Imię dla dziecka czy dla psa?

Sara, Max, Sonia, Diana - czy zdecydowałybyście dać tak dziecku na imię?

mam bata maksa;) i suczke sonie :P

* brata

psie, kocie imiona:)

a piesek suczka SARA

a mój kanarek ma na imię Filip a koń Gustaw...i jakoś nie widze problemu

to są imiona dla ludzi które niektórzy dają swoim zwierzakom u mnie w bloku są 3 psy które nazywają sie Kuba ... ja sama kiedys mialam psa o tym imieniu tylko juz zdechł no i co ... a w piaskownicy siedzi z 15 kubusiów i nikt sie nei przejmuje ze psy tez tak się nazywają ,... no jak ktos nazwie córkle Sara albo Sonioa to jzu wielki gwar ze imie dla psa dali dziecku...

Nie przesadzajmy. Co to znaczy imie dla psa czy dla dziecka?? Przeciez z załozenia nie ma imion typowo zwierzecych. Czy moze sie myle i istnieje takowy zbiór? To my ludzie tak załozylismy ze niektóre imiona sa bardziej popularne w gronie naszych pupilów, ale jest to raczej nasz wymysł. Jesli podobałoby mi sie imie Sonia ta tak dałabym na imie swojej córce i miałbym gdzies ze 2 klatki obok tak ma na imie suczka. Bo ludzka wyobraznia nie zna granic i znam juz psa Filipa, Kazia i suczke Beate. :-P Moze niedługo nie bedzie juz jak nazywaz naszych pociech bo okaze sie ze popularne polskie imiona zostały przywłaszczone przez czworonoznych przyjaciół. Moze stąd coraz to dziwniejsza moda na nadawanie swoim dzieciom dziwcznie brzmiących imion. ;-)

nie dałabym tak psu a imię, to są imiona dla ludzi, tylko ludzie bez wyobraźni dają zwierzętą ludzkie imiona

Psu to może i nie przeszkadza ( choć pewności mieć nie możemy) gorzej z dziećmi ;-)

dzwne bo Sara to imie z biblii dlaczego tam nosiła je kobieta? mnie bardzo sie podoba sara i córeczka bedzie miała tak na imie

Inwestor :)

Mój kot ma na imię Kuba, a to ostatnio jedno z najpopularniejszych imion w Polsce. Nie nazwałam go tak, żeby komuś zrobić na złość, tylko podobało mi się to imię. Nie brak mi inwencji twórczej i gdybym chciała, to wymyśliłabym coś innego, ale to mój kot i mam prawo nazywać go tak jak chce. Znam suczkę Zuzę i Andzię, więc nie tylko Sara, Sonia i Maks kojarzą się z psami i kotami. Poza tym co złego jest w tym, że ludzie nazywają swoje dzieci imionami, które kojarzą się z psem czy kotem? Uwłacza Wam to w jakiś sposób?

Haras, a Ty sie z choinki urwalas? Sara, Sonia, Diana, Maksymilian(Max) to bardzo ladne imiona. Co w nich zlego widzisz? U mojego dziadka na wsi np wszytskie swinki mialy na imie Kubus,a Jakub(Kuba)to takie popularne imie-co drugie dziecko w piaskownicy tak sie nazywa. I co to ma do rzeczy?