Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sarunia sarka

Wyłudzacze w supermarketach

Polecane posty

Gość sarunia sarka

Wczoraj kiedy robilam zakupy jakiś gówniarz wyrwal mi zakupy i zabral się za pakowanie. Naszykowalam torbe, chcialam pakować a on je po prostu zabral. Nie chcialam się szarpać, ale teraz żaluje. Mąż wrzucil mu 2zl z litości. Zrobilam mu za to awanture. Co innego dać od siebie a co innego jak ktoś w tak chamski sposób to robi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo99999999999999
twoj maz to ciapa, zmien go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankka99
twój mąż to serio ciapa... :O bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej saruni
wyludzacze?kobieto oni po to stoja przy kasach zeby zarobic na konkretny cel-albo hospicja albo wakacje dla harcerzy! i po to podpisuja umowe-zlecenie z supermarketem zeby pakowac takim paniusiom jak ty zakupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankka99
TO TAK SAMO JAK NA STACJII BENZYNOWEJ CI SZYBE MYJA, A POZNIEJ "A MOZE COS PANI BY DALA..." :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankka99
mowisz do niego nie dziekuje, a on nadal szoruje, a pozniej $ wymaga :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latawiczka
tak, oni zbierają na cel, oni sie starają i nie wyłudzają, ale to zawsze jest dobra wola zakupowicza, czy da , czy nie da i tak samo jego wola, czy da im to zrobic (i zapłaci potem), czy zrobi sobie sam i nie da jako studentka chodziłam do hipermarketów, zeby zaoszczędzić te pare złotych, zasuwałam tam na rowerku, i szlag mnie trafiał, jak potem taki gówniarz mi wyrywał siaty i chciał pakować nic nie dawałam można się spytac albo chocby popatrzec na reakcje - jak zakupowicz ciagnie za siate i nie chce pakowania, to dać mu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarunia sarka
No wlaśnie. Mógl chociaż spytać czy chce. Tak stanąl, że pierwszy zabral mi zakupy. Chcialam wziąć, wyciągnęlam rękę a on mi je doslownie wyrwal ! Potem zacząl walić szamponami. Nie wiem po co. żeby się nie otworzyly he he ? żaluję, że nie opieprzylam :( Nie wiem co mi się stalo. Chyba mnie zatkalo. Mój mąż to taki glupi już zawsze jest. Zawsze nad każdym się lituje tylko szkoda, że za moje pieniądze (sam jest bezrobotny od miesięcy a ja tyram, żeby każdą zlotówkę zarobić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szumowinka
nie denerwuj sie na nastepny raz po prostu powiedz "dziekuje , sama sobie spakuję, prosze to zostawić" a jak nie pomoze , to ostrzej "proszę natychmiast zostawic moje zakupy, nie życze sobie, zeby mi je pakować" jak ktoś jest bezczelny, to trzeba zrobic to samo ale rozumiem, że zła jestes przede wszystkim na męża możesz przy takiej akcji powiedzieć mężowi "NIE wrzucamy dzisiaj do puszki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarunia sarka
Nie, ja po prostu zawsze pakowalam zakupy a jemu dawalam MOJE pieniądze, żeby placil. żeby bylo latwiej i szybciej. Teraz najpierw pakuje a potem place. Nie dam mu ani grosza. Niech idzie do pracy i wtedy robi sobie co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarunia sarka
Jak podchodzi bezdomny też mu daje np 5zl. Pijakowi na piwo daje i tym co pilnują samochodów też daje. Wszystkim daje MOJE pieniądze dlatego koniec z tym raz na zawsze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szumowinka
no i słusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarunia sarka
dzięki :) ulżylo mi troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tragiczna lala
i co, taka ci się krzywda stała, bo nie masz już 2 zł? na co je chciałaś wydać??? trzeba było skorzystać z pomocy i nic nie dać, takich tez w tych marketach widuję, dziecko im zapakuje cały koszyk, a oni się odwracają na pięcie i wypad jak cię tak boli strata 2 zł to nie dawaj swoich pieniędzy męzowi - chyba, że mu za coś płacisz, skoro macie takie dziwaczne stosunki twoje-moje, a nie nasze. na to ci było potrzeba? zamiar wieczornej minetki nic, bo 2 zł nie starczyło? ale wy jesteście żałośni, ludzie, to jest straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _pRoWOKacjA_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wybacz, ale dzieciaki albo młodzież pakująca zakupy w hipermarketach zarabia w ten sposób na jakiś konkretny cel, a nie wyłudza twoje \"ciężko zarobione pieniądze\" i to wcale nie jest lekki i przyjemny sposób zarabiania, pakujac zakupy ja też kiedyś brałam udział w takiej akcji i pakowałam zakupy zdarzały sie paniusie, które na mnie wrzeszczały bo osmieliłam sie dotknąć ich szamponu, zakupionego za ICH pieniądze ale nie wiem po co strugały głupie i obrazone miny ale drapały mnie tymi swoimi tipsami zamiast powiedzieć \"nie, dziękuję\" - za to nie musisz płacić ani złotówki:O albo ludzi z całymi wózkami zakupów, ktorzy kiedy im sie wszystko pakowało nadzorowali i patrzyli na ręce :O,a potem szybko odjeżdżali nawet nie patrząc w moją stronę ile ludzi tyle przypadków trafiałam tez na uprzejmych ludzi, którzy zapytali na co zbieram, jak się pracuj, wrzucili nawet kilka groszy ale z usmiechem i \"dziękuje\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz rację :) najgorsze są te odstawione, podstarzałe bogate damulki, które w ordynarny sposb poniżają pracujących tam ludzi. są zniesmaczone, że ktoś biedny może dotykać ICH zakupów (!) trzeba było nie pozwalać na pakowanie i nie płacić, mogłaś też sama zareagować na sytuacje, a nie teraz masz pretensje do męża!!!! a jak ci dzieciak zapakował to nic dziwnego, że Twoj mąż (który w przeciwieństwie do ciebie ma jeszcze jakieś ludzkie odruchy) wrzuciił mu 2 zł. nic za darmo skąpcu!!! zbiedniałąś od tego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Twoj mąż tak lubi szastać forsą i imponować NIE SWOJĄ kasą to jej mu po prostu nie dawaj. Zarobi sam - będzie robil co uważa za stosowne. Sama do najbiedniejszych nie należę, ale nie daje. Gdyby każdemu rozdawać za rok sama bym potrzebowala pomocy :) a wiem jak wygląda takie wyjście na miasto - panowie od pilnowania samochodu co laska najlepiej 10zl, kelnerzy 10% napiwku, bezdomny pan na piwo 2zl itd ... itd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×