tylko sex?

jestem juz z chlopakiem ponad rok i on wprost namawia mnie do sexu.. nie wiem co mam robic.. jestem z konserwatywnej rodziny a poza tym jestesmy jeszcze bardzo mlodzi (ja mam 19, on 20 lat), prosze napiszcie mi co mam z tym zrobic.. nikomu nie moge sie zwierzyc.. pozostaja mi tylko takie fora..

rodzina konserwatywna...co to ma do rzeczy? sluchaj swego ciała,uzyj zmysłów nie modlitwy ...

zaraz Ci powiedza, ze jestes stara dupa i to wstyd, ze jestes z nim rok i jeszcze nie spaliscie ze sbą. Ale ja Ci radzę- jak nie chcesz, to tego nie rób. NIGDy nie rób niczego, czego nie chcesz robic, zwlaszcza ze swoim cialem. I w ogole ze sobą. I nie przejmuj sie namowami. To mówię ja- największy przegraniec na forum, paszczur, deska, dziewica w wieku 22 lat]

deska - kłamiesz w jednym punkcie !!! nie jestes dziewicą...nie wierze :o ;)

Jestem:O

hahaa deska dziewica :D haha a to dobre :D zes kobieto dowalila :D haha

WIEM ze to glupie co teraz napisze ale ja sie boje ze go strace :( i tylko tego nie chce....bezsensu

hmm...zdarza sie ...ale przeciez to zadna tragedia ani ujma ?

No to stracisz:O A po co ci ktos, kto dba tylko o swoje potrzeby? Albo po co Ci seks wbrew chęci?:o Poza tym, kto Ci powiedział, że jak rozlozysz nogi, to go nie stracisz? nie badż naiwna...:( Faceci zawsze najpierw udają kumpli czy wręcz przyjaciół, potem nagle się zakochują i wywierają presję, przerzucając poczucie winy na kobietę a potem chcą tylko dupczyć:O Norma Mam to już rozpracowane.

deska - kłamiesz,nie wszyscy :D ja nie zawsze udaje przyjaciela :-p załamana - jak nie czujesz - nie rozkladaj nog,nie warto. Jak słaby majster sters podwójny.

:D Nie no, az takich facetów chyba nie ma:P Nawet ja w to nie wierzę:O

nie powiedzial tak.. powiedzial, ze on juz tak nie moze dluzej i wypytuje sie dlaczego nie chce a na kazdy moj argument ma tysiac przeciwko

i komus przy>jebac z polobrotu bo moj chlopak wlasnie tak powiedzial :o tyle ze ja wtedy mailam 14 lat i pier.dolnelam mu z lepa i chetnie bym mu jeszcze raz przywalila :o

No to ja mam chyba farta. Postępują tylko według w/w scenariusza:O Mój chłopak nigdy mnie tak nie męczył. Ale czasami np. zbywał moje argumenty tym, ze mam obsesję:O Ale takie rzeczy można po prostu wytlumaczyc, albo zignorowac. Nie wiem, ja bym tak z przymusu nie chciała i tyle. Jak komus nie pasuje, to wie, gdzie są drzwi

No i właśnie- on też zdawał sobie sprawę z tego, że to ja mam byc gotowa a nie on. Bo on ciągle był:p A ja nie:O

Może i tak:( Nie znam się na chłopakach:O

No to wiele tłumaczy;)

do autorki!! Boshe ale z ciebie pokorniucha i pewnie najwiekszy kujon wszechsiwta ktory nie widzi nic poza ksiazkami a o sexie o boshe zapomniec pewnie trzeba!!!!! |Szkoda mi twojego chłopaka jak twoim zdaniem jestescie za mlodzi na sex no nic ale wiesz poczekaj jeszcze 10 lat i myśle ze wtedy bedzie ok mam nadzieje zde wtedy mozesz zaczac wspolzyć:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D: Sorry ale ja nie cierpie takich ludzi

nie daj się jego namowom....sama zadecyduj, jak , gdzie i kiedy

18-tka, ty się pewnie panna puszczasz na okrągło i żeby ci było z tym lepiej, wolałabyś, żeby wszyscy tak robili.

do przedmowczyni>>>>no pewnie :D:D:D:D:D:D:D:D:D Wole miec doświadczeie niz pisać pozniej kretynskie topicki jak ty i autorka :D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D: Pozdro dla was :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

kurewskie doświadczenie ciekawe ile już batów obsłużyłaś ?? pewnie z 50

i pewnie już masz tak pizdę rozwartą jak niejedna 27 latka

18-stka.. brak słów.... tak jak opisali pewnie sie puszczasz na lewo i prawo... 19 lat- za wczesnie na seks? kazdy ma w sobie wewnetzrzny zegar biologiczny.. i kazdy dojrzewa do tej decyzji we wlasciwym dla siebuie momencie.... Do autorki: ja Ci radze nie podejmowac pochopnie decyzji... jezeli cie namawia na seks... znaczy ze nie sznuje Twojej woli, twojego ciala... powinnas byc sama na to gotowa i tego chciec.. nie boj sie ze cie zostawi.. jesli to zrobi to bedziesz wiedziala z mialas do czynienia ze zwyklym palantem... ktoremu chodzilo tylko o jedno... Szanuj swoje cialo to inni tez je beda szanowali:) pozdroowka

Droga ZAŁAMANA09. Ja zaczelam współżyć w wieku bardzo wczesnym. Także za namową, powtarzaly sie kwestie : i jak z miłością?i jak robiłaś już to? jak bylo? wcale za pierwszym razem nie było przyjemnie bo myslalam ze mnie rozerwie.teraz mam 24 lata no i męża i dzieciaka i w tym momencie sex dla mnie bardzo wiele znaczy. mój mąż nie nalegal, ja sama chcialam abysmy przeszli ten próg.sama sie odwarzylam i teraz jestem szczesliwa. jesli nie jestes gotowa to nie rob tego, moze partner nie zasluguje na ciebie skoro tak bardzo prze tylko w tym kierunku? rozmawiajcie dużo (takrze o sexie), chódzcie do kina i inne imprezy. Jak bedziesz wiedziala ze dziewictwo chcesz stracic wlasnie z tym kolesiem to samo przyjdzie a jesli to nie ten to na pewno trafisz na swego ''ksiecia z bajki'' ktoremu oddasz swoj najwiekszy skarb.pozdrawiam i 3maj sie.

autorka topiku --> WIEM ze to glupie co teraz napisze ale ja sie boje ze go strace i tylko tego nie chce....bezsensu z taka mentalnościa jesteś idelaną kandydatka na zdradzaną i nieszanowaną żone , seks jest dla ciebie jak nie masz ochoty to po co sie zmuszać a jak masz ochote to po co sobie żałować - cała filozofia, nigdy dlatego że on chce bo i tak nic tym nie ugrasz