Przestańcie wreszcie hołdować tylko biodrówkom,legginsom i szpilkom,bo to nudne!

Jak można nosić to samo!? Przeraża mnie takie zamknięcie się na własny styl, wskutek czego na ulicy ciągle widzę jeden typ dziewczyn!! (No prawie, są nieliczni mający własny styl). Czy tak trudno zrozumieć,że nie tylko dżinsy, pokazujące rowek pupy (biodrówki) są modne? Allbo monotonne wielkie złote torby!! oszaleć można, a najgorsze że jak ktoś sie inaczej ubiera, (np.ja) to już jest wysmiany , bo ubrał inny ciuch :( Męczy mnie to że tak wiele Polek to niewolnice mody masowej.

a może po prostu lubią złote torby:) ja nigdy nie przestanę nosić jeansów z rozszerzanymi nogawkami!!:)

emiilly ,dobrze mówisz, myślałam że każdy sie nabrał na tą modę RUREK !!!

to ja tez moge o sobie powiedziec ze jestem niemodna bo nienawidze zlota i wielkich zlotych toreb rurek nie moge nosic bo nie mam odpowiedniej figury a nawet jakbym miala i to tak bym nie nosila bo mi sie one nie podobaja ja wole zwykle dzinsy, jakas bluzka czy fajny sweterek i to wszystko...

kazdy ubiera tak jak mu to odpowiada,,.,, ja np sie z tego nie smieje ale przyznam ze czasem l;ubie zalozyc jakies biodrowki, ale tylko dlatego ze sie w nich swietnie czuje.

ale z spodni \"dzwonow\" rowniez nie zrezygnuje:) rurki i legionsy mi sie za grosz nie podobaja... wole sama jeansowa mini:)

zwykle dzinsy i sweterek =typowy obrazek polki-wiesniareczki

zgadzam się z autorką topicu ! Wszyscy już śmigają w legginsach i ze złotymi torbami ! Koszmar!!! Lepiej wygląda mini bez legginsów !

a ja lubie biodrowki i sie dobrze w nich czuje...spodnie z wysoki stanem nie sa dla mnie...przynajmniej nie w lecie:P ale np. rurek nie nosze bo wydaje mi sie ze bym smiesznie w nich wygladala, bo mam za duzy tylek i wielka stope:P szpilek nie nosze bo jestem za wysoka...a zlotych/srebrnych ciuchow/butow nie lubie...a ze luybie jeansy i jakis sweterek do tego nie czyni mnie wiesniara

a ja uwielbiam moje kolorowe sukieneczki :) i bluzy z kapturem :D i moje adidaski i wysokie trampki :)

a co do legginsów-dziwna ta moda... absolutnie mi sie nie podoba.. po co do mini zakladac legginsy? szczegolnie w upaly?? dziwna moda..

bo to zajebista moda maskująca giga balerony i celulit, nie wiecie że czarny wyszczupla.....tiaaaa prawie jak liposukcja....

zgadzam sie... zawsze jak widze w te upalne dni dziewczyne w mini i tych legginsach to mysle sobie jaka ona biedna ze az tak musi nogi zakrywac... ble... moj chlopak tez nie moze sie temu nadziwic i mu sie to rowniez bardzo nie podoba..

A wiecie co jest najgorsze? że w tych legginsach pełno dziewczyn ma masakrycznie krzywe nogi! Nie wiem, czy ten typowy zestaw czarnych legginsów i białych spódniczek sprawia takie złudzenie... Ale rpawdą jest, że wiele dziewczyn chyba nie ogląda się w lustrze zanim wyjdzie.