 godzin a wartości zaczynają od setnych jednostek po przecinku...).Dlatego zdarza się, że testy wychodzą negatywne w 14, 16, 18 dniu po owulacji (dodajcie do tego 3-4-5 dni na stosunek przed owulacją - to w niektórych przypadkach daje 3 tygodnie od stosunku).Beta przyrasta różnie, niektórym skacze niemal 100% w dobę a u innych ledwo 70% po 2 dobach, dlatego test należy wykonywać najwcześniej w 3 tygodnie po stosunku (by mieć wysoką pewność wiarygodnego wyniku) pamiętając, że beta może być nieciążowa aż do 4 tygodni od owulacko (poniżej 5 miu\\ml), dlatego testy apteczne o czułości 20 miu\\ml mogą nie wykryć nawet trzytygodniowej ciąży.

heheh ja tak mialam,wszystkie testy negatywne, ale lekarz stwierdzil ze jestem w 5 tyg ciazy:) tak to z tymi testami jestem,najlepiej bete zrobic to daje 100%pewnosc

Dodam, że napisy na testach \"wykrywa już sześciodniową ciążę\" to chwyt marketingowy. Na tych samych testach ale np w Stanach czy Angli napisane jest już inaczej, że wykrywa \"6 dni od zagnieżdżenia\" i taka jest prawda, bo ciąża zaczyna się w chwili zagnieżdżenia, nie zapłodnienia (z medycznego punktu widzenia).

No własnie ,nie powinni tak pisac przeciez to wogole zgodne z prawda nie jest.eh..

wioluska - czyli byłaś w ok. 3 tygodniu od zapłodnienia, czy tak? Bo termin \"5 tydzień ciąży\" jest na ogół określany przez ginekologów jako wiek ciąży a nie wiek płodu - a wiek ciąży liczy się od daty ostatniej miesiączki.

nglka no dokładnie :) w kazdym razie chodzi mi o to ze nie mozna tak do konca sugerowac sie takim testem,najlepiej lekarz albo badanie krwi

ale jeśli wiemy kiedy była owulacja, to po jakim czasie test może stwierdzić, że jest się w ciąży? Przykładowo: owulacja w 14 dniu, stosunek w 13 więc jest szansa na zapłodnienie. Czy jest możliwość, żeby po tygodniu dowiedzieć się prawdy? Wiem, że spora część ciąż jest naturalnie poraniana w terminie normalnej miesiączki, więc nie piszcie mi, że to nic nie daje;-)

;;Możliwość jest. Pozytywny test po tygodniu będzie wiarygodny ale negatywny po tygodniu ciaży nie wykluczy.