Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pcaaa

chyba go straciłam

Polecane posty

Gość pcaaa

i co teraz mam zrobić,żeby go odzyskać.Czy zwykłe słowo przepraszam wystarczy,żeby mi wybaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka-
Zależy co się stało. Myśle że przeprosiny i prośba o wybaczenie wystarczy, nio i jeszcze kilka słow wyjaśnień, powiedzenie o swoich uczuciach, jak bardzo Ci zależy i takie tam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli kocha Cię na prawdę, to wybaczy, wierz mi. Ale jeśli zawiniłaś, przyznaj się i przeproś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaaa
no właśnie chyba cały problem polega na tym,że powiedziałam o tym co czuje.....a on milczy.I to milczenie mnie dobija.Dlatego zastanawiam sie jak go odzyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli powiedziałaś wszystko, przeprosiłaś, to zrobiłaś wszystko, co należało. Kolejny krok należy do niego. Może musi przemyśleć? Daj wam troszkę czasu i nie ponaglaj...Co nagle, to po diable.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaaa
tylko skąd wziąc w sobie siłę na dalsze czekanie kiedy tak bardzo boli ,że go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManeR
Podaj troszke więcej szczegółów. Co? Jak ? Dlaczego ? Ijak długo byliście razem zanim się rozstaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaaa
właśnie tego się obawiam ,że przestraszył się mojego wyznania.nie chce pisać jak długo ,bo to jest bardziej skomplikowane i nie ma żadnego wpływu na sytuacje.Poprostu chyba się wystraszył i uciekł,a mnie to boli ,że już go nie i zastanawiam się czy da się go jeszcze odzyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aquaice
niech zjezdza jak nie jest w stanie się zdeklarowac ja kiedysprzez takie cos się zalamalam prawie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to musisz czekać, bo narzucać się też nie wypada :o ogólnie nieciekawa sytuacja. :o cokolwiek nie zrobisz wszystko zależy od niego, jak on się do tego ustosunkuje.: o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaaa
po pierwszesze co ma do tego moje bmi.a po drugi:zdaje sobie z tego sprawę,że teraz decyzja należy do niego tylko najgorsze jest to czekanie...na właściwie nie wiadomo na co.i to przeraża ten strach ten ból,że się więcej nie odezwie....wiem,że nie mogę zadzwonić ani napisać i wiem tez ,że tego nie zrobię,tylko jak sobie samej teraz pomóc,jak wrócić do rzeczywistości w której go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaaa
no właśnie ja się boję tego,że sie załamie a nie mogę sobie na to pozwolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaaa
niestety nie mamy.tak naprawdę to poczekam do jutra jeśli się nie odezwie to...najwidoczniej nie było pisane nam być razem.czemu rozstania zawsze tak bolą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcaa
chciałabym w to wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam 5lat w związku. od samego początku mąż mial problem z alkoholem. ja nie zwracałam na to uwagi a on tak do tego nie podchodził. po ślubie od razu zaszłam w ciążę. obiecywal mi że przestanie pić jak się dziecko urodzi, ale tak się nie stalo. praktycznie nie moglam na niego liczyć. jego rodzina także nie widziała problemu bo przecież pracuje i mu się należy. przez całe prawie nasze maluzenstwo wyjeżdżał za granicę. i może jakoś by to było gdy by nie pszyszedl mi któregoś dnia i nie powiedział że podoba mu się jakąś dziewczyna w Anglii. Jednak miałam z nim rodzinę i nie dawałam za wygraną. Zamówiłam rytuał miłosny na http://urokmilosny24.pl – po 3 miesiącach sam do mnie powrócił: ) prosząc o kolejną szansę. Dałam mu ją i jak na razie jest świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak boli rozstanie, sama tego doświadczyłam. Na szczęscie odzyskałam chłopaka, myślę, że pomógł w tym rytuał zamówiony u Mahasiaha na stronie http://magia-anielska.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×