Jak często panie po 40-stce używacie seksu tygodniowo

łącznie z kochankiem jeśli takiego posiadacie

Moge sie przyznac, gdyz tu czlowiek jest anonimowy, ze w malzenstwie z mezem, gdzie czesto byly klotnie i rozne inne nieprzyjemne sprawy, ze moj sekx byl bardzo rzadki i nijaki.Myslalam, ze juz sie nic nie ma we mnie kobiecosci, ze nie jestem pociagajaca., sex przestal mnie wogole interesowac.Az pewnego razu na czacie poznalam wspanialego mezczyzne , ktory poprzez swoj stosunek do mnie i mega wyszukane pieszczoty obudzil we mnie to co drzemalo we mnie.Dzisjaj jestem inna kobieta. Mam ochote na zblizenia i pieszczoty codziennie. To niesamowite, jestem szczesliwa osoba, ze moge sie tak cudownie kochac i byc kochaną.Mam 43 lata i na nowo bardzo, duzzzzzzzzzzzzzzyyyy temperament.Czyli nie ma regule na to jak czesto kobiety po 40 uzywaja sexu, gdyz to jest podyktowane, tym jaki stosunek ma partner do swojej drugiej polowy!!!!

a my z mężem po prawie 30 latach - tak średnio 2 razy na tydzień

30lat razem oczywiście

Zgadzam się z panią ja2 że jesteśmy tacy jak nas trakuje partner. Nowy partner to nowe wrażenia, inny komfort psychiczny i fizyczny ale im dłużej jest się ze sobą tym mniejsze zainteresowanie seksem również.